REKLAMApluszak
REKLAMAkarczma 2
REKLAMApsl2_Ryszard_Jurkiewicz

Aktualności

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ10 września 2015, 08:05 komentarzy 1

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹

(Fot. Info Iława. Działacze iławskiej "Solidarności" chcieliby, by w sąsiedztwie krzyża milenijnego przy Bulwarze Jana Pawła II u)

Działacze NSZZ "Solidarność" w Iławie chcieliby, by w sąsiedztwie krzyża milenijnego przy Bulwarze Jana Pawła II upamiętnić 35-lecie związku i jednocześnie ofiary katastrofy smoleńskiej z 2010 roku. Temat nie jest nowy, bo już pięć lat temu niemal doszło do montażu takiego pomnika. Inicjatywę wstrzymał wtedy ówczesny burmistrz Włodzimierz Ptasznik. Teraz związek wraca do tematu. Urząd Miasta uruchomił już nawet inicjatywę uchwałodawczą, która jest konieczna, by pomnik powstał. Do przedłożonego przez "Solidarność" projektu są jednak pewne zastrzeżenia. 
REKLAMAM1

- Po pięciu latach od utrącenia tej pięknej, szlachetniej idei miejscowa "Solidarność" ponownie podejmuje inicjatywę [...] dotyczącą umiejscowienia tablicy okolicznościowej na kamieniu w sąsiedztwie krzyża milenijnego przy Bulwarze Jana Pawła II - napisał w piśmie do przewodniczącego Rady Miejskiej w Iławie Wojciecha Szymańskiego przewodniczący iławskiego oddziału "Solidarności" Jerzy Ewertowski, nawiązując do wydarzeń z 2010 roku, kiedy to na polecenie ówczesnego burmistrza Włodzimierza Ptasznika wstrzymano montaż głazu z tablicami upamiętniającymi ofiary tragedii w Smoleńsku oraz 30-lecie powstania „Solidarności”.

Pomiędzy władzą ratusza a "Solidarnością" doszło w tej sprawie do sporu. Związek zgłosił wtedy ratuszowi chęć ustawienia tablicy, a gdy montowano także głaz, burmistrz Ptasznik nakazał wstrzymać prace, argumentując, że w takiej postaci jest to pomnik, a jego ustawienie wymaga przejścia całej inicjatywy uchwałodawczej.

Po pięciu latach związek wraca do tematu.

- Na wniosek NSZZ "Solidarność" rozpoczęliśmy procedurę uchwałodawczą odnośnie umieszczenia pomnika przy krzyżu milenijnym - informuje wiceburmistrz Mariola Zdrojewska. - Związek dostarczył nam wszystkie dokumenty, czyli projekt pomnika łącznie z opinią Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Po skompletowaniu całej dokumentacji wystąpiliśmy do Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Olsztynie z prośbą o zaopiniowanie tego pomnika. 

Jak informuje wiceburmistrz Zdrojewska, w stosunku do przedłożonego przez związek projektu zgłoszono szereg zastrzeżeń. Pierwsza i najważniejsza uwaga dotyczyła niezgodnego z ustawą wizerunku godła państwowego. Wątpliwości wzbudziła również zaproponowana treść napisu na tablicy pamiątkowej, który zdaniem komitetu był przeładowany treścią i nawiązywał do różnych wydarzeń. W związku z tym zasugerowano, by uściślić przedmiot, który tablica ma upamiętniać. W opinii członków komitetu niestosowne było również użycie słowa "polec" w odniesieniu do ofiar katastrofy smoleńskiej, w której śmierć poniosła Para Prezydencka i towarzyszące jej osoby.

- Takie określenie może sugerować odbiorcy, że osoby te straciły życie w walce - argumentuje komitet.

Wnioskodawca, czyli "Solidarność", powinien teraz uwzględnić przedstawione przez komitet uwagi i przedłożyć nowy projekt pomnika.

- Jeżeli nowy projekt zostanie zaopiniowany pozytywnie, wtedy przedstawimy go radzie w formie uchwały - dodaje wiceburmistrz Zdrojewska.  

Do tematu wrócimy. 

Fot. Archiwum własne. Na pierwszym planie Jerzy Ewertowski, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Iławie.

REKLAMAprofi
REKLAMAWójt Krzysztof Harmaciński

1Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~iławianin 1 ponad rok temu

    Pan Ewertowski jako nauczyciel historii winien chyba wiedzieć, że polec to można na polu bitwy, a nie w katastrofie lotniczej. W takiej sytuacji można by za poległych uznawać wszystkie ofiary katastrof lotniczych. A to przecież absurd. Niedługo pan Ewertowski mógłby złożyć także do władz państwowych wniosek by "poległym" ( oczywiście tylko tym wybranym z wiadomej i miłej panu Ewertowskiemu opcji politycznej) w tej katastrofie nadać ordery Virtuti Militari za bohaterstwo, męczeństwo i ogólną martyrologię. No bo skoro polegli, to polegli na polu walki. Totalny absurd, ale co się nie robi by powalczyć politycznie w imię bieżących partyjnych interesików. Nawet się wykorzystuje ofiary lotniczej katastrofy. A może dajmy im już święty spokój ?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.4675 sekundy