REKLAMApluszak
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ2 września 2020, 09:26 komentarzy 20

(Fot. Kamila Makowska.)

Wodniacy, turyści i mieszkańcy na co dzień korzystający z uroków swojej małej ojczyzny, to środowiska, które mogą zainteresować się postulatem utworzenia na Jezioraku strefy ciszy. Żąda tego, w odniesieniu do zatoki Widłągi i Jeziora Płaskiego, autor petycji, jaka w tej sprawie wpłynęła do Rady Powiatu Iławskiego.

Widłągi to zatoka najdłuższego polskiego jeziora rozciągająca się wśród lasów za Sarnówkiem. Dalej na północ, w okolicy Jeziorna za Siemianami, Jeziorak za przesmykiem rozlewa się w akwen o nazwie Jezioro Płaskie, sięgający Jerzwałdu. Czy te dwa miejsca zostaną objęte strefą ciszy? Tego chciałby autor petycji, jaka w tej sprawie wpłynęła do Rady Powiatu Iławskiego - organu samorządu Powiatu Iławskiego.

- Żądam utworzenia tzw. stref ciszy na terenie zatoki Widłągi i jeziora Płaskiego, tzn. podjęcia uchwały zakazującej na tych obszarach używania napędu silnikowego przez jednostki pływające celem zapewnienia odpowiednich warunków akustycznych - czytamy w dokumencie.

Uzasadniając swoje żądanie, autor powołuje się na argumenty dotyczące spokojnego wypoczynku, a także zapewnienia odpowiednich warunków bytowania ptactwu.

- Przez wiele lat na wspomnianych akwenach nie dopuszczano ruchu silnikowego. Sytuacja ta pozwalała ludziom na odpoczynek na łonie przyrody, a ptactwu (m.in. czaplom) na spokojne bytowanie. Niestety, sytuacja ta zmieniła się przed kilkoma laty - wskazuje. - Wpływające na zatokę Widłągi oraz na Jezioro Płaskie motorówki tworzą straszliwy i przerażający hałas, który sprawia, że coraz trudniej nad Jeziorakiem o odpoczynek w cichych, spokojnych miejscach. Niepokoi również dewastacja środowiska naturalnego spowodowana ruchem motorowym - zmniejszająca się liczba czapli, łabędzi i prawdopodobnie też innych gatunków, a brzeg ulega nieustannemu podmywaniu poprzez fale sztucznie wytworzone przez motorówki, co w konsekwencji prowadzi do zwalania się drzew wraz z ptasimi gniazdami. Uważam, że Powiatowi powinno zależeć na ochronie środowiska oraz zapewnieniu przyjaznych, cichych miejsc umożliwiających wypoczynek. Kierując się konstytucyjną zasadą zrównoważonego rozwoju, nie można pozwolić, by całość Jezioraka została zawłaszczona przez emitujące straszliwy hałas motorówki. W razie nieuwzględnienia sformułowanego żądania proszę przynajmniej rozważyć wprowadzenie ograniczenia prędkości dla łodzi z napędem motorowym na wskazanych akwenach. 

Sposób załatwienia petycji nie jest jeszcze znany. Do tematu wrócimy.

Red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAogłoszenie

20Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Paweł krk 20 ponad rok temu

    Jeżeli tacy zacofani ludzie rządzili by światem wciąż byśmy jeżdzili furmankami. Pełna natury jest Kamczatka i jakoś nikt tam nie jeżdzi. Wszystko musi być w harmoni i się rozwijać, cywilacja zawsze niesie pewne niedogodności ale to jedyny słuszny kierunek. Dzięki temu powstają hotele, reastauracje i wiele miejsc pracy. Rozumiem także ceniących spokój i ciszę więc nalezy szukać kompromisów typu podzielenie jeziora na pół - strefa ciszy i strefa wolna i niech się wszyscy bawią a nie stawiać zakazy. Ręczę wszystkim, iż strefa wolna dużo szybciej się rozwinie i będzie miała więcej turystów gdyż będzie więcej atrakcji.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Zyga 19 ponad rok temu

    Na Jezioraku do którego mam 600 km byłem drugi raz,ale tylko ze względu na zaliczenie kanału Iławskiego i Elbląskiego.To co się dzieje na jeziorze to dramat dla żeglarzy,kajakarzy i innych małych jednostek pływających.Nikomu nie polecam wypoczynku na tym akwenie.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Zyga 18 ponad rok temu

    Na Jezioraku do którego mam 600 km byłem drugi raz,ale tylko ze względu na zaliczenie kanału Iławskiego i Elbląskiego.To co się dzieje na jeziorze to dramat dla żeglarzy,kajakarzy i innych małych jednostek pływających.Nikomu nie polecam wypoczynku na tym akwenie.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Michał 17 ponad rok temu

