REKLAMApluszak
REKLAMAkarczma 2
REKLAMApsl_Krzysztof_Olejnik

Aktualności

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ22 lutego 2017, 17:04 komentarzy 8

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹

(Fot. Czytelnik.)

"Czy to efekt słynnego, kontrowersyjnego Lex Szyszko"? - zastanawia się czytelnik, pytając nas o przyczyny wycinki 14 drzew, które rosły przy ulicy Sobieskiego, tuż przy płocie iławskiej "Budowlanki". Okazało się, że nowa, głośno krytykowana przez ekologów ustawa nie miała tu nic do rzeczy. Te i inne drzewa ratusz wytypował do wycinki już w ubiegłym roku, w wyniku przeprowadzonej inwentaryzacji.
REKLAMAPSL

W całym kraju głośno jest o skutkach ustawy, na mocy której w określonych przypadkach wycinka drzew na prywatnych działkach możliwa jest bez pozwolenia. Z tych przepisów nie korzystają jednak samorządy, a zatem kontrowersyjne Lex Szyszko (nazywane tak od nazwiska ministra środowiska) nie miało tu żadnego zastosowania.

Decyzja o wycięciu tych i innych drzew zapadła w wyniku przeprowadzonej jeszcze w ubiegłym roku inwentaryzacji. Sprawdzano wtedy stan łącznie 41 drzew rosnących wzdłuż ul. Sobieskiego (na odcinku od skrzyżowania z ul. 1 Maja do skrzyżowania z ul. Kopernika po stronie "Budowlanki") oraz wzdłuż ul. 1 Maja (na odcinku od skrzyżowania z ul. Sobieskiego do skrzyżowania z ul. Wiejską i ul. Skłodowskiej).

Z 41 sztuk do usunięcia wytypowano 29, w większości klony jesionolistne (14 przy ul. Sobieskiego i 15 przy ul. 1 Maja).

- Drzewa te zostały posadzone około 40 lat temu i zgodnie z ówcześnie panującymi trendami, były systematycznie ogławiane (usuwano całą masę korony). Zabiegi te doprowadziły do osłabienia kondycji drzew, a w konsekwencji do znacznego pogorszenia ich stanu zdrowotnego, a w niektórych przypadkach do całkowitego obumarcia - argumentuje Julia Bartkowska z Wydziału Bieżącego Utrzymania Urzędu Miasta w Iławie. - Skutkiem tych działań było wypuszczanie przez drzewa pędów odroślowych (tzw. wilków), bardziej podatnych na złamania. Należy zauważyć, że mimo „zielonych” koron, pnie tych drzew były pokrzywione, poranione, wypróchniałe i zainfekowane przez grzyby, natomiast korzenie ulegały zamieraniu. Wszystkie te zjawiska wpływały negatywnie na statykę drzew, a co za tym idzie, zwiększały zagrożenie dla użytkowników dróg, które należało wyeliminować, a jedynym sposobem było usunięcie drzew.

Jak będą wyglądały nasadzenia kompensacyjne? Wiosną br. wycięte drzewa zastąpią dęby szypułkowe. Wzdłuż ulicy Sobieskiego zaplanowano posadzenie 20 sztuk, natomiast wzdłuż ul. 1 Maja 9 sztuk. Jak argumentują urzędnicy, wybór gatunku nie jest przypadkowy. Dąb szypułkowy jest odporny na mróz i zasolenie podłoża i dorasta do 15m wysokości i 3m szerokości, dzięki czemu jest odpowiedni w pasach zieleni przyulicznej.

Fot. Czytelnik.

Fot. Google Maps. Stan przed wycinką. 

REKLAMANAJLAK
REKLAMAKO_wspolna

8Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~~`ania 8 ponad rok temu

    W tym miejscu powinna powstać droga rowerowa.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~waldir69 7 ponad rok temu

    Wymiana drzew jest normalną sprawą i nie ma co tu dyskutować. Ale wybór gatunku do nowych nasadzeń - to porażka. Może i na zasolenie są odporne, ale "szybkość" rośnięcia, a potem osiągane rozmiary i żołędzie spadające na szyby samochodów i głowy przechodniów...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~pionuch77 6 ponad rok temu

    W zachodniej Europie tego nie ma.Jest pas zieleni okolo 10 metrow. Pozniej sa dzrzewka i nikomu to nie przeszkadza. A w Polsce jak na razie bez zmian

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~dew 5 ponad rok temu

    Ahh te mamusie. Wyprowadź się.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~pionuch77 4 ponad rok temu

    Najlepiej bylo dzis rano. Na koncu muru wieziennego, na przeciw wycieto drzewo ktore blokuje miejsce parkowania. Zas za 10 metrow jest drzewo ktore sprawia to czy pieszy moze wejsc na zebry czy nie ,RoBI TO Na WLASNE RYZYKO,Bowiem aut jadacych od strony ronda sklodowskiej ,wiejskiej wogole nie widac,

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~a. 3 ponad rok temu

    Niezły kit, że niby drzewa chore. Chore to jest rozumowanie urzędników w ratuszu. Proponuję zalać betonem Jeziorak, wyciąć wszystkie drzewa w mieście i zapraszać turystów.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~kornik 2 ponad rok temu

    Nie mogę tego zrozumieć. Jak uderzy autem w drzewo to lament. Kto je tam posadził. Jak wytną drzewo też lament bo nie ma w co uderzyć. I weź tu dogódź ludziom.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~IgaM 1 ponad rok temu

    Trele morele. Już w to uwierzę, że nagle wszystkie drzewa były tak chore, że trzeba je było usunąć. Wiecie co ja wam powiem? Iława to jedno wielkie BETONISKO. Wie o tym każda matka, która latem wyjeżdża z dzieckiem wózkiem na spacer. Oprócz miejsca przy amfiteatrze nie ma w Iławie ŻADNEGO porządnego cienia gdzie można by było z tym dzieciakiem pospacerować. Żar się leje w nieba a w całej Iławie skrawka cienia! Pamiętam czasy kiedy na wielu ulicach całym ciągiem rosły piękne dostojne drzewa, które dawały nie tylko cień ale także schronienie przed deszczem gdy się wracało do domu. Teraz rosną jakieś małe kikuty, którymi rządzący chcą zamknąć gęby narzekającym mieszkańcom. Kiedy te kikuty dadzą pierwszy cień? Za 30 lat? To my już żyć nie będziemy! Tu w tym BETONISKU nie ma już czym oddychać. Ostatnie drzewa wycinane w pień. Wytnijcie wszystko, postawcie jeszcze z trzy pomniki tragedii smoleńskiej i wszyscy się cieszmy pięknym miastem. Ludzie na wieś muszą wyjeżdżać żeby dziecku trawę i drzewo pokazać. WSTYD!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.2891 sekundy