W II lidze rywalizację podejmie 11 drużyn. To Jeziorak Iława, AZS UMK Toruń, MOSiR Kętrzyn, MKS Brodnica, Szczypiorniak Olsztyn, SMS ZPRP II Gdańsk, Borowiak Czersk, AZS UKW Bydgoszcz, Sambor Tczew, KPR Gryfino, Tytani Wejherowo. Na inaugurację nasi reprezentanci zagrają z ekipą z Trójmiasta. 

- O przeciwnikach wiemy, że jest to bardzo młody zespół, w którego skład wchodzi najzdolniejsza młodzież z Polski - mówi trener Jezioraka Grzegorz Baliński. - Do końca nie wiemy, czego możemy się spodziewać. Na pewno podejmiemy walkę o punkty. Fizycznie jesteśmy przygotowani bardzo dobrze.

Do zespołu dołączyli nowi zawodnicy. To Szymon Wierzbicki, Marcin Zagrajek, Marcin Prorok i Maciej Malinowski, wszyscy z Orkana Ostróda, przy czym ostatni z wymienionych zawodników jest wychowankiem Jezioraka i wraca do macierzystego klubu. 

Nie obyło się niestety bez strat kadrowych. Z bardzo poważną kontuzją, zerwaniem wiązadeł krzyżowych, zmaga się Mateusz Szymaniak. To może wykluczyć go z rozgrywek nawet na cały sezon. Nie zagra także Michał Gawiński z powodów zawodowych.

- Przydałoby się jeszcze wzmocnienie na pozycji rozgrywającego - nie ukrywa Grzegorz Baliński. 

Cel na ten sezon to utrzymanie się w II lidze, do której awans zespół wywalczył w ostatnim sezonie. Trzeba jednak pamiętać, że zespół ma przed sobą nie tylko wyzwanie natury sportowej, ale i organizacyjnej. W związku z nadal trwającym remontem iławskiej hali sportowo-widowiskowej treningi odbywają się w aż trzech różnych miejscach.

- W Iławie korzystamy z gościnności "Mechanika" oraz Szkoły Podstawowej nr 5 - mówi Grzegorz Baliński. - Raz w tygodniu jeździmy też na treningi do hali sportowo-widowiskowej w Suszu, by przyzwyczajać się do obiektu, gdzie rozgrywać będziemy mecze "u siebie". Pocieszeniem na pewno jest to, że suska hala dotychczas była dla nas bardzo szczęśliwa. Wygraliśmy wszystkie rozegrane tam mecze w III lidze....