REKLAMAAldortax
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ10 lipca 2019, 09:19

(Zdjęcia: archiwum chóru.)

W ostatnich dniach czerwca i na początku lipca iławski chór „Camerata” przemierzył swoją kolejną trasę koncertową. Tym razem celem był Sankt Petersburg w Rosji, gdzie odbywał się IX Międzynarodowy Festiwal - Konkurs Chórów „Northern Bel Canto”.

Planowana od dawna podróż chóru do miasta nad Newą, zwanego Północną Wenecją, stała się faktem. Program wyjazdu „Cameraty” zdominowały plany festiwalowe, bo przecież zespołowi bardzo zależało, aby poziom wykonawczy utworów muzycznych był odpowiednio wysoki. Należy wspomnieć, że podczas festiwalu chór z Iławy znalazł się w doborowym towarzystwie innych chórów z Rosji, Słowacji i Kazachstanu, a są to kraje, gdzie kultura muzyczna stanowi niemal składnik krwiobiegu. Doskonale zapowiadający się „konkurenci” zdopingowali iławskich chórzystów do szczególnego zadbania o jakość wykonywanych utworów w ich warstwie wokalnej i interpretacyjnej. Nad całością czuwała i chórem dyrygowała, jak zawsze, Honorata Cybula. Ona też opracowała całą trasę koncertową chóru.

Gala festiwalowa wraz z ogłoszeniem wyników miały miejsce w jednym z piękniejszych obiektów należących do luterańskiego zboru świętych Piotra i Pawła przy Newskim Prospekcie. Chór "Camerata" wyśpiewał podczas konkursu tytuł „Laureata II miejsca” i otrzymał od jurorów specjalne wyróżnienie „za ekspresyjne wykonanie programu konkursowego”. Ogólnie zespół wystąpił przed jury konkursowym i festiwalową publicznością trzykrotnie, zyskując za każdym razem duże uznanie i żywiołowe oklaski. Ciepłe przyjęcie bardzo sprzyjało jakości wykonawczej prezentowanych utworów. W sumie podczas podróży muzycznej chór z Iławy zaśpiewał kilka dużych koncertów dla publiczności pozafestiwalowej i były to koncerty przyjęte doskonale. Dwa z nich chór wykonał kolejno w Tallinnie (Estonia) i Rydze (Łotwa), jako że i te kraje objęła wędrówka muzyczna zespołu.

Nieodłącznym elementem tras koncertowych są ich walory turystyczne. Tak było i tym razem, bo jakże nie zanurzyć się w świat piękna, którego jest bezmiar w mieście nad Newą i z którego car Piotr I uczynił istne cudo architektoniczne. Zwiedzanie zaczęło się od państwowego Ermitażu z jego bogatymi zbiorami sztuki, zgromadzonymi w kompleksie obiektów Pałacu Zimowego. Spacery bulwarami nad Newą zakończone zostały nocnym rejsem po rzeczce pod kolejno podnoszącymi się ramionami mostów. Widowisko porównywalne ze scenami baśniowymi. Później był Peterhof i kaskady wody, wydobywające się z mnóstwa fontann. Sobór Pietropawłowski okazał się kolejnym niezwykłym i monumentalnym zarazem przejawem cudu architektonicznego.

Nadszedł czas pożegnania Sankt Petersburga, ale też powitania nowych niezwykłych miejsc. Tallinn i Ryga, stolice Estonii i Łotwy to miasta, gdzie można wyciszyć potęgę doznań, uporządkować emocje i zanurzyć się w spokojne uliczki z licznymi knajpkami, z których dochodzi muzyka i smakowite zapachy.

Miodny zapach kwitnących lip skłania do zwolnienia tempa, tudzież uważniejszego spojrzenia na świat i ludzi tworzących piękno. Trasa artystycznej podróży „Cameraty” dobiegła końca. Pozostały w pamięci obrazy absolutnie niezwykłe i… miedziany jeździec na Placu Sanackim. Wspominając swój pobyt w Petersburgu, Antoni Słonimski napisał o nim:

Miedziany Jeździec zamarł w skoku,
Cicho jest bardzo. Szumi Newa,
I w letnim parku, w letnim zmroku,
Owiewa wiatr kwitnące drzewa.

Z życzeniami miłego letniego wypoczynku i równie miłych spotkań na koncertach chóru kłania się

Hanna Uścińska
Chór „Camerata”
Zdjęcia: archiwum chóru.

Niezwykła letnia trasa koncertowa iławskiego chóru "Camerata".

Ilość zdjęć 6

REKLAMANAJLAK
REKLAMAogłoszenie

0Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

    Nie ma jeszcze komentarzy...
Artykuł załadowany: 0.5273 sekundy