Nauka online to ogromne wyzwanie: dla uczniów, nauczycieli, rodziców. Ale wyzwania, które przed wszystkimi postawiła zdalna szkoła, wcale nie wykluczają zajęć przyjemnych, kreatywnych, wręcz niezapomnianych.

Tak jak edukacyjna zabawa, którą zaproponowała swoim uczniom Agnieszka Prass - polonistka i nauczycielka plastyki w iławskim "Koperniku".

Efekty "Jedynka" zaprezentowała w mediach społecznościowych.

- #Zostańwdomu i podejmij wyzwanie muzeum „Odtwórz dzieła sztuki z przedmiotami (i ludźmi) dostępnymi w domu". Nasi uczniowie podjęli wyzwanie i chętnie „przebrali się za obraz” w ramach dodatkowego zadania z plastyki w celu dobrej zabawy i utrwalenia wiedzy z historii sztuki. Powstały wspaniałe interpretacje dzieł - opisuje szkoła.

Agnieszka Prass nie ukrywa, że jest dumna z uczniów, którzy podjęli się tego, niełatwego, zadania. Wyzwanie było dobrowolnym, dodatkowym zadaniem z plastyki, skierowanym do wszystkich chętnych uczniów.

- To była wymagająca praca - przyznaje nauczycielka. - Uczniowie musieli wybrać obraz, znaleźć rekwizyty, przebrać się i wykonać zdjęcie - wymienia. - Najwięcej prac nadesłali uczniowie 5 i 6 klas, wykazując się ogromną kreatywnością.

Taką zabawę nauczycielka miała już okazję przetestować. Jeszcze w czasach standardowej, stacjonarnej edukacji pomysł na fotografowanie żywych dzieł sztuki ochoczo podchwycili uczniowie starszych, siódmych klas.

- Spotkało się do wtedy z niesamowitym zainteresowaniem - wspomina. - Teraz, w czasach społecznej kwarantanny, jest to kreatywna i jednocześnie edukacyjna zabawa, którą warto polecić wszystkim. My, podejmując to wyzwanie w "Jedynce", świetnie się bawiliśmy i jednocześnie utrwaliliśmy wiedzę z zakresu historii sztuki - podkreśla.

Panią Agnieszkę zapytaliśmy też o doświadczenia związane ze zdalną edukacją. Jak mówi, udało się już usystematyzować pracę w zupełnie nowych realiach.

- Przyznam, że uruchomienie lekcji online wymagało bardzo dużo pracy. Jednak po znalezieniu odpowiednich aplikacji, nauczeniu się tych nowych narzędzi, przetestowaniu i wdrożeniu ich edukacja online w naszym przypadku zdaje egzamin - opowiada nauczycielka.

Lekcje online w tym przypadku należy rozumieć jako wirtualne spotkanie na żywo o umówionej wcześniej porze. Nauczyciel nie tylko przedstawia materiał, ale ma ze swoimi uczniami kontakt. 

- Poza realizacją programu jakiś czas spędzamy zawsze na rozmowie. Zauważyłam, że starsi uczniowie często rozmawiają teraz nawet chętniej, niż miało to miejsce przed epidemią. Teraz trochę odetchnęli po wiadomości, że od poniedziałku będzie im wolno wyjść samemu z domu... - dodaje pani Agnieszka.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: uczniowie "Kopernika".