REKLAMAEwa Wiśniewski
REKLAMAkarczma 2
REKLAMApsl_Zofia Fota
wydrukuj podstronę do DRUKUJ22 czerwca 2019, 14:33 komentarzy 11
Miejsce dzisiejszej tragedii.

Miejsce dzisiejszej tragedii. (Fot. Info Iława.)

Alarmujące zgłoszenie o osobie topiącej się w wodach Jezioraka w pobliżu Szałkowa postawiło dzisiaj (w sobotę, 22 czerwca) na nogi dwa zastępy strażaków, załogę wodnej karetki pogotowia, WOPR i policję. Niestety, 56-letniego mężczyzny nie udało się uratować.

REKLAMAM1

Zgłoszenie iławskie służby otrzymały dzisiaj wczesnym popołudniem, około godziny 13:00. Strażacy wyciągnęli z wody starszego mężczyznę i od razu podjęli jego reanimację. Pomimo bardzo długo prowadzonej przez profesjonalnych ratowników resuscytacji mężczyzny niestety nie udało się uratować.  

Z naszych informacji wynika, iż mężczyzna wraz z kompanem od wczoraj pływał w tych okolicach łódką. Według przekazanych nam nieoficjalnych doniesień miał wypaść z łodzi. Jeziorak w tym miejscu jest głęboki, ratownicy jednak szybko odnaleźli potrzebującego pomocy i podjęli go z wody. Mimo to na ratunek było już za późno.

- Mężczyzna miał 56 lat, pochodził z naszego powiatu - poinformowała nas Lidia Śliwińska z iławskiej policji. - Wcześniej spożywał alkohol.


Wakacje dopiero się zaczęły, a jest to już drugie w tym sezonie letnim utonięcie w naszym powiecie. Wcześniej, 18 czerwca, w jeziorze w Rucewie (gmina Zalewo) utonął 63-letni mieszkaniec Krakowa, o czym pisaliśmy tutaj.

Służby apelują o rozsądek nad wodą! Poradnik, dotyczący kluczowych zasad bezpiecznego wypoczynku nad akwenami, przygotowali ratownicy z iławskiego oddziału WOPR. Na infoilawa.pl udostępnialiśmy go wczoraj. Dwa iławskie kąpieliska, na ulicy Kajki i Chodkiewicza, są już strzeżone przez ratowników. Nad wodą nic jednak nie zastąpi trzeźwego myślenia i odpowiedzialności - przypominają ratownicy po już drugiej tragedii.

REKLAMAPellet
REKLAMAzyczenia gmina

11Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Swiadek 11 ponad rok temuocena: 92% 

    Ja pomogłem. Więc nie pisz ze nikt!!! . A pomoc też musi być z głową aby samemu nie zostać ofiarą. No i nie każdy może udzielać pomocy bo zdrowie może na to nie pozwalać. Nie oceniajacie jak nie znacie szczegółow.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Byle jak 10 ponad rok temuocena: 33% 

    Tyle osób teraz się przyznaje iż to widziało i nikt nie pomógł! By się wstydzili przyznawać teraz.Czemu nikt nie zareagował? Przecież to życie człowieka i nie ważne czy był pijany czy bez oka czy bez czego koliwiek i w jakim stanie.SMUTNE i TRAGICZNE.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Mistrz 9 ponad rok temuocena: 43% 

    Masz rację żałosny kraj i żałosne społeczeństwo

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~ratownik 8 ponad rok temuocena: 38% 

    I tu widać jaki błąd to upaństwowienie ratownictwa medycznego. Karetka wodna to jakaś pomyłka!!! Gdzie niby jest transportowany pacjent i w jakich warunkach? Niby pod tą plandeką? Nie wyobrażam sobie transportu pacjenta w zimną, deszczową noc. NFZ naraża pacjentów i dopuszcza takie coś do świadczenia usług przez szpital!!! Poprzednia karetka wodna która pływała 10 lat, której właścicielem była prywatna firma to był naprawdę wypas. Pacjent znajdował się w dużej kabinie gdzie nawet było ogrzewanie webasto. Brawo wy!!!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ty jesteś "ratownik"? 7 ponad rok temuocena: 80% 

    Szkoda, że Ci poprzedni "ratownicy" nie czuli, że trzeba starać się pomagać jak najszybciej (przypomnij sobie sytuację gdy utonęła osoba na Małym Jezioraku na wysokości kina). Boli Was, że miejscowi świetnie sobie radzą w takich warunkach? Przypomnij sobie jak zaczynała Twoja firma- od pontonu! Zapomniałeś już? Oj jaka szkoda. Liczą się przede wszystkim ludzie a Ci są teraz WSPANIALI!

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~zwiedzający iławianin 6 ponad rok temu

    Trzeba było jakoś wypełnić miejsce poprzedniej karetki, a że pieniędzy brak to i karetka budżetowa

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Somsiad 5 ponad rok temuocena: 67% 

    Nie rozumiem dlaczego nikt go nie szukał. Również obserwowałem ale dopiero od momentu przyjazdu ratownikow. Widziałem jak przypłyneli ratownicy to jakas osoba pokazała palcem, gdzie mają go szukać. Jakim cudem ten kto zglosil wypadek nie szukał, pomagał do momentu przyjazdu służb? Bardzo dziwne. Przecież wystarczyło głośno krzyczeć POMOCY. Sam bym pomógł go szukać bylem 100 m dalej. Na bank by ktoś usłyszał. No trudno. Szkoda faceta. Podziekowania dla ratownikow, naprawde robili co mogli. Walczyli o jego życie bardzo długo.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Mistrz 4 ponad rok temuocena: 57% 

    Sam byłem 100 metrów dalej i wszystko widziałem ale nie pomogłem bo jestem debilem co tylko umie komentarze pisać . Oby takich jak ty nie spotkać na swojej drodze

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Obserwator 3 ponad rok temuocena: 60% 

    [*] wypadki i nietrzeźwość "jeżeli faktycznie taka była" to para. Trzeźwość umysłu w tym przypadku mogła uratować życie. Widziałem tragedię na oczy w sumie bardzo długo był pod wodą ponad 10 minut a wiadomo każda minuta jest cenna. Proponuję aby powstało OSP w Szalkowie czas dojazdu się znacznie skróci.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Obserwator 2 ponad rok temuocena: 75% 

    Na wózku inwalidzkim?? Jak miałem pomoc?? Pomyśl zanim napiszesz :( nie oceniaj jak nie widzisz. Pomagało tam sporo ludzi był WOPR 3 osoby, Pogotowie 7 osób, Straż Pożarna 9 osób, 3 osoby współtowarzysze z łódki. I pomost max na 10 osób w jednym czasie. Widziałeś aby tam brakowało pomocy?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Szałkowo 1 ponad rok temuocena: 38% 

    Zamiast patrzeć mogłeś pomóc zanim służby dotarły

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.3233 sekundy