REKLAMAPanczen1
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ23 marca 2020, 13:12 komentarzy 8

(Fot. Czytelnik/nadesłane.)

Na tym obszernym, miejskim parkingu jest zwykle mnóstwo wolnych miejsc. Mimo to jeden z kierowców, nie mając do tego uprawnienia, zajmował miejsce przeznaczone tylko dla osób niepełnosprawnych. Zniecierpliwiło to świadka, który, wiedząc, że kierowca ten jest dzielnicowym, wezwał na miejsce policję.

Mowa o wybudowanym stosunkowo niedawno parkingu przy Centrum Aktywności Lokalnej na ulicy Wiejskiej w Iławie. Trzeba przyznać, że jest wyjątkowo przestronny. Konia z rzędem temu, kto widział ten parking w całości zajęty. Tym bardziej dziwi, że jeden z kierowców, nie mając do tego uprawnienia, korzystał z miejsca przeznaczonego dla niepełnosprawnych. Miało to zdarzać się nagminnie, aż w końcu świadek wezwał na miejsce policję. Interwencja miała miejsce w minionym tygodniu.

Funkcjonariusze zastali na miejscu osobówkę zajmującą miejsce dla osób niepełnosprawnych. Okazało się, że auto pozostawił tu iławski dzielnicowy, który czasem wozi nim osobę niepełnosprawną. Akurat tego dnia nie miał jednak prawa zajmować "koperty". Mundurowy musiał uznać swoją winę i przyjął mandat.

Największa zagadka chyba w tym, po co zajmować miejsce dla osób niepełnosprawnych, gdy do dyspozycji jest niemal cały wolny parking...

Policyjna interwencja.

Po policyjnej interwencji osobówka jest już parkowana poprawnie.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAogłoszenie
Artykuł załadowany: 0.2168 sekundy