REKLAMApluszak
REKLAMAAkademia
wydrukuj podstronę do DRUKUJ14 września 2018, 10:40 komentarzy 5

(Fot. Info Iława.)

Torowisko przy iławskiej siedzibie spółki PKP Cargo jest miejscem dzisiejszej symulacji wypadku z udziałem lokomotywy i samochodu osobowego oraz dotyczących takiego scenariusza ćwiczeń z udziałem wszystkich lokalnych służb ratunkowych.

Sugestywny i bardzo realistyczny pokaz śledzą na żywo licznie zgromadzeni tu uczniowie. Akcja skierowana jest głównie do młodzieży - osób, które wkrótce zdobędą uprawnienia i wsiądą za kierownicę. Ważne, by pamiętali wtedy o "Szlabanie na ryzyko". Właśnie tak nazywa się prowadzona przez PKP PLK kampania społeczna, w którą wpisują się dzisiejsze działania, a której celem jest uświadomienie kierowcom, jak ważne jest zachowanie szczególnej ostrożności podczas pokonywania przejazdów kolejowo-drogowych. O tym, że w przypadku zderzenia samochód osobowy nie ma szans w starciu z lokomotywą, można się było przekonać na własne oczy. Po wypadku, w wyniku którego osobówka została wręcz zmiażdżona, byli ranni, którzy wymagali udzielenia im pomocy medycznej.

Akcję ku przestrodze zorganizowali olsztyński zakład spółki PKP PLK i pasjonat kolejnictwa z Iławy Damian Sikorski, znany m.in. z organizacji w naszym mieście Wystawy Modelarskiej. 

Iława na mapie akcji "Szlaban na ryzyko!". Ku przestrodze przeprowadzono symulację zderzenia lokomotywy i samochodu osobowego.

Zdjęcia, wideo: Info Iława.

ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU

REKLAMANAJLAK
REKLAMAogłoszenie

5Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~mrn 5 ponad rok temu

    Nie doszło na miejscu to na wiadukcie się auta stuknęły , najprawdopodobniej zwracając uwagę co się na dole dzieje

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Iławianin 4 ponad rok temuocena: 100% 

    Pokaż super, ale jak wspomnieliście ktoś dał jak zawsze ciała przecież z tego pokazu mogło dojść do tragedii. Tyłu oficerów z KPPSP było na miejscu chyba stracili czujność wolą land.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ja 3 ponad rok temuocena: 83% 

    Nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się dosyć lekkomyślne ustawienie publiki na peronie, w który za chwilę uderzy spychany siłą inercji samochód. A co by było, gdyby przesuwając się nagle zahaczył jakąś częścią o podkład i zaczął koziołkować w stronę publiki, albo w wyniku jakichś naprężeń odpadła jakaś część od samochodu i poszybowała w stronę publiki? Wydaje mi się, że publika zgromadzona była zbyt blisko symulowanego zdarzenia i była realnie narażona na niebezpieczeństwo. Myślę, że organizator powinien to przemyśleć.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Widz 2 ponad rok temu

    Zgadzam się i tutaj kieruję słowa krytyki do opiekunów ( nauczycieli) dzieci...otóż byłem tam i widziałem jak jeden z pracowników kilkukrotnie zwracał uwagę dzieciom na to aby odsunęły się za wystawione pachołki i od krawędzi rampy..aż w końcu zwrócił się do opiekunek (nauczycielek) tych dzieci ale te były były bardziej zainteresowane nagrywaniem ciekawego filmu na komórce niż bezpieczeństwem podopiecznych...

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Edek 1 ponad rok temuocena: 100% 

    Słuszna uwaga kolego. Wystarczy popatrzeć wideo jak blisko dzieci roztrzaskuje sie ten pojazd. Cud, że nikt nie dostał jakim odłamkiem żelastwa albo szkła.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.3637 sekundy