(Fot. Czytelnik.)
W lutym tego roku informowaliśmy o pozytywnej rekomendacji zespołu ds. bezpieczeństwa na drogach miasta Iławy dla postulatu zmiany organizacji ruchu na ulicy Jagiellończyka. Chodzi o parkujące "na skos" pojazdy, które utrudniają bezpieczny wyjazd na główną drogę kierowcom wyjeżdżającym z osiedlowych uliczek. W sprawie skontaktował się z nami zniecierpliwiony mieszkaniec, bo zmiany, choć zapowiedziane, dotychczas nie zostały wprowadzone w życie.
Przypomnijmy, po zimowej wizji w terenie miejski zespół ds. bezpieczeństwa na drogach miasta Iławy przychylił się do postulatu, by zmienić organizację ruchu na ulicy Jagiellończyka. Chodzi o likwidację możliwości parkowania "na skos". Samochód będzie można postawić jedynie równolegle do chodnika. Dlaczego? Bo jak wskazuje kierowca, który ostatnio skontaktował się z nami w tej sprawie, parkowanie "na skos" na skraju skrzyżowania utrudnia, a czasem wręcz uniemożliwia wyjazd mieszkańcom tutejszego osiedla. Podobne - tylko wcześniejsze - uwagi były podstawą dla prac zespołu i wydania opinii w tej sprawie.
Wspomnianym zespołem kieruje miejski radny Tomasz Sławiński, który poinformował, iż nic w kwestii pozytywnej rekomendacji dla tego rozwiązania się nie zmieniło. Jednak realizacja leży już po stronie urzędu i to tam należy zapytać, kiedy rekomendowane przez nas zmiany zostaną wprowadzone - poinformował radny. Tak też zrobiliśmy.
- Problem parkowania wzdłuż ul. Jagiellończyka jest nam znany. Przygotowujemy się do zmiany organizacji ruchu na całej długości tej ulicy, która uporządkuje kwestię parkowania pojazdów oraz ułatwi wyjeżdżanie z posesji. Planowane jest wykonanie oznakowania wskazującego sposób parkowania pojazdów - poinformowała Julia Bartkowska, kierownik Wydziału Utrzymania Mienia Komunalnego w Urzędzie Miasta w Iławie.
Zatem kierowców trzeba poprosić o jeszcze chwilę cierpliwości.
Problem na ulicy Jagiellończyka, polegający na zastawianiu wyjazdu z osiedlowych uliczek przez parkujące "na skos" auta, zostanie rozwiązany. Obecnie w ratuszu trwają przygotowania do wdrożenia nowej organizacji ruchu.
Zdjęcia: Czytelnik.
33Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
ale jeszcze weźmiemy koleżankę Pana z Ostródy
brawo iława! jestem za! ja to w ogóle poszedłbym na sesję rady miasta i tam na forum prawdę powiedział o p.Tomku! i tak zrobimy
A wystarczy wiaderko farby, wymalowane pasy w miejscach dozwolonych do parkowania i patrol policji dwa razy dziennie z bloczkiem mandatowym. Z INNEJ BECZKI Wczoraj (CZWARTEK) samochód z rejestracją WW... parkował przez co najmniej 45 minut na chodniku miedzy przejściami dla pieszych koło parku na rondzie przy poczcie.
I co cię to boli wiesniaki
Siedzisz tam kobieto jak ……. zabierz się za robotę a nie trujesz że niedługo będzie to załatwione- na ile wystawiona jest cierpliwość nas kierowców zmuszonych jechać ul, Jagiellończyka - aż się prosi by takiemu jednemu i drugiemu parkującemu przyładować w kufer auta - może by się czegoś nauczył - macie swojego wybranego Dejwidka ma w …….nas mieszkańców i nasze problemy.
I te słupki jak z PRL-u.....
byłem sąsiadem! bez komentarza!!!!
brawo potem ! też tam chodziłem i widziałem wiele rzeczy! Brawo!!!! masz rację
w ogóle zacznijmy kim jest p.tomasz aż brakuje mi palców na klawiaturze! [...]
Edytowany: ponad rok temu
moglibyście napisać jaki związek ma z tym p.sławiński bo nie bardzo rozumiem
Bardzo się cieszę że ludzie zaczynają rozumieć że straż miejska była potrzebna i jednak coś robiła a teraz zostało tylko naklejanie karnego......
Czy przypadkiem na uliczce osiedlowej nie jest postawiony znak B -1 Zakaz ruchu w obu kierunkach? Jeśli tak, to samochody nie zastawiają wyjazdu, bo tam nie można się poruszać...
