ZDZ
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ12 października 2019, 18:16 komentarzy 11

(Fot. Czytelnik/archiwum.)

Trawnik przed budynkiem przy ulicy Usługowej 5B w Iławie - to miejsce, gdzie dzisiaj (12 października), już po raz kolejny w naszym mieście, ujawniono żmiję zygzakowatą. 

Policja i straż pożarna interweniowały w związku z tą sprawą w sobotę, 12 października, około godziny 16:00. To już kolejna taka sytuacja w naszym mieście - o poprzedniej interwencji służb podjętej w związku z pojawieniem się w mieście jadowitej żmii pisaliśmy w sierpniu. Wtedy dotyczyło to centrum miasta - ulicy Kościuszki.

- Tym razem mieszkaniec Iławy zgłosił, iż w odległości około 2-3 metrów od budynku miejscowego przedsiębiorstwa znajduje się żmija o długości około 0,5 metra - przybliża szczegóły asp. sztab. Leszek Józefowicz z Komendy Powiatowej Policji w Iławie, w zastępstwie oficera prasowego jednostki. - Została ona wywieziona przez służby do pobliskiego lasu - dodaje funkcjonariusz.

Do żadnego ukąszenia nie doszło - na szczęście, bo żmija zygzakowata potrafi być groźna. Jak przypomina iławski Senepid, vipera berus jest jedynym gatunkiem węża jadowitego występującym w Polsce. Długość samców dochodzi do 68 cm, a samic do 84 cm. Znane są trzy odmiany barwne żmij: szara, brązowa i czarna. Aktywne są głównie wiosną i latem, zaś jesień i zimę (od października do marca) przesypiają ukryte pod kamieniami, w norach i wykrotach, często gromadnie. 

Warto pamiętać, że żmija atakuje człowieka tylko wtedy, gdy czuje się zagrożona odcięciem drogi ucieczki, nagłym zbliżeniem, dotykaniem kijem lub nogą. Należy więc unikać takich zachowań. Jeśli już do ukąszenia i wpuszczenia jadu dojdzie, trzeba wezwać lekarza.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAogłoszenie

11Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Iława 11 ponad rok temuocena: 67% 

    Lepsza żmija prawdziwa jak ta w ludzkiej skórze.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ilawianka 10 ponad rok temu

    Na cmentarzu na piątkowej też była. Żmija zygzakowata taka sama.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Frog 9 ponad rok temu

    Przecież te żmije to strasznie leniwe i plochliwe, taki atak jadem to dla nich za dużo zachodu. Nie raz kijem odganiałam je z jezdni, (bo mi ich szkoda, a gatunek pod ochroną) i żadnej się atakować mnie nie chciało. Media za bardzo nimi straaza, nikt od takiej zmijí jeszcze nie umarł, a tak myszy złapią, a tych też się narobił sporo. A osobie która uważa, że rośliny w mieście to taki tragiczny pomysł zaczęłabym naliczac ceny jak z tej reklamy o wyginieciu pszczół i dodatkową opłatę za zużycie tlenu

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ja i ja 8 ponad rok temuocena: 100% 

    Szła teściowa lasem, pogryzły ją żmije. Żmije pozdychały a teściowa żyje...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~romek 7 ponad rok temuocena: 100% 

    żmij jest masa w iławie, kilka razy w tym roku widziałem rano na chodniku

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Aleksander 6 ponad rok temuocena: 67% 

    Niech burmistrz pozakłada kwieciste łąki w Iławie - to dopiero będzie jazda …… pełno robactwa i innych nieproszonych gości.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Szu 5 ponad rok temuocena: 60% 

    Przecież to jest zdjęcie poglądowe a nie z tej żmii.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Johny bravo 4 ponad rok temu

    Ty tez jestes poglądowy :)

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~do szu 3 ponad rok temuocena: 33% 

    Kup sobie chłopie atlas zwierzat to wtedy zrozumiesz jakie głupoty piszesz

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ina 2 ponad rok temuocena: 30% 

    Kocham chodzić na grzyby.ale boję się żmij.wszystko co pełza to dla mnie żmija.Maz mówi że o tej porze nie ma żmij.ze już śpią.Acha .a te okazy w mieście?? Przez 46lat udawało mu się uspac.ale jak się okazuje to mnie. Psiakrew.ale żeby już wchodziły do miasta?? Ale jak widać przez pracę w lesie to i ta gadzina ucieka.Strach.I znów mam z głowy grzybobranie.Oj mężu.teraz to ja Cię uspie w tej bajce.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Szu 1 ponad rok temuocena: 64% 

    Przecież to zaskroniec był. No ale teraz każdy z telefonem chce być bohatyrem. Musiała przyjechać straż, była też policja. Powinni wyciągać konsekwencje. A jakbym zobaczył w jeziorze karpia i wezwał wszystkie służby, że to potwór z Loch Ness?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.4057 sekundy