Inwestycja Polskiej Grupy Biogazowej (PGB) jest realizowana na działce w Falknowie o powierzchni całkowitej 5 ha, o numerze ewidencyjnym 7/5. Dotychczas działka ta była niezalesiona i niezabudowana, używana do celów rolniczych. Po zakończeniu rozpoczętej już inwestycji będzie tutaj produkowany biogaz.

- Inwestycja zostanie zrealizowana z dofinansowaniem ze środków unijnych w kwocie 8,7 mln zł - podaje PGB. - Jej całkowita wartość wynosi natomiast 18,3 mln zł.

To już drugie takie przedsięwzięcie w naszym województwie i jednocześnie powiecie, na jakie podmiot ten uzyskał wsparcie ze środków unijnych. 

- W czerwcu tego roku zawarliśmy podobną umowę na postawienie biogazowni rolniczej w sąsiedniej gminie Zalewo, w miejscowości Kupin - przypomina Jan Pajek, Prezes Zarządu Polskiej Grupy Biogazowej S.A.

W ramach inwestycji w Falknowie powstanie biogazownia o mocy około jednego megawata. 

- Wymaga to dostarczenia każdego dnia blisko 100 ton substratu, który w procesie fermentacji beztlenowej przetwarzany jest na biogaz. Substratem są zielonki z roślin, głównie z kukurydzy i z traw, kontraktowane bezpośrednio u lokalnych rolników. Biogazownia odbiera także produkty uboczne z przetwórni owocowo-warzywnych oraz odpady z produkcji zwierzęcej, jak gnojowica, czy obornik - wymienia PGB.

Produkcja biogazu w trakcie użytkowania inwestycji będzie miała charakter ciągły. Rocznie wytwarzane będzie około 4 mln m3 biogazu. 

Źródłem wiedzy o charakterystyce planowanej w Falknowie działalności jest też Raport o oddziaływaniu na środowisko. Autorzy częściowo uspokajają mieszkańców.  

- Wytworzony hałas nie spowoduje przekroczenia dopuszczalnych wartości na terenach chronionych akustycznie - ocenili. - W trakcie użytkowania elektrociepłowni, dzięki zastosowanym rozwiązaniom technicznym, uwalnianie się substancji złowonnych zostanie ograniczone. Emisja zanieczyszczeń do powietrza nie przekroczy dopuszczalnych wartości. W związku z ilością wytwarzanego i magazynowanego biogazu inwestycja nie będzie stwarzała ryzyka wystąpienia poważnej awarii przemysłowej, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Wytworzone, w związku z pracą urządzeń elektroenergetycznych, pola elektromagnetyczne nie przekroczą dopuszczalnych parametrów fizycznych. [...] Transport wewnątrzzakładowy oraz załadunek surowców do komór fermentacyjnych będzie odbywał się jedynie w porze dnia.

Czy takie zapewnienia w pełni usatysfakcjonują wszystkich mieszkańców? Zapewne nie, co zostało we wspomnianym raporcie odnotowane. 

- Realizacja przedsięwzięcia może wiązać się z powstaniem konfliktów społecznych pomiędzy lokalną ludnością a inwestorem - czytamy w raporcie. - Podłożem konfliktów może być przede wszystkim obawa społeczeństwa o zagrożenia związane ze wzmożonym ruchem pojazdów ciężarowych w pobliżu ich miejsca zamieszkania, wystąpieniem emisji substancji złowonnych poza terenem inwestycji, pogorszeniem klimatu akustycznego w związku z pracą urządzeń w elektrociepłowni oraz zagrożeniem wybuchem magazynowanego biogazu. 

Jaka jest na to, według autorów raportu, recepta? To korzyści płynące z owocnej współpracy z nowym w naszych stronach podmiotem. 

- Ewentualne niezadowolenie społeczne może zostać zmniejszone dzięki perspektywom współpracy lokalnych rolników i przedsiębiorców z elektrociepłownią (dostarczenie surowca, odbiór energii cieplnej i masy pofermentacyjnej) i idące za tym korzyści finansowe dla obu stron konfliktu - czytamy w raporcie.

Wśród innych korzyści, wymienionych w raporcie, jest zwiększenie udziału energii odnawialnej w energetycznym miksie, umożliwienie bezpiecznego zagospodarowania odpadów pochodzenia rolniczego, takich jak gnojowica i pomiot oraz możliwość wykorzystania powstającej w procesie fermentacji masy pofermentacyjnej jako naturalnego nawozu.

- Przykładowo, zlokalizowany w pobliżu zakład meblarski mógłby korzystać z ciepła wytwarzanego z biogazu do suszenia swoich surowców. W pobliżu biogazowni mogłaby powstać także suszarnia spożywcza. Ale równie dobrze mogłaby to być chłodnia na produkty rolnicze - zasugerowała PGB, która chwali za dobrą współpracę samorząd Gminy Susz. - Nie doszłoby do podpisania tej umowy, gdyby nie otwartość na nowoczesne technologie ze strony lokalnych władz samorządowych, które rozumieją, że biogazownia rolnicza jest źródłem prądu i ciepła niezwykle ważnym dla lokalnej społeczności - podkreśliła spółka.

Między Iławą a Suszem budują rolniczą biogazownię. 

Przykładowa biogazownia.