    Nie przechodźmy ze skrajności w skrajność. Jestem zdecydowanie przeciwny urządzania sobie z Widłągów toru wyścigowego przez niektórych motorowodniaków. Ale nie można zakazywać czerpania korzyści z uroków tej zatoki tylko dlatego że ktoś lubi pływać bez żagli. Wg mnie, zwykłe ograniczenie prędkości do np: 6 km/h, jak to jest w okolicy Iławy wystarczyłoby całkowicie.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Władysław 16 ponad rok temuocena: 43% 

    Co do widłągi jeszcze w sumie zgoda gdyż jest to niezamieszkana zatoka, choć wystarczyłoby ograniczenie prędkości jakie jest w okolicach Iławy. Z płaskim bym się już mniej zgodził gdyż z akwenu korzysta wielu mieszkańców Jerzwałdu, więc nie powinno się utrudniać życia mieszkańcom aby turyści mieli totalną ciszę.Zresztą dyskryminacja ze względu na rodzaj napędu też jest głupia, w sensie decybele tudzież prędkość powinny decydować a nie elektryczny vs spalinowy, gdyż technologia idzie do przodu i są ciche silniki spalinowe przy niskich obrotach, a z drugiej strony silniki elektryczne lub potencjalne inne w przyszłości mogą być w stanie generować dużą moc.Co do fali to też nie rozumiem, silny wiatr też powoduje fale i nie zgodziłbym się, że motorówki niszczą brzeg bardziej niż wiatr. W kanałach co innego, tam fale mogą niszczyć drewniane umocnienia brzegu ale tam jest ograniczenie prędkości.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Dżejdżej 15 ponad rok temuocena: 44% 

    Nie popieram. Niestety jestem w mniejszości motorowodniackiej I przez połowę swojego życia nie miałem przyjemności być w tych miejscach. Zdjęło się strefę ciszy to czemu nikt nie pomyślał nad ograniczeniem prędkości? Nie popieram też "zabierania" jeziora motorowodniakom czy komukolwiek jest to dobro ogólne i każdy powinien mieć prawo z niego korzystać. A na wodzie jak wszędzie znajda sie ludzie i taborety którą nie umieją uszanować spokoju innych.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Dżejdżej 14 ponad rok temuocena: 60% 

    Nie popieram. Niestety jestem w mniejszości motorowodniackiej I przez połowę swojego życia nie miałem przyjemności być w tych miejscach. Zdjęło się strefę ciszy to czemu nikt nie pomyślał nad ograniczeniem prędkości? Nie popieram też "zabierania" jeziora motorowodniakom czy komukolwiek jest to dobro ogólne i każdy powinien mieć prawo z niego korzystać. A na wodzie jak wszędzie znajda sie ludzie i taborety którą nie umieją uszanować spokoju innych.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Nie znam się ale... 13 ponad rok temuocena: 50% 

    Popieram!!!! Mamy taką piękną krainę jezior a coraz mniej zwierząt różnego rodzaju. Uważam że powinny być miejsca z takimi strefami cały czas oraz w innych miejscach co jakiś czas.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Bebeił 12 ponad rok temuocena: 44% 

    Jestem za! Trzeba chronić przyrodę oraz spokój innych ludzi. A do Pana, którego stać- oprócz kasy dobrze jest też mieć klasę.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Łacinnik Młodszy 11 ponad rok temuocena: 57% 

    I dobrze. Navigare necesse est, motorówkare non est necesse.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~turysta 10 ponad rok temuocena: 68% 

    Strefa ciszy i ograniczenie prędkości w celu wyeliminowania skuterowegi buractwa.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~lob 9 ponad rok temuocena: 41% 

    Burak to ty jesteś. I pustak. Nie stać na skuter wiec chociaz sobie popiszesz.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jack28 8 ponad rok temuocena: 60% 

    Często widać i niestety słychać, jak na Widłągi wpływa skuter wodny lub motorówka, opływa zatokę i wypływa. Robią to na pełnej prędkości. Dlaczego? Bo mogą poszaleć. Jestem za. Na Solinie wszystkie łodzie, łącznie z motorówkami stosują silniki elektryczne.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~marmax 7 ponad rok temuocena: 73% 

    BARDZO dobry pomysł

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Popieram 6 ponad rok temuocena: 77% 

    Brawo!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Adam 5 ponad rok temuocena: 65% 

    Bardzo dobry pomysł. Zawsze tak było.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Kacap 4 ponad rok temuocena: 36% 

    Też jestem za bo te mewy i czaple tak hałasują

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Werka 3 ponad rok temuocena: 32% 

    Tak i jeszcze kazał bym na palcach chodzić

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~zen 2 ponad rok temuocena: 50% 

    Werka :} Ale skoro gościu żąda !! to trzeba mu przytaknąć i najlepiej tam się nie pokazywać , a jