Do ilawianka 40 chyba są ciekawsi partnerzy do rozmów przy kawie

Szanowna Pani daruje, ale mam poważniejsze zajęcia...

Czekam na zaproszenie na kawę

Jestem szczerze zobowiązany za rozsądną decyzję łaskawej Pani...

Oj jak to niektórzy nawet gruszek nie widzą -są tak ślepi.. Kiedyś były całe tony kiełbasy wyborczej i jakoś każdy z zadowoleniem ją łykał a potem płakał ze już nie ma am am.. Ale to juz dawno i się juz o tym nie pamięta.. Ale Polak to juz tak ma że zawsze musi być niezadowolony!

Jak się okazuje przynajmniej coś nas łączy-mi także "nikt studiów nie kupił i nie dostałem nic za darmo". I tak przy okazji zastanawiam się co też łaskawa Pani studiowała. Sądząc po dość specyficznym i charakterystycznie nieporadnym stylu Pani wypowiedzi, musiało to być coś w rodzaju modnego i ambitnego kierunku "studiów" jak np. "zaawansowane manicure paznokci górnych" lub coś podobnego. A o moje życie proszę się zbytnio nie martwić. Wcale nie jest ono zgorzkniałe. Wręcz przeciwnie. A nienawiścią to raczej pałają osoby właśnie Pani pokroju. Nikogo też nie hejtuję. Nie lubię jedynie, gdy ktoś kłamie w żywe oczy, plecie kompletne androny i próbuje robić innym osobom tzw. wodę z mózgu. A jeśli chodzi o zachętę zajęcia się polityką, to radzę to samo Pani. W dobie tzw. dobrej(?) zmiany idealnie się Pani do tego nadaje i pewnie zrobiłaby Pani w tej formacji oszałamiającą karierę. Takie osoby jak Pani są dla tego ugrupowania istnym skarbem. Serdecznie pozdrawiam i życzę więcej pogody ducha.

do iławianina 35 cd. acha uprzedzę.. studiów mi nikt nie kupił i nic od nikogo nie dostałam w życiu za darmo..

do iławianin 40 - akurat tu Pan sie niestety myli! Tak wykrzykiwana teoria legła w gruzach o prostakach którzy piją i robią dzieci. A tu zonk bo i ja i mój mąż pracujemy, mamy wyższe wykształcenie. I nie jestesmy zdewociali. Mamy 3 dzieci a nie " liczną trzódkę". Proponuję wdrożyć w swoje zgorzkniałe życie więcej optymizmu bo widzę że głównym Pana zajęciem jest hejtowanie nakręcanie się w swojej nienawiści... Proponuję samemu wziąć się za politykę ..

A dlaczego Leszek? Nigdy nie byłem, nie jestem i mam nadzieję, że nie będę żadnym Leszkiem. PS. Śpij dalej pocieszny pajacu...

Leszek trzydziesty piąty zaczyna znowu swoje filozowanie.

Podejrzewam jednak, że taka refleksja byłaby zbyt wielkim wysiłkiem dla Pani szarych komórek. Dobrze jednak, że nie wyraziła Pani dodatkowo żądania, że ktoś, kto musi według Pani płacić na wasze dzieci, powinien także w ramach obowiązków wobec programu 500+, przynosić Pani i jej małżonkowi odpowiednią ilość flaszek z płynami rozweselającymi z pobliskiego sklepu 24-godzinnego. Jak bowiem społeczna wieść niesie wielu rodziców-beneficjentów programu 500+ w ten sposób aktywnie wspiera energiczny rozwój naszego, rodzimego przemysłu spirytusowego...No bo wtedy podobno o wiele weselej i z większym animuszem płodzi się kolejne egzemplarze potomstwa. A dzięki temu rośnie zasobność finansowa waszej coraz liczniejszej, wesołej trzódki. Oczywiście dzięki kolejnemu 500+, na które wszyscy wokół mają psi obowiązek wam płacić. Tylko że to typowa myśl typowego pasożyta społecznego...

I że robicie wielką łaskę całemu społeczeństwu, że się ciągle rozmnażacie. Zbytek łaski...Ale najciekawsze pozostawiła łaskawa Pani na koniec. Ktoś powinien "składać się na 500+ bo niby dlaczego moje dzieci mają pracować na jego emeryturę"... Bardzo "mądra" myśl ...Tylko że Pani dzieci nie pracują i nie będą pracowały na żadną emeryturę obecnego emeryta. A to dlatego, że w toku swej długiej pracy obecny emeryt sam sobie wypracował swą emeryturę. Przy okazji płacąc także na emerytury poprzednich pokoleń. Gdyby zaś miał czekać na emeryturę opłacaną przez Pani dzieci to dawno by umarł z głodu. Mało tego - obecny emeryt teraz też płaci na Pani dzieci, gdyż jemu także potrąca się podatek, który wędruje do Pani kieszeni dzięki 500+.. Mam do Pani jeszcze jedno drobne pytanie. Czy przyszło może do Pani mózgownicy takie proste pytanie - "skoro moje dzieci nie mają kiedykolwiek pracować na czyjąś emeryturę" (to przecież Pani myśl), to dlaczego ten ktoś ma dziś płacić na ich 500+?