Wydaje mi się, że sytuacja wygląda nieco inaczej. Z tyłu budynku widocznego z lewej na zdjęciu 5 znajduje się niewielki parking. A więc jego użytkownicy muszą jakoś tam wjeżdżać. Na ścianie budynku widoczny jest co prawda znak B-1, ale może on nie dotyczyć lokatorów tego budynku. A wjazdu od drugiej strony nie ma. A jak na ten niewielki parking miałyby wjechać w razie czegoś (lepiej odpukać w niemalowane...) Straż Pożarna lub karetka Pogotowia skoro wjazd jest jednak ewidentnie zastawiony? A właściwie jak z niego wyjechać? Poza tym po co na tej uliczce stoi wyraźny znak zakazu skrętu w prawo, skoro byłby tam dla wszystkich zakaz wszelkiego ruchu w obu kierunkach? Szanowna Pani, jakkolwiek by nie było, widoczne na zdjęciach samochody zaparkowane są w sposób skandaliczny i po chamsku naruszający przepisy drogowe. Podobnie zresztą jak i czerwony samochód ze zdjęcia nr 7, równie bezczelnie w całości zaparkowany na chodniku za znakiem zakazu wjazdu przez kolejną "świętą krowę" drogową...
Wydaje mi się, że cała sprawa polega na zwykłym nieporozumieniu i braku dobrej woli z obu stron. Parkowanie na skos na ul. Jagiellończyka oczywiście winno być dopuszczalne, gdyż parkowanie tylko wzdłuż chodnika byłoby zwykłym marnowaniem miejsca. I nie przeszkadza ono w ruchu, gdyż jest to ulica jednokierunkowa. Ale wszystko wymaga kultury ze strony kierowców. Bo przecież niedopuszczalne jest takie parkowanie jak ukazane na powyższych zdjęciach. Po prostu kierowcy winni się trzymać obowiązującej w kodeksie ruchu drogowego zasady, że nie wolno parkować w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania - w tym wypadku chodzi raczej o boczne wjazdy lub wyjazdy. I wtedy wszystko będzie w porządku. Na jezdni można by wręcz namalować prostopadłe do chodnika białe pasy pokazujące dokąd można parkować. A kto tego nie będzie przestrzegał to powinien zostać ukarany mandatem. Jestem przekonany, że po ok. 2 tygodniach wszyscy kierowcy chcący tam parkować nauczyliby się o co chodzi.
P. Sławinski lepiej zajmij się pan ul.Narutowicza,tam to dopiero jest problem.Sprubuje pan wyjechać z ul.Konopnickiej i spod sklepu.Tam wcześniej czy później dojdzie do tragedi.Parkowanie na skos jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Proponuje usunąć znak zakazu za skretem w Westerplatte i mamy dodatkowe miejsca do parkowania.Jednemu Panu przeszkadza a wszyscy maja cierpieć.
Do mieszkanki- kiedy to lustro pani mądralińska będzie stało???????? za rok dwa,pięć lat??????
Na Narutowicza przy wyjezdzie z Konopnickiej bedzie stało lustro. Zanim zaczniesz pianę bić rozeznaj sie w temacie.
A może wystarczy namalować białe linie pod wymaganym kątem i problem rozwiązany.
Osoby, które likwidują parkowanie na skos proszone są od razu o wyznaczenie miejsca gdzie mają parkować ci, którzy chcą odwiedzić pocztę, bibliotekę, Feniksa itp. Likwidacja parkowania na skos w tym miejscu jest po prostu nieporozumieniem. Często parkuję w tym miejscu i wiem jak trudno jest tam znaleźć miejsce (!) a co dopiero gdy ten sposób parkowania będzie zlikwidowany. Zawsze się znajdzie jakaś zakała, której się coś nie spodoba i robi larum o nic. Gościu ma problem z wyjazdem z osiedla i płacze a za chwilę na tym osiedlu nie zaparkuje, bo petenci poczty zajmą mu miejsce pod blokiem.
Aż się prosisz by ci ktoś przypakował w tył auta- bo niestety większość z was parkuje nie pod skosem a wręcz prostopadle do chodnika i nieraz ja jadę i widzę jak taki cieć zaparkował to myślę JAK BYM CI GOŚCIU TAK PRZYPIER......W TO TWOJE AUTO TO NAUCZYŁBYŚ SIĘ ROZUMU
Wystarczy wyciąć kilkadziesiąt albo i kilkaset drzew w mieście i parkingi zaraz się znajdą. Komu na co drzewa? Parkingi ważniejsze niż jakieś drzewa. BETON przede wszystkim!
