- Tak firma sprząta nasz cmentarz komunalny na ul. Ostródzkiej. Pojemniki stoją przy bramie głównej od strony obwodnicy (25+1 duży), a na cmentarzu śmieci leżą wszędzie tam, gdzie kiedyś stały pojemniki - zgłasza Czytelnik.

g

Jak sprawdzamy u administratora cmentarza, nie miała miejsca żadna obowiązująca na stałe zmiana lokalizacji koszy. Są po prostu wystawiane, by spółka komunalna mogła odebrać odpady. Dzieje się tak zarówno przy górnej, jak i dolnej bramie cmentarza. W każdym z tych miejsc jest po 25 pojemników.

Tymczasowej zmianie uległa natomiast częstotliwość odbioru odpadów z cmentarza. To powoduje, że pojemniki o wiele częściej trzeba przestawić z alejek pod bramy, bo na sam cmentarz Koma wjechać nie może.

- Odpady z cmentarza zazwyczaj odbierane są dwa razy w tygodniu. Natomiast w okresie przed i po Świętach Wielkanocnych, gdy panuje wzmożony ruch, śmieci odbierane są codziennie - dowiedzieliśmy się od pracownika przedsiębiorstwa Lazur, będącego administratorem cmentarza. - Po odebraniu odpadów przez spółkę komunalną kosze są przestawiane z powrotem na alejki. Co do odpadów pozostawianych wzdłuż alejek przez niektórych odwiedzających, nasi pracownicy starają się je uprzątać. Robią to w godzinach naszej pracy, tj. od 7 do 15.

Częstotliwość odbioru odpadów z cmentarza przy ulicy Ostródzkiej wróci do normy w najbliższy poniedziałek.

Wtedy kosze znów trzeba będzie wystawiać pod bramy, aby mogły zostać odebrane odpady, tylko dwa razy w tygodniu, a nie jak obecnie - codziennie. Zatem częściej będą tam, gdzie oczekują tego odwiedzający - w pobliżu grobów, wzdłuż alejek.