REKLAMAPanczen1
REKLAMAprofi

Aktualności

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ21 sierpnia 2016, 07:40 komentarzy 5

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹
Dużym zainteresowaniem iławian cieszyło się zaproponowane przez Iławskie Centrum Kultury sobotnie spotkanie z teatrem ulicznym. Artystów, zarówno tych z odległych o zaledwie 30 km od Iławy Lipinek, jak i aktorów z wrocławskiego Teatru Prawdziwego, publiczność przyjęła bardzo ciepło.

"Złoty Smok z Promienistej Krainy" - ten spektakl w wykonaniu gości z Wrocławia zaproponowano widowni zgromadzonej w iławskim amfiteatrze jako pierwszy. Kolejna propozycja także była skierowana zwłaszcza do młodszej widowni. Na deskach amfiteatru i placu tuż pod sceną w różnorodnych formach artystycznych i cyrkowych zaprezentowali się liczni młodzi artyści "Hecy" z Lipinek w powiecie nowomiejskim. To największa i najstarsza tego rodzaju grupa w Polsce założona i do dzisiaj prowadzana przez nauczycielkę i animatorkę kultury Ewę Dembek. Publiczność oklaskiwała m.in. występy akrobatyczne, żonglerkę, ekwilibrystykę, czy ćwiczenia z hula-hop. Z dużym entuzjazmem widzowie przyjęli widowiskowy podniebny taniec na szarfie. Po występach animatorka wraz ze swoimi podopiecznymi zaprosili dzieci do aktywnej zabawy z wykorzystaniem cyrkowych rekwizytów.

Później przyszła pora na bardzo widowiskowy (i bardzo głośny) plenerowy spektakl Teatru Prawdziwego z wykorzystaniem ognia i elementów pirotechnicznych. Efektom wizualnym towarzyszyła wykonywana na żywo muzyka perkusyjna. Występowi nie przeszkodził nawet deszcz, początek przedstawienia większość widzów śledziła ze sceny, chroniąc się tam przed opadami. Aktorów publiczność nagrodziła gromkimi brawami.

Dało się wyczuć, że prezentacje ulicznych teatrów bardzo spodobały się w Iławie, ale pojawił się również konstruktywny głos krytyczny, który także przekażemy.

- Zanim napiszecie, jak było super, proponuję wprowadzić jakieś ograniczenia dla dzieci, które za każdym razem wbiegają na stopnie sceny, uniemożliwiając innym oglądanie spektaklu. Owszem, było super, moje dziecko bawiło się świetnie, ale chwilami nie widziało w ogóle, co działo się na scenie, bo widok zasłaniały inne dzieci. Przydałyby się bramki lub płotek. Proponuję to przemyśleć - napisała nasza czytelniczka, pani Anna.

Fot. Info Iława.

Część pierwsza

Część druga

REKLAMANAJLAK
REKLAMAogłoszenie

5Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Anna 5 ponad rok temu

    Do P.Marcina. Pani Ania słyszała i popiera. Mało tego, Pani Ania jest mega zadowolona z tego rodzaju inicjatyw w naszym mieście. Mimo wszystko 2,3 czy 5 latki skaczące po dość topornych schodach to nie jest zachęcający widok - zatrważającym jest widok kilkulatki, która ledwo co z nich schodziła. Nie wspominając już o tym, że dzieci starsze biegły co sił do rodziców kiedy je o to poproszono.. Cieszę się, że i tym razem nie ucierpiało żadne dziecko. Nadal upieram się przy barierkach - to tylko dzieci.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Michał 4 ponad rok temu

    Super spotkanie! Właśnie takich imprez brakuje dla dzieci, a nie ciągłe "diskopolo". Jedyne do czego można się przyczepić to duża opieszałość artystów podczas przygotowywania kolejnych występów (nie mam pretensji, że deszcz padał), ale to detal. Gorzej, że nie było odgrodzenia barierkami ostatniej części, trochę nagięto przepisy p.poż. i bhp.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Rodzic 3 ponad rok temu

    Zamiast narzekać mogliście zostać w domu przed telewizorem. Moje dzieci były zachwycone i jakoś nic nam nie przeszkadzało.Tacy rodzice jak wy psują atmosferę.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Anka Inna 2 ponad rok temu

    Panie Marcinie.. chyba Pan nie zrozumial wpisu. Po to sa laweczki w amfiteatrze, zeby na nich siedziec i ogladac to co dzieje sie na scenie I saw innumerable ogladac, a nie puszczac swoje Dzieci do przodu, zeby zaslanialy pozostalalym widzom spektakl czy popis. Wchodzenie na te wysokie I niebezpieczne schody podczas przedstawienia nie powinno miec miejsca o ile nie padlo zaproszenie ze strony aktorow czy prowadzacych impreze. Bramki na dole oddzielajace poziom zero od schodow tez uwazam za rozwiazanie idealne. Dzieci zaslanialy widok publicznosci , ale ich rodzice zdaje sie nie widzieli w tym problemu......

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Marcin 1 ponad rok temu

    A Pani Ania słyszała może o teatrze interaktywnym,takim właśnie jest teatr uliczny.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.3128 sekundy