REKLAMApluszak
REKLAMADawid Kopaczewski 2
REKLAMApsl2_Ryszard_Jurkiewicz
wydrukuj podstronę do DRUKUJ29 czerwca 2020, 21:45 komentarzy 13
Przy mikrofonie były radny Jerzy Sochacki, który proponował inny przebieg trasy autobusowej przez osiedle Piastowskie, mianowicie ulicami Chrobrego i Ziemowita. Obok niego radny obecnej kadencji Dariusz Rozborski, który także wypowiadał się w tej sprawie.

Przy mikrofonie były radny Jerzy Sochacki, który proponował inny przebieg trasy autobusowej przez osiedle Piastowskie, mianowicie ulicami Chrobrego i Ziemowita. Obok niego radny obecnej kadencji Dariusz Rozborski, który także wypowiadał się w tej sprawie. (Fot. Info Iława.)

To nie mają być kosmetyczne zmiany. Mowa raczej o radykalnej przebudowie oferty Zakładu Komunikacji Miejskiej w Iławie tak, by miejska spółka była w stanie sprostać ambitnemu celowi i przewieźć rocznie 1,43 mln pasażerów, więcej o prawie... 30%, niż ma to miejsce obecnie.

Przyszło niewiele osób, ale za to były to osoby nieprzypadkowe, żywo zainteresowane omawianą tematyką. Za nami zorganizowane w poniedziałek, 29 czerwca spotkanie konsultacyjne w sprawie reformy oferty przewozowej Zakładu Komunikacji Miejskiej w Iławie. Cel numer jeden: uczynić ZKM przyjaźniejszym pasażerowi, by liczbę tych pasażerów radykalnie zwiększyć, czego wymagają od Iławy zapisy projektu unijnego, w ramach którego miasto pozyskało dużą dotację na utworzenie węzła integrującego transport miejski.

Burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski, radni Ewa Jackowska, Michał Młotek i Dariusz Rozborski, radny byłej kadencji Jerzy Sochacki, dziennikarze i kilkoro mieszkańców, którzy zgłosili postulaty dotyczące optymalnej ich zdaniem organizacji transportu publicznego w Iławie - to lista obecności podczas spotkania. Rozpoczęło się ono późnym popołudniem w iławskim amfiteatrze, od krótkiego wystąpienia burmistrza.

- Moglibyśmy te zmiany opracować w urzędzie, przy biurku, ale wolimy porozmawiać, zebrać opinie mieszkańców - wprowadził Kopaczewski, następnie przekazując głos gościom z Trójmiasta.

Marcin Gromadzki z Public Transport Consulting przedstawił, w obszernej prezentacji, której fragmenty są dostępne w załącznikach, założenia koncepcji przebudowy oferty iławskiego ZKM. 

- Powstała ona na podstawie przeprowadzonego jesienią ubiegłego roku badania marketingowego ZKM - mówił Gromadzki. - Korzystaliśmy z pomocy ankieterów, których zadaniem było m.in. liczenie pasażerów w poszczególnych autobusach. Przy okazji zebrali wiele uwag i spostrzeżeń - dodał.

Co proponują autorzy opracowania, którzy przedstawili się jako pasjonaci transportu publicznego, którzy tę pasję połączyli z wykonywaną na co dzień działalnością konsultingową?

To nowy przebieg tras autobusowych, rozdzielenie obsługi obszarów miejskich i podmiejskich - obsługiwanie ich odrębnymi liniami, czy ustanowienie w dni powszednie (w godzinach 6:30 - 16:15) stałej, 30-minutowej częstotliwości kursowania autobusów na wszystkich liniach (pasażerowie nie muszą wtedy pamiętać, czy za każdym razem sprawdzać rozkładu). Co więcej, zgodnie z zaprezentowanym raportem, pod znakiem zapytania powinno stanąć dalsze funkcjonowanie linii do osady Smolniki. 

