(Fot. Info Iława.)
Przed nimi jeszcze wiele pracy i wysiłku, ale pojawiła się nadzieja, że jednak nie stracą znów dachu nad głową. Po dzisiejszej wizycie inspektorów nadzoru budowlanego w zagrożonym rozbiórką ośrodku dla bezdomnych w Rucewie w gminie Zalewo stowarzyszenie prowadzące przytułek zyskało dodatkowy czas, by podjąć próbę rozwiązania kryzysu.
Gospodarzem jest tutaj Renata Gólcz, prezes stowarzyszenia "Pomocni ludziom - Rucewo", które prowadzi miejscowy ośrodek dla bezdomnych, jedyną taką placówkę w powiecie iławskim, gdzie przebywa obecnie około 40 osób. Na jej zaproszenie przyjechała poproszona o interwencję Senator RP Bogusława Orzechowska wraz z asystentem Maciejem Mikołajczykiem. Nie zabrakło także Krzysztofa Kiszkisa, przedsiębiorcy z Gdańska, do którego należy 14 hektarów ziemi w Rucewie, m.in. teren, na którym położony jest ośrodek. Pojawili się również, w związku z zaplanowaną na dzisiaj kontrolą, inspektorzy nadzoru budowlanego.
Postępowanie w sprawie ośrodka prowadzi Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Iławie. Jednostka nie ma wątpliwości, iż obiekt - zamieszkiwany przez osoby bezdomne, które znalazły tutaj schronienie - jest samowolą budowlaną. Gdy postępowanie zostało wszczęte, PINB dał stowarzyszeniu możliwość legalizacji budynku. Jednym z podstawowych wymagań było przygotowanie projektu budowlanego.
Taki dokument nie powstał, jednak prezes stowarzyszenia Renata Gólcz tłumaczy, iż stowarzyszenie, ogromnym wysiłkiem, starało się wykonać zalecenia inspektoratu, wydając na prace i remonty znaczne środki.
W tej sytuacji ośrodek, wybudowany po pożarze wcześniejszej siedziby, do jakiego doszło w 2005 roku, jest nadal zagrożony rozbiórką. Dzisiaj jednak inspektorzy - na prośbę Renaty Gólcz - odstąpili od przeprowadzenia kontroli. Inspektorat ma wyznaczyć jej kolejny termin.
Z dzisiejszych rozmów prowadzonych w ośrodku wynika, że wysiłek stowarzyszenia będzie zmierzać w kierunku budowy nowego obiektu. Legalizacja istniejącego byłaby nieopłacalna, głównie ze względu na konieczność przygotowania kosztownego projektu budowlanego. Będący właścicielem ziemi przedsiębiorca Krzysztof Kiszkis deklaruje gotowość przekazania na ten cel sąsiedniej działki, a także pomoc w przygotowaniu inwestycji. Na jego wniosek w miejscowym urzędzie wszczęto procedurę sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w którym ma zostać uwzględnione miejsce na ośrodek - na sąsiedniej działce. Gminy Zalewo bez ośrodka nie wyobraża sobie także burmistrz Marek Żyliński. Stowarzyszenie może liczyć na przychylność - zarówno ze strony miejscowego samorządu, jak i właściciela terenu. Największym wyzwaniem będzie pozyskanie pieniędzy...
Do tematu przyszłości ośrodka wrócimy.
Od lewej: senator Bogusława Orzechowska, prezes stowarzyszenia "Pomocni ludziom - Rucewo" Renata Gólcz, właściciel terenu Krzysztof Kiszkis.
Pozostałości wcześniejszej siedziby ośrodka, strawionej przez pożar w 2005 roku.
Za plecami Krzysztofa Kiszkisa jest działka, którą gotowy jest przekazać pod nową siedzibę ośrodka dla bezdomnych.
Czy bezdomni znów stracą dach nad głową? Odwiedzamy zagrożony rozbiórką przytułek - jedyny taki w naszym powiecie.
Ilość zdjęć 20
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jest bardzo prosty sposób na znalezienie funduszy na budowę nowego ośrodka , wystarczy że te nieroby pójdą do pracy i zarobią pieniążki
Kupę lat spędziłam na ośrodku i jakoś można pić ta wodę nikt nie umarł i nie trafił do szpitala woda jest czysta w stosunku do wodociągów gdzie śmierdzi i oczy szczypia jeszcze nie spotkałam się z przeterminowana żywnością na ośrodku na ośrodku jest czysciej niż w sklepach co niektórych a ty były bezdomny pewnie tak czysto nie masz w mieszkaniu jak na ośrodku jest
A co z faktem odnalezienia zwłok w okolicy ośrodka? Dodam nie pierwszych zwłok.
Halo.w okolicy jest Marwałd i są tam ludziska z naszego powiatu. Tam w ogóle bez znaczenie jest lokalizacja domu, bo bezdomni krążą po Polsce. W Marwałdzie jest miejsce i piękna okolica, zaplecze itd.
Gminy, które odsyłają tam bezdomnym powinny się dołożyć