W ostatnich spotkaniach zawodnikom z Wikielca nie sprzyjało piłkarskie szczęście. Bramki na wagę cennych trzech punktów podopieczni trenera Andrzeja Biedrzyckiego tracili w ostatnich minutach swoich spotkań. Złą passę przerwał rozegrany w sobotę mecz z MKS-em Korsze, drużyny, która w tabeli III ligi grupy podlasko-warmińsko-mazurskiej sąsiaduje z GKS-em. Po celnych trafieniach Pawła Sagana (60 minuta) i Pawła Tomkiewicza (82 minuta) gospodarze zasłużenie wygrali to spotkanie 2:0.

- Na pewno był to dla nas bardzo ważny mecz - skomentował trener GKS-u Andrzej Biedrzycki. - Wcześniej gubiliśmy cenne punkty. Stwierdziliśmy, że dziś wynik nie może być inny niż wygrana na własnym boisku. Złą passę udało się przełamać.

Trener podziękował i pogratulował też swoim zawodnikom walki na boisku.

GKS Wikielec - MKS Korsze 2:0

GKS Wikielec: Elżanowski, Kacperek, Kruszyński, Żukiewicz, Jajkowski, Sagan (84 min. Janiszewski), Łysiak, Piorkowski, (82 min. Chabko), Piceluk, (65 min. Tomczyk), Tomkiewicz, Karłowicz (90 min. Płoski).

Po zwycięstwie z Korszami GKS ma na swoim koncie 9 punktów. Szansa na kolejne już w najbliższą sobotę, 3 października w Ostródzie, gdzie drużyna z Wikielca zmierzy się z tamtejszym Sokołem. Gospodarze tego spotkania to silny przeciwnik. Obecnie (po dziewięciu rozegranych meczach) Sokół zajmuje trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 21 punktów. Początek spotkania o godzinie 18:00.

Fot. Info Iława.