Panie Sławiński jestem bardzo ciekawa gdzie w takim razie ludzie mają zaparkować te wszystkie auta. Bo ilość osób, które wybierają się w danym momencie do lekarza, biblioteki czy fryzjera raczej się nie zmieni. Za chwilę mieszkańcy okolicznych bloków będą pisać do wszystkich mediów, że nie mają miejsc pod blokami. Likwidacja możliwości parkowania na skos w tym miejscu jest po prostu absurdem. Taki sposób parkowania jest tam wręcz wybawieniem. Gdy ja widzę, że ktoś się tam rozkraczył wzdłuż to mam ochotę taką osobę po prostu udusić.
Zespoł ds bezpieczenstwa to organ opiniotwórczy i składa się z kilku osób - to po pierwsze. Po drugie niedługo kazdy bedzie chciał parkować w ssmym sklepie, w holu poczty i na piętrze biblioteki. Auto mozna zostawić po drugiej stronie ulicy na terenie po zajezdni ZKM i przejsc sie spacerkiem do sklepu czy biblioteki. Ale OTÓŻ NIE! Kazdy musi miec parking na zawołanie. Iława nie jest z gumy droga kolezanko. Parkuj dalej i przejdz sie spacerem zgubisz przynajmniej pare kilo!
Uliczka nie jest zastawiona. Proszę nie robić problemów gdzie ich nie ma.
Uliczka nie jest zastawiona, ale wyjazd z niej już i owszem. Niech szanowna Pani spróbuje wyjechać bezpiecznie (oczywiście w lewo), z uliczki w sytuacjach ukazanych na powyższych zdjęciach. Po prostu się nie da. Najpierw będzie Pani musiała skierować się w prawo, mimo zakazu. A jeśli już to grozi to oczywistą kolizją z samochodami jadącym z prawej strony (nic nie widać) od strony Poczty. Po prostu kierowcy zaparkowali zbyt blisko wyjazdu z bocznej uliczki. Lub wręcz po chamsku go zatarasowali.
A ja bym chciała się dowiedzieć gdzie w takim razie zaparkować gdy się przyjeżdża z dzieckiem do biblioteki? Gdy była możliwość zaparkowania na skos to jeszcze fuksem dało się znaleźć jakieś miejsce ale gdy 4 wielkie krowy zaparkują wzdłuż to gdzie ja mam parkować? Sama mogę iść i przez pół Iławy, ale z dzieckiem daleko na nogach nie przejdę.
Sprawa jest oczywista i prosta - w miejscach gdzie stoją samochody ukazane na zdjęciach w ogóle nie wolno zatrzymywać się i parkować. Przepisy ruchu drogowego mówią wyraźnie, że nie wolno się zatrzymywać (i oczywiście parkować) na 10 metrów przed i za skrzyżowaniem. Za obszar skrzyżowania uznaje się nie tylko jezdnię, ale także chodniki i pobocza. A więc kierowcom tak zaparkowanych samochodów należą się mandaty jak przysłowiowemu psu buda. Lub też inna "nagroda" w postaci odholowanego samochodu. Oczywiście z późniejszym mandatem włącznie w kwocie od 100 do 300 zł. Samo odholowanie może kosztować pana kierowcę do 500 zł, a "gościna" na policyjnym parkingu kosztuje 39 zł za jedną dobę. Więc generalnie takie chamskie parkowanie jak na zdjęciach może kosztować "ładnych" kilkaset złotych. Więc chyba nie warto. Lepiej zachowywać się na ulicach w sposób kulturalny...
Na zdjęciu nr 9 po lewej stronie chyba samochód stoi zaparkowany na chodniku? Tego już nikt nie widzi?
Likwidacja parkowania na skos znacznie zmniejszy tam liczbę miejsc parkingowych. W dodatku to, że ktoś tyłem auta zasłania wjazd/wyjazd nie oznacza, że przy parkowaniu równoległym nie będzie tego robił, bo przecież "się mieści", ehhh...
I Passat typowego JANUSZA przed blokiem na ul Dąbskiego
A ja widze typowego polaka ktrory zna swoj jezyk ojczysty
Po co to zasłanianie tablic rejestracyjnych??? Numer rejestracyjny pojazdu nie jest daną osobową. W świetle obowiązującyh przepisów o ochronie danych osobowych oraz tzw. RODO numer rejestracyjny nie nalżey też do danych na podstawie których można zidentyfikować kierowcę (co najwyżej właściciela/li pojazdu i to tylko przez organy posiadające dostęp do CEPiKu). Nie ma żadnego prawnego uzasadnienia do zasłaniania tablic z numerem rejestracyjnym pojazdu.....
Zapraszam na podlesne przy potczcie duzo gorzej