Szanowna Pani, coś się chyba Pani w głowie pomieszało. Według Pani swoistej filozofii ci, którzy nie mają dzieci, mają obowiązek płacić na Pani dzieci. Bardzo ciekawe... Czyli Pani wraz z małżonkiem radośnie barłożyliście sobie w pościeli, wyprodukowaliście przy okazji ileś tam dzieciątek, na które ktoś teraz ma wam płacić? A nie łaska samemu utrzymywać swoje pociechy? A jeśli kogoś na dzieciątka nie stać, to może zamiast bezmyślnego wskakiwania do łoża przy byłe okazji, lepiej byłoby dla ograniczenia popędu wypić prewencyjnie szklankę wody? A może obejrzeć sobie spokojnie, bez nieustannego obłapywania się z małżonkiem (lub ewentualnie z ąsiadem, listonoszem albo kominiarzem) np. 1536 odcinek tureckiej telenoweli nadawanej w TVPiS? Lub też najpierw odpowiedzialnie zgromadzić jakieś tam zasoby materialne, mieszkanie, a dopiero później zabrać się za liczne rozmnażanie? Ale Pani pewnie uważa, że wszyscy wokół mają obowiązek łożenia na potomstwo Pani i małżonka, tylko nie wy.

do iławianka 40 Na moją emeryturę nie będą pracować Pani dzieci ani nikogo innego. Sama przepracowałam 40 lat i odprowadziłam do ZUS- u wielokrotnie więcej niż Pani (jeśli Pani cokolwiek pracowała?). Obecnie jeśli młodzi ludzie pracują na kogoś, to tylko na osoby, które nie pracowały i żyły z opieki, a teraz pobierają "emerytury socjalne". To osoby pracujące nie mające dzieci do 18 lat pracują na nie i na ich rodziców (500+).

Bardzo trafne spostrzeżenie! A jesli ktos nie ma dzieci to tym bardziej powinien sie skaładac na 500+ bo niby dlaczego moje dzieci mają pracować na jego emeryturę- to do Iławianin 35

oddam wszelkie +++++ gdybym tylko nie musiał się na nie składać! nie zabierajcie mi moich zarobionych pieniędzy na swoje rozdawnictwo a ja z chęcią nie będę nawet próbował odzyskać chociaż cząstki tego co mi zabrano...bo nie wiem czy wiesz ale to nie rząd dał Ci 500+ ale jeżeli pracujesz, powtarzam jeżeli pracujesz to oddałeś na ten cel minimum 700zł.. teraz rozumiesz?

Bardzo chętnie bym oddał wszystko gdybym tylko dostał z tego 500+ kiedykolwiek choćby złotówkę. Mało, że nigdy nie widziałem owych 500+ plus na oczy, to jeszcze muszę na nie przeznaczać swe podatki. A do "polityki" niejakiego Dudy mam stosunek raczej obojętny, bo nie ma do czego. A to dlatego, że ten pan żadnej polityki nie prowadzi i nigdy się do tego nie garnął. On tylko posłusznie wykonuje polecenia prezesa "zbaw Polskę". Tylko że to nie prezes jest podobno prezydentem... Poza tym chciałbym Ci delikatnie przypomnieć, że to nie pan Duda ani jego pryncypał z Nowogrodzkiej fundują niektórym 500+. Płaci na to całe społeczeństwo ze swych podatków. Czyli płacisz Ty, Twoi sąsiedzi, Twoja rodzina, ludzie spotykani na ulicach i ja także. Więc daruj sobie puste peany o łaskawości pana Dudy. Podziękuj raczej Sobie, sąsiadom, rodzinie czy przechodniom na ulicy. Mi nie musisz. Obejdę się...

W celowniku liczby mnogiej zawsze końcówka "om", w tym przypadku: "Niemcom" - Szanowna Pani. Wstyd, taka "patriotka", a z językiem ojczystym na bakier.

Oj głupia Ty, głupia Ty.... dobrze ktoś śpiewał.

Witam. Kibic / wczytaj sie dpbrze w tekst. Nic nie ujmuje ani tez nie nie |dodaje. Wnioski wyciagnij sam. Tylko tych mniejszych ,,)nieludzi|>) mogli wziac troche do przodu, czyzby sie wstydzili???

Racja, Dębek mi tam nie pasuje a w przyszłości będzie się wstydził pozowania do zdjęcia.