"Program realizacji zadań w zakresie bieżącego funkcjonowania i rozwoju Iławskiego Centrum Kultury" - taki tytuł nosi przygotowany przez nową szefową ICK Lidię Miłosz dokument, któremu w dużym stopniu zawdzięcza ona wygrany na to stanowisko konkurs. Program jest źródłem wiedzy o tym, jaką wizję rozwoju iławskiej kultury ma nowa dyrektor tej ważnej instytucji. Przyglądamy się najważniejszym propozycjom Lidii Miłosz.

KULTURA PRZEZ DUŻE "K", ALE NIE TYLKO

Lidia Miłosz podkreśla, że w jej ocenie Iławskie Centrum Kultury "powinno sprawnie funkcjonować w dwóch płaszczyznach".

- Po pierwsze musi realizować cele statutowe w zakresie szerzenia kultury wysokiej, edukacji kulturalnej i współpracy ze środowiskami artystycznymi. Istotne jest jednak również wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom iławian i dostarczanie pożądanej oferty rozrywkowej różnym grupom odbiorców - podkreśliła nowa dyrektorka ICK.

"EWOLUCJA, NIE REWOLUCJA"

Lidia Miłosz zapewniła, że ma ogromny szacunek dla dorobku swoich poprzedników. Sama, jeszcze będąc nauczycielką w iławskiej "Dwójce", często korzystała z oferty ICK. Jej zdaniem należy kontynuować organizację wielu imprez już obecnych w Iławie - takich jak: Złota Tarka, Szanty nad Jeziorakiem, Soundlake Festival, czy koncerty w ramach lata artystycznego.

Nowa szefowa ICK wymieniła też wykonawców, których chętnie zaprosiłaby do Iławy. To: Mela Koteluk, Joanna Kulig, Kuba Jurzyk, Pablo Pavo, Lao Che, Rezerwat, Dawid Podsiadło, Bitamina, Paweł Domagała, Róże Europy, Sztywny Pal Azji, Kobranocka, Universe, Akurat, Happysad, Strachy na lachy, Luxtorpeda, czy Tilt.

Lidia Miłosz zapowiedziała też kontynuację współpracy z lokalnymi twórcami i artystami oraz pogłębienie dialogu z Niezależną Radą Kultury, Edukacji Iławy i Powiatu Iławskiego. Chciałaby także "niewielkiej reorganizacji struktury organizacyjnej" ICK.

"OD DIAGNOZY DO DIALOGU"

Otwartość, ciekawość, akceptacja - od tego realizowanie swojej wizji chce rozpocząć Lidia Miłosz.

- Przed zaplanowaniem pracy na kolejny rok budżetowy wspólnie z pracownikami ICK zorganizuję moderowane spotkanie o otwartej formule dla przedstawicieli środowisk twórczych, reprezentantów iławskich organizacji pozarządowych, dyrektorów placówek oświatowych, przedstawicieli placówek kształcenia specjalnego i opieki nad osobami ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi w celu przedyskutowania potrzeb kulturalnych różnych grup zrzeszających mieszkańców Iławy - zapowiedziała Lidia Miłosz.

Jej zdaniem może to zaowocować powołaniem Rady Programowej Iławskiego Centrum Kultury, z którą współpracowałaby przy tworzeniu oferty jednostki.

LIDIA MIŁOSZ OCENIA MOCNE I SŁABE STRONY IŁAWSKIEGO CENTRUM KULTURY

Częścią przedstawionej przez Lidię Miłosz koncepcji jest analiza silnych i słabych stron ICK. Co, zdaniem nowej dyrektor, wynika z takiej analizy?

Wśród silnych stron Lidia Miłosz wymienia:

ugruntowaną ofertę letnich imprez impresaryjnych, duży potencjał kadrowy, dobre zaplecze techniczne i lokalowe, włączenie kina "Pasja" do Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych, co zapewnia wysoką jakość artystyczną prezentowanego repertuaru, możliwość zapisania się do newslettera na stronie internetowej.

