Przypomnijmy: nocą z minionego piątku na sobotę iławscy policjanci podczas patrolu miasta kilka minut po godzinie 1:00 na ul. Wyszyńskiego w Iławie zauważyli, jak kierujący nissanem jedzie przez miasto ze znaczną prędkością. Policjanci postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Jednak kierowca - pomimo użytych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych - nie reagował. Policjanci ruszyli więc za kierującym w pościg.

- Mężczyzna został zatrzymany przez drugi patroli policji tuż po tym, jak spowodował kolizję z radiowozem, wyjeżdżając z Lubawy w stronę Żuromina - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Kierujący został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. 

Okazało się, że nissanem kierował 17-latek nie posiadający uprawnień, a do tego mając 0,9 promila alkoholu w organizmie. Młody mieszkaniec Iławy po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Teraz ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 2 lat, zaś za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi nawet 5 lat więzienia.

17-latek z Iławy z zarzutami. Ucieczkę przed policyjnym pościgiem zakończył w rowie.
Zdjęcia: KPP w Iławie.