REKLAMAPanczen1
REKLAMAOlszta
wydrukuj podstronę do DRUKUJ11 czerwca 2019, 10:42

(Fot. materiały prasowe.)

Po egzaminach studenci często chcą podreperować swój uszczuplony w trakcie roku akademickiego budżet. Pewnie nie wszyscy, ale spora część z nich pokusi się o podjęcie jakiegoś zatrudnienia. Dzisiaj pracodawcy oferują różnego rodzaju umowy i niekoniecznie musi być to umowa o pracę. Decydując się na objęcie posady, powinniśmy wiedzieć, z jakich świadczeń możemy korzystać, gdy odprowadzane są składki, a jakie są konsekwencje tego, że szef nas nie ubezpieczy.

Umowa o pracę

Umowa o pracę to porozumienie zawarte między stronami, od którego istnieje obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. Bez znaczenia jest, w jakim wieku jest student. Jako pracownik podlega obligatoryjnie ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i chorobowemu. Oczywiście wymagana jest też składka na ubezpieczenie zdrowotne. Pracodawca w ciągu 7 dni od rozpoczęcia  umowy o pracę jest zmuszony zgłosić nowozatrudnionego pracownika do ZUS. To, czy zostaliśmy zgłoszeni do ubezpieczeń społecznych i z jakim dniem nastąpiło to zgłoszenie, zawsze możemy sprawdzić na swoim koncie na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. 

- Umowa o pracę to najkorzystniejszy wariant podlegania ubezpieczeniu. Właśnie ona, po spełnieniu pewnych warunków określonych przepisami, pozwala na skorzystanie ze świadczeń takich jak np. zasiłku chorobowego, opiekuńczego, czy innych. Student jako bardzo młoda osoba, która dopiero wkracza na rynek pracy, już zasila składkami swoje indywidualne konto w ZUS i odkłada na przyszłą emeryturę - mówi Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS.

Umowa zlecenie 

Jednak to nie umowa o pracę jest najczęściej wybieraną umową w przypadku zatrudnienia studentów. W większości praca podejmowana przez żaków na wakacjach ma charakter typowo sezonowego zajęcia i realizowana jest w ramach umowy zlecenia. W przypadku słuchacza, który nie ma ukończonych 26 lat, taka umowa nie podlega w ogóle zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych ani zdrowotnego. Mniejsze koszty pracodawcy mają też ujemne strony. Nie są odkładane składki na ubezpieczenia społeczne, a w przypadku np. wypadku, nie ma możliwości korzystania ze świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego. 

Umowa o dzieło

Przedmiotem umowy o dzieło jest zobowiązanie do osiągnięcia określonego, indywidualnego rezultatu. Nie powinno być uznane za dzieło coś, co nie odróżnia się od innych występujących na danym rynku rezultatów pracy. Dzieło powinno być wyrazem kreatywności i umiejętności autora. Umowa o dzieło różni się od umowy zlecenia tym, że wykonawca tej umowy zobowiązuje się nie do samego działania, lecz do uzyskania określonego rezultatu tego działania. 

Niezależnie, czy jest się studentem, czy nie, od umowy o dzieło nie płaci się żadnych składek. Student otrzymuje co prawda wyższe wynagrodzenie, ale nie ma ubezpieczenia. Jeśli jednak słuchacz wykonuje umowę o dzieło na rzecz firmy, w której pracuje na umowę o pracę, bądź zawrze umowę o dzieło z innym podmiotem niż własny pracodawca, ale wykonuje ją na rzecz swojego pracodawcy, to szef będzie musiał opłacić od umowy o dzieło wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne (łącznie ze składkami od wynagrodzenia pracowniczego).

Anna Ilukiewicz/red. kontakt@infoilawa.pl.
 

REKLAMAgeodeta
REKLAMAPellet

0Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

    Nie ma jeszcze komentarzy...
Artykuł załadowany: 0.332 sekundy