- Ze względu na znikomy popyt i angażowanie autobusów w najcenniejszych dla miasta godzinach obsługa powinna zostać uzależniona od pokrywania jej kosztów w całości z budżetu gminnego [gminy wiejskiej Iława - przyp. red.] - uważają autorzy opracowania.

Przedstawiona koncepcja nie zakłada wjazdu miejskich autobusów na osiedle Gajerek, o czym wcześniej była czasem mowa w publicznej debacie na ten temat.

- Mamy tutaj do czynienia ze zbyt trudnym układem drogowym. Tutaj trzeba się trzymać głównej drogi - informował Marcin Gromadzki.

Inaczej przedstawia się sprawa z osiedlem Piastowskim/Ostródzkim, choć i tutaj nie brakuje trudności. Zaprezentowany projekt zakłada, że - po pokonaniu trasy przez osiedle - autobus wjedzie na ul. Ostródzką (DK16) z ul. Gospodarskiej. Miałby wtedy - wjeżdżając na ruchliwą krajówkę, skręcać w lewo. Autorzy opracowania przyznali, że zdają sobie sprawę, że nie jest to rozwiązanie idealne, ale pozwala osiągnąć ważny cel w postaci przybliżenia komunikacji publicznej mieszkańcom osiedla. Ponadto, jak tłumaczyli, pod względem bezpieczeństwa lepiej, jeśli pasażer pokona drogę krajową na pokładzie wielotonowego autobusu, niż gdyby miał przez nią przechodzić jako pieszy. Protestował przeciwko takiemu przebiegowi trasy m.in. radny Dariusz Rozborski, a były radny Jerzy Sochacki zaproponował alternatywę w postaci ul. Chrobrego i Ziemowita, co spotkało się z zainteresowaniem. Padła propozycja dalszych prac, być może kolejnego spotkania konsultacyjnego w terenie, w sprawie przebiegu trasy autobusu przez Piastowskie.

Inny ciekawy wątek dyskusji to stawiane przez ZKM ambitne cele dotyczące wzrostu liczby przewożonych pasażerów. Otóż, projekt, w ramach którego miasto pozyskało wielomilionową dotację na stworzenie węzła transportu publicznego, zakłada osiągnięcie od 2021 roku wzrostu popytu na usługi ZKM o 10%: z 1,3 do 1,43 mln pasażerów. 

Problem w tym, że - jak wynika z opracowania Public Transport Consulting - aktualna liczba przewożonych pasażerów nie wynosi 1,3 mln, lecz jest o 196 tys. osób mniejsza. W tej sytuacji do zakładanej liczby 1,43 mln brakuje 326 tys. i mowa jest o wzroście nie na poziomie 10, lecz aż 30%. Co, jeśli - pomimo zmian - nie uda się tego osiągnąć? Iławie grozi konieczność zwrotu dotacji, jeśli urząd marszałkowski zleci kontrolę i wykryje rozbieżności pomiędzy deklaracjami a rzeczywistością.

Prezes Zakładu Komunikacji Miejskiej w Iławie Roman Smoliński przyznał co prawda, że nie wiadomo, czy i jak ten wskaźnik w ogóle będzie kontrolowany. Jak mówił, jest też opcja, by wystąpić do urzędu marszałkowskiego o złagodzenie wymogu. Niezależnie od tego radni chcieliby promować wśród mieszkańców korzystanie z transportu miejskiego. Na razie, co także wynika z przeprowadzonych badań, chętniej chodzimy po Iławie pieszo, albo jeździmy rowerami.

Iława, 29 czerwca. Na spotkaniu konsultacyjnym w sprawie oferty Zakładu Komunikacji Miejskiej.

Ilość zdjęć 12

Oferta Zakładu Komunikacji Miejskiej w Iławie do przebudowy. Fragmenty prezentacji Marcina Gromadzkiego.

