REKLAMAMichał Młotek
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ12 czerwca 2018, 15:16 komentarzy 22

(Fot. nadesłane.)

Stan mężczyzny, który dzisiaj, tj. 12 czerwca przed godziną 15:00 uległ poważnemu wypadkowi na budowie w Iławie, określa się jako ciężki. Mężczyzna z wielomiejscowym urazem został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Olsztynie.

Do tego groźnego wypadku doszło na osiedlu Piastowskim w Iławie.

- Mężczyzna spadł z rusztowania na budowie nowo powstającego bloku w okolicach ulicy Ziemowita - informuje kpt. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Iławie. - Strażacy zabezpieczali lądowanie i start śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 

Helikopter zabrał rannego mężczyznę do szpitala w Olsztynie. Jak się dowiadujemy, upadek miał miejsce z wysokości około 8 metrów. Stan poszkodowanego, który doznał wielomiejscowego urazu, jest ciężki.

- Jest to wieloletni pracownik firmy, prowadzącej budowę w tym miejscu. Jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę, posiada wszelkie wymagane prawem pozwolenia związane z pracą na wysokości - przekazuje ustalenia pracujących na miejscu wypadku policjantów mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie.

Fot. Nadesłane.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAogłoszenie

22Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~rembud 22 ponad rok temuocena: 86% 

    akurat ten człowiek był pod wpływem alkoholu był wiele lat majstrem mało tego jeżdził do pracy samochodem i kazdy to wiedzial tylko mają na to przyzwolenie i cały kierownik nie wierzę że nie wiedział że ten człowiek piję w pracy teraz będą udawać głupich oni nic nie widzieli nie wiedzieli w końcu powinni im się zabrać do dupy czas najwyższy!!!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~obawa 21 ponad rok temuocena: 100% 

    Pijani pracownicy powinni płacić za całą akcję ratowniczą oraz nie powinny im przysługiwać żadne możliwości ubiegania się o odszkodowanie pijesz - nie jedź pijesz - nie narażaj życia innych A gdyby temu Panu coś spadło wysokości i uderzyłoby w bark lub głowę innego pracownika ? Kierownik budowy powinien podać się do dymisji

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~popieram 20 ponad rok temuocena: 100% 

    Jeśli to prawda , to kierownik budowy do wymiany , tak samo Pan/Pani od BHP , tolerowanie picia w pracy to skandal.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~spokojny 19 ponad rok temuocena: 100% 

    Osoby pijące w pracy powinny dostawać od Pracodawcy wilczy bilet z pracy. W dodatku powinny być sądzone za narażanie życia i zdrowia swoich współpracowników.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Myśląca normalnie 18 ponad rok temuocena: 0% 

    Proszę więc także wskazać artykuł w którym jest napisane że mężczyzna był nietrzeźwy

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Myśląca normalnie 17 ponad rok temuocena: 20% 

    Ludzie żenada co wy tu wpisujcie ... nie znacie prawdy A osądzacie ... skoro większosc budowlańców popija to on na 100procent musiał mieć wypite ...Teraz każda matka bije dzieci ponieważ dużo jest takich przypadków ... może robił wszystko zgodnie z bhp może i nie .. z takimi komentarzami sie wstrzymajcie.. czy wy wszyscy chcieli byście być sprawdzani cały czas alkomatem w pracy przecież ludzie pijacy sa w każdej pracy czy to fizyczna czy tez za biurkiem

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~obiektywny 16 ponad rok temuocena: 78% 

    Proszę wskazać gdzie w artykule jest napisane , że osoba która uległą wypadkowi była trzeźwa ?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ormowiec 15 ponad rok temuocena: 100% 

    Ileż to razy widzimy jak goście młodzi w robocze pofarbowane ciuchy z butelkami piwa, bez żenady idą ze sklepu w kierunku budów. Może oni malują wewnątrz to pół biedy. Chociał powinna być cała bieda.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~podaj swój nick 14 ponad rok temuocena: 100% 

    Praca na wysokości pod wpływem alkoholu nie idą w parze .Proponuję żeby potraktować wszystkich kilkakrotnie w ciągu dnia alkomatem i surowo karać za pijaństwo w pracy .

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~nick 13 ponad rok temuocena: 100% 

    Inspekcja pracy powinna zrobić kontrolę tej budowy i sprawdzić trzeźwość pracowników

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~moje kondolencje 12 ponad rok temuocena: 89% 

    Po co jest BHP'owiec na budowie ? Pewnie tylko żeby się podpisać na druku pod koniec miesiąca. Barierek na tej budowie nie widać w ogóle , a w dodatku mają ogromny bałagan. Sam by pozbijał a nie czekał aż znowu ktoś spadnie. Połamane palety porozrzucane po budowie. Każdy ma to w poważaniu. Za chwilę pojadą do szpitala bo komuś gwóźdź wejdzie w stopę.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~smutek 11 ponad rok temuocena: 89% 

    Na tej budowie zobaczyć z drogi ludzi w kaskach albo kamizelkach to jak znaleźć grzyby w lesie w grudniu ... W zeszłym roku po stromym dachu bez żadnych zabezpieczeń ... Gdzie jest BHP ? Teraz płacz bo stała się tragedia , gdzie był w chwili tragedii Kierownik Budowy ?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Mieszkaniec 10 ponad rok temuocena: 75% 

    I pytanie czy wszyscy pracownicy mają tam aktualne badania??Bo pewnie lekarz medycyny pracy będzie miał teraz ręce pełne roboty...

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Cierpliwy 9 ponad rok temuocena: 56% 

    Lokator i obserwator to dwa zwykle kundle co gryzą po kostkach i sieją ferment nie znając prawdy

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Mieszkaniec 8 ponad rok temuocena: 100% 

    Lokator i obserwator mają rację...Mieszkam na tym osiedlu i codziennie ktoś z pracowników idzie do sklepu po piwo... nie wszyscy, ale zawsze znajdzie się jakiś spragniony... więc warto się przyjrzeć co niektórym osobom dokładniej!

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Cierpliwy 7 ponad rok temuocena: 33% 

    Dokładnie to zwykle barany wypisują bzdury

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Abel 6 ponad rok temuocena: 50% 

    Rodzina przeżywa straszny szok po wypadku ojca lub dziadka a dwóch baranów wypisuje takie brednie.Gdzie i kto was wychowywał trzodo.Wstyd

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ilawa 5 ponad rok temuocena: 86% 

    Lokator I obserwator pracujecie za monitoring ???

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Z okolicy 4 ponad rok temuocena: 33% 

    Strażacy zabezpieczyli tylko start helikoptera. Podczas lądowania byli spóźnieni ok 5min:)

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Anonim 3 ponad rok temuocena: 75% 

    W ciągu dnia pilot helikoptera ma w nosie zabezpieczenie miejsca lądowania bo wszystko widzi. Dopiero w nocy ma problem i czeka na strażaków

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Lokator 2 ponad rok temuocena: 48% 

    O jedno piwko za dużo dziesiejszego dnia? Przecież widać ile pracowników chodzi z piwkiem co chwila ze sklepu.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Obserwator 1 ponad rok temuocena: 50% 

    Wszystkich pracujących powinni sprawdzać 3 razy dziennie alkomatem... Bo nie jeden pracownik jest tam pod wpływem alkoholu...

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.3274 sekundy