Służby rozpoczęły zakrojone na szeroką skalę poszukiwania w piątek, 19 lipca - po tym, jak jeden z wędkarzy zgłosił, że na jeziorze dryfuje łódź ze sprzętem wędkarskim, ale bez załogi. Działania kontynuowano w sobotę i niedzielę. Miały być prowadzone także w poniedziałek, ale niestety rano nadeszła informacja o tym, że ciało wypłynęło z wody. Odnaleziono je na brzegu jeziora.

Nieżyjący wędkarz pochodził z powiatu brodnickiego, miał około 60 lat.

Na razie nie wiadomo, jakie były okoliczności śmierci mężczyzny. W sprawie wszczęto prokuratorskie śledztwo.

Zdjęcia: OSP Bratian.