(Fot. materiały prasowe.)
"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..." Ks. Jan Twardowski.
Szkoła Podstawowa nr 3 w Iławie przekazała dzisiaj, w Wielki Piątek, 19 kwietnia bardzo smutną informację. Agnieszka Góralska, która przez 16 lat pracowała tutaj jako anglistka, niestety przegrała walkę z nowotworem.
"Z głębokim skutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej kochanej Koleżanki Agnieszki Góralskiej. Łączymy się w bólu z Mężem i Dziećmi Agnieszki" - przekazali dyrekcja, grono pedagogiczne i pracownicy SP3 w Iławie.
Zimą szkolna społeczność z wielkim zaangażowaniem przeprowadziła akcję pomocy na rzecz lubianej i cenionej nauczycielki. Niestety, tuż przed Świętami Wielkanocnymi nadeszła smutna informacja o przegranej walce Pani Agnieszki z nowotworem. Bliskim składamy serdeczne wyrazy współczucia.
Wszystkim, którzy chcieliby pożegnać Agnieszkę Góralską, przekazujemy informacje o uroczystościach pogrzebowych.
Różaniec odbędzie się w kaplicy przy ul. Piaskowej w piątek, sobotę, niedzielę, poniedziałek i wtorek, każdego dnia o godzinie 19:00.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę, 24 kwietnia w kościele na osiedlu Ostródzkim.
12:15 - różaniec w kościele.
13:00 - Msza Święta.
13:45 - uroczystości na cmentarzu przy ul. Piaskowej.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Okrutny los. Wyrazy współczucia dla rodziny.
Szkoda, że pieniędzy na leczenie nie zbierano od września, kiedy to już było wiadomo o chorobie
Zbiórkę pieniędzy zorganizowało najbliższe grono ś.p Marii. Pieniądze były zbierane na inny lek dopiero po dwóch chemioterapiach które możliwe, że hamowaly lekko rozwoj nowotworu, jednak tego jak nowotwór zareaguje nie wiedział nikt, bo każdy nowotwór jest inny, wcześniejsze leczenie było refundowane, natomiast lek, na który zbiórka była zrobiona nie był.
Myślę,że i tak by,to nie pomogło. Nowotwór trzustki jest praktycznie niewyleczalny :(