Ilość zdjęć 20

REKLAMAprofi
REKLAMAzyczenia gmina

12Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~CPUnit 12 ponad rok temu

    Skręcanie w Ostródzką w lewo to czasem parę minut czekania na przerwę w sznurze samochodów.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~lewy pomocnik 11 ponad rok temuocena: 100% 

    A nie mówiłem ze 21 radnych to nieporozumienie. Pani Ewa, pani Ela i pan Dariusz w samej rzeczy starczy. W całej Polsce tak jest, i te miliardowe koszty...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Marmoto 10 ponad rok temu

    Bilety droższe niż we Wrocławiu (tak tak a tam dzieci do 18 stego roku jeżdża za darmo) i sie dziwia ze chetnych na autobusy brak . Niedlugo tylko seniorzy beda jezdzic bo maja za darmo... Do tego dalej nie ma polaczenia dwoch najbardziej ruchliwych ulic to jest dabrowskiego z ostrodzka no i nie pasuje rozklad do pociagow...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~kc 9 ponad rok temuocena: 60% 

    Młody pesel ma stuprocentową rację - Wyjazd przez Chrobrego na DINO zas wjazd z Ostródzkiej na Zieloną. W Ameryce pierwsze były drogi autostrady przez prerie i dopiero przy nic same miasta rosły jak na drożdżach. U na odwrotnie raczej. Obwodnicę Iłwa to już 30 lata temu powinna mieć,kiedy na polach było pusto

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ale ma r y j 8 ponad rok temuocena: 43% 

    Dlaczego Rozborski jest bez maski Ja się pytam??!!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Młody pesel 7 ponad rok temuocena: 75% 

    Wyjazd z Piastowskiego do Centrum powinien być ul Chrobrego i Ziemowita jest bezkolizyny i będzie spełniał warunek dostępnosci .Powrót na Piastowskie może być ul Zieloną

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~.... 6 ponad rok temu

    Zas JPII z Ziem-owita zapycha sie i tam już prosi się szerokie proste nie jakieś pękate rondo

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Willi 5 ponad rok temuocena: 67% 

    Na Gajerek nie bo jakieś dziwne gadki, że trzeba trzymać się głównych ulic... To jakiś absurd!!!!! Może panowie ,,mundrzy,, zmienią opcję i zaczną trzymać się dużych osiedli bo chyba tam mieszka potencjalny pasażer. Dlaczego projektowane osiedla takie jal Lipowy Dwór, Ostródzkie czy chociażby Podleśne nie były dostosowywane do wymogów komunikacji miejskiej!!! Czy projektanci to idioci? Czy nimi są miejscy urbaniści...Czy pasażer, który musi do autobusu pokonywać setki metrów będzie chętnie z niego korzystać?? czy może lepiej pojechać rowerem albo samochodem. Później mamy zatłoczone centrum i nie tylko. Ostatnio w sferze poprawy ruchu drogowego w rym mieście nic się nie dzieje i nie ma na to widoków a pojazdów przybywa. Nadzieja w transporcie miejskim ale i tu brak sensownych pomysłów, co wynika z powyższego artykułu.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Suweren 4 ponad rok temuocena: 89% 

    A gdzie reszta radnych? Oczywiście w domku! Tyle ich obchodzą sprawy mieszkańców. Co by nie mówić to Jackowski, Rozborski i Młotek zasłużyli na pochwałę. Reszta do konta.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~.... 3 ponad rok temuocena: 67% 

    A kto powiedział zęby radni wszyscy tam musieli być skoro nie mają o komunikacji pojęcia. Pan Rozborski zna się na wszystkim zatem niech się angażuję Jednak ta sprawa zaczęła się już 5 lat temu i nie rusza z miejsca. Radny jest od tego by przegłosował wszystko co Burmistrz chce a nie blokował.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Suweren 2 ponad rok temuocena: 100% 

    Wyborca masz rację, chodziło mi o radną Jackowską.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Wyborca 1 ponad rok temuocena: 100% 

    Chyba radna Jackowska

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.7771 sekundy