Od ostatniego treningu naszych siatkarek minęły dokładnie pięćdziesiąt trzy dni.

- Takiego długiego rozbratu z naszą ukochaną siatkówką nie przeżyliśmy nigdy wcześniej - mówi trener Mieczysław Pietroczuk. - Dlatego, gdy nastąpiła szansa na rozpoczęcie zajęć, byliśmy wszyscy pozytywnie zmotywowani i z wielkim zapałem przystąpiliśmy do treningów. Oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa zalecanych przez Ministerstwo Sportu. Ze względów organizacyjnych do zajęć mogły przystąpić tylko nasze zawodniczki pierwszego zespołu, duża grupa naborowa dziewcząt i chłopców szkółki piłki siatkowej Zrywu musi jeszcze poczekać na otwarcie obiektów sportowych zamkniętych (hali sportowej). 

Pierwszego dnia trening siatkówki plażowej ekipa Zrywu była zmuszona poprzedzić sprzątaniem boisk plażowych. We wcześniejszych latach działo się to już pod koniec marca, tym razem nie było to fizycznie możliwe. 

- Cieszy nas duży zapał do pracy naszych zawodniczek, podzielonych na dwie grupy po sześć osób, trenujących na dwóch boiskach do siatkówki plażowej. Ciężko pracując, mamy nadzieję, że uda się również przystąpić do zawodów wojewódzkich i centralnych w nowym, jakże specyficznym sezonie 2020 - dodaje trener.

Dziewczęta pracują od poniedziałku do soboty, nadrabiając zaległości treningowe głównie techniczne i taktyczne; motoryka jest na przyzwoitym poziomie. Widać gołym okiem, że okres pandemii zawodniczki poświęciły na trening indywidualny motoryki, zalecany przez trenerów w chwili rozpoczęcia przerwy od treningów. 

- Teraz tylko liczymy na dobrą pogodę, bo w przypadku znacznego pogorszenia aury robimy przerwę w zajęciach - przez tak długie przebywanie w domowej kwarantannie nasze organizmy są mniej odporne. Dbałość o zdrowie jest przecież najważniejsza - mówi Mieczysław Pietroczuk.

Zarówno trener, jak i zawodniczki podkreślają, że są bardzo wdzięczni dyrektor "Mechanika" Izabeli Klonowskiej i kierownik Katarzynie Kuptel za udostępnienie, na prośbę Zrywu, znajdujących się przy szkole boisk do siatkówki plażowej.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: MKS Zryw-Volley Iława.