A słabości Iławskiego Centrum Kultury?

To, według Lidii Miłosz:

niewykorzystanie zasobów, jakie daje klimatyczny gmach z funkcjonalną sceną, komfortową widownią i obszernym holem, niewykorzystanie zasobów twórczych iławskich środowisk artystycznych (Spinel, szkoła muzyczna, twórcy ludowi, pisarze, muzycy, plastycy), mało efektywna strona internetowa, brak "sztuki" w samym budynku Iławskiego Centrum Kultury i w przestrzeni miejskiej.

Lidia Miłosz uważa, że wyremontowana w 2005 i 2006 roku siedziba ICK jest wizytówką tej instytucji. Jednak jej zdaniem nowy wizerunek obiektu "znów został przyprószony patyną".

- Brakuje nam nowoczesnej nuty eklektyzmu, którą można byłoby wprowadzić przez zastosowanie nowoczesnego oświetlenia i zorganizowanie przestrzeni wystawienniczej - proponuje nowa dyrektor, która uważa, że hol ICK mógłby z powodzeniem pełnić funkcję otwartej galerii sztuki.

Do tego przestrzeń, która dzisiaj jest głównie kinową poczekalnią, zdaniem nowej dyrektor można zamienić w "strefę dialogu" z małymi okrągłymi stoliczkami i nowoczesnymi, minimalistycznymi krzesełkami.

- W trakcie sezonu turystycznego można byłoby wydzierżawić miejsce w szatni budynku na zorganizowanie kawiarenki połączonej z cukiernią oferującą zdrowe słodkości i... może pożądany przez młodzież i dzieci popcorn - to kolejny pomysł Lidii Miłosz. - [Natomiast] odpowiedzią na problem niewykorzystanych zasobów twórczych Iławy mogłoby się stać zaproszenie przedstawicieli wspomnianych środowisk do współpracy przy realizacji spektaklu według scenariusza, który zostanie wyłoniony w drodze konkursu zorganizowanego po warsztatach pracowni scenariusza - proponuje dyrektor ICK.

Jej zdaniem należy uzupełnić informacje dostępne na stronie Iławskiego Centrum Kultury i usprawnić działanie witryny, a do tego wykorzystywać kanały komunikacji ICK do organizacji konkursów, np. z nagrodami w postaci biletów.

Lidia Miłosz chciałaby też rozwijać, a właściwie "zupełnie zmodyfikować" ofertę zajęć w już funkcjonującym Centrum Edukacji Kulturalnej.

- Uważam, że w mieście z ponad 30 000 mieszkańców w XXI wieku aktualna oferta składająca się z 5 form zajęć dla dzieci, młodzieży i dorosłych to stanowczo za mało - nie ukrywa nowa dyrektor. - Ciężko wśród 5 proponowanych form odnaleźć deklarowaną w statucie ICK "różnorodność". W przyszłości w ICK powinny zostać uruchomione: pracownia teatru, muzyki i literatury, w której mogłyby odbywać się np.: warsztaty pisania scenariusza, warsztaty pn. tajniki recytacji, warsztat pn. rekwizytornia, warsztaty pn. Akademia Młodych Mówców, warsztat pn. Strefa Dobrego Kryminału promujący literaturę detektywistyczną, a w szczególności twórczość Zbigniewa Nienackiego, nauka gry na instrumentach, warsztaty taneczne, warsztaty tańców ludowych.

Jest też propozycja organizacji konkursów tematycznych (konkurs na scenariusz widowiska teatralnego, konkurs wiedzy o twórczości Zbigniewa Nienackiego, otwarte dyktando, międzyszkolny konkurs recytatorski poezji angielskiej, czy pojedynek krasomówców).

- Szczególnym moim marzeniem jest rozszerzenie oferty z zakresu edukacji teatralnej - dodaje Lidia Miłosz, która chciałaby to realizować poprzez zacieśnienie współpracy z pobliskimi teatrami oraz zachęcenie do takiej aktywności przedstawicieli społeczności lokalnej, a także udział w kolejnych edycjach programu "Teatr Polska". - Nie wykluczam możliwości wynajmu sceny dla komercyjnych widowisk trup teatralnych, ale uważam, że konieczna jest skrupulatna weryfikacja merytoryczna każdej oferty. Ważne jest, aby mieszkańcy mieli możliwość zetknięcia się z teatrem profesjonalnym bez konieczności wyjazdu do dużego miasta. Nowe przestrzenie w Iławie stwarzają idealne warunki dla prezentacji widowisk ulicznych. Warto w przyszłości pomyśleć o Festiwalu teatrów ulicznych, który w Iławie próbował zaistnieć już wcześniej, a także wprowadzić w miejską przestrzeń inne formy sztuki: etiudy taneczne, akrobatykę, pokazy będące połączeniem teatru i tańca.

Lidia Miłosz proponuje też uruchomienie pracowni: filmowej z młodzieżowym klubem filmowym i warsztatami filmowymi dla dzieci i młodzieży, plastycznej i rękodzieła oraz rozwoju osobistego i kreatywności (dla młodzieży).

ZARZĄDZANIE LUDŹMI

W przedstawionej koncepcji Lidia Miłosz pisze też o swojej filozofii zarządzania ludźmi. Chce się oprzeć na "budowaniu wzajemnego zaufania w codziennej, partnerskiej współpracy".

- Moja wizja zarządzania opiera się na idei Porozumienia bez Przemocy, którą zgłębiam od kilku lat - informuje dyrektor. - Chcę budować zespół, w którym każdy jest zauważony, wysłuchany, doceniony i czuje, że jego umysł rozwija się i wzbogaca.

Lidia Miłosz zapowiada też przeprowadzenie analizy zakresu obowiązków pracowników w poszczególnych działach. Jak pisze, obserwowała wśród pracowników ICK syndromy wypalenia zawodowego i zmęczenia - zwłaszcza w sezonie letnim. Do tego jej zdaniem zbyt mało środków przeznaczano na rozwój pracowników: w 2018 roku było to tylko 2 300 zł.

- Będę dążyć do poprawy sytuacji, projektując wspólnie z pracownikami ścieżki rozwoju zawodowego - zapowiedziała Lidia Miłosz.

Do tego nowa dyrektor zaproponowała powołanie w ICK nowego działu ds. obsługi projektów, który przejąłby część obowiązków działu merytorycznego i mógłby starać się o środki pozabudżetowe na realizację przedsięwzięć kulturalnych.

FINANSE

W swoim opracowaniu Lidia Miłosz pisze, iż ICK, pod względem finansowym, funkcjonuje prawidłowo, jednak należy dążyć do zwiększenia samofinansowania się placówki poprzez zwiększenie dochodów z wynajmu pomieszczeń i sprzętów, sprzedaży biletów, czy pozyskiwania sponsorów. W celu ich lepszej promocji dyrektor zaproponowała stworzenie na stronie ICK zakładki "Przyjaciele ICK" prezentującej sponsorów, czy mecenasów.

Lidia Miłosz wymienia jeszcze możliwe nowe źródła dochodów: sprzedaż przestrzeni reklamowej, dzierżawę przestrzeni na artystyczną kawiarenkę, sprzedaż drobnych pamiątek i dzieł lokalnych artystów, odpłatność za zajęcia w pracowniach, czy nowa płatna oferta dla szkół - "lekcja na scenie". Szefowa ICK wymienia też programy, z których ICK może pozyskiwać środki.

PODSUMOWANIE

- Chcę, by Iławskie Centrum Kultury było przestrzenią żywą, kolorową i nowoczesną - stymulującą aktywność mieszkańców do budowania porozumienia, a iławska kultura dostępna dla mieszkańców w wielu jej różnorodnych przejawach - zakończyła Lidia Miłosz.

Czy zgadzacie się z diagnozą postawioną przez nową szefową ICK? Jak oceniacie zaproponowane przez nią nowości? Komentarze są do dyspozycji Czytelników.