Wśród licznych uczestników niedzielnego festynu nie zabrakło prezesa warszawskiej spółki IBC Investments, która jest nowym właścicielem zamku.

- Jestem w Szymbarku dość często, mogę powiedzieć, że zakochałem się w tym miejscu, mam duży sentyment do przyrody, wody, jezior. Jest to wyjątkowe, szczególne miejsce. Na razie może nie widać, że z zamkiem coś się dzieje, ale prace trwają - zapewił Grzegorz Słyszyk, który zabrał głos podczas oficjalnego otwarcia imprezy. - Jedno jest jednak pewne: sam tego nie dokonam - dodał. - Aby zamek mógł zostać zrewitalizowany, potrzeba współpracy bardzo wielu osób, w tym też mieszkańców. Potrzeba Waszej przychylności, Waszej życzliwości, Waszego dobrego słowa. Nie ukrywam, że takie wsparcie otrzymuję i jestem z tego powodu bardzo wdzięczny i bardzo dumny. 

W sposób szczególny Grzegorz Słyszyk podziękował sołtys Szymbarka Bożenie Majewskiej, która - jak mówił - sprawuje zarówno fizyczny, jak i duchowy nadzór nad zamkiem. 

- Mam nadzieję, że w miarę upływu czasu rewitalizacja zamku będzie postępować, a my będziemy częściej współorganizować tego typu imprezy i dzielić się z Państwem częścią tego, co tutaj będzie funkcjonowało. Tego Państwu i sobie z całego serca życzę. Ze swojej strony deklaruję, że na pewno nie spoczniemy, dopóki nie powstanie tutaj jakiś efekt - zakończył nowy właściciel zamku.

Dzisiejszy piknik potrwa do późnego wieczora. Czekają atrakcje dla całych rodzin. To m.in. park zabaw dla dzieci, paintball i strzelanie z łuku, swojskie jadło, pokazy w wykonaniu grupy rekonstrukcyjnej, czy program artystyczny pod nazwą "Piosenki z dawnych lat".

Niedziela na podzamczu. W Szymbarku trwa Rodzinny Piknik.
Zdjęcia: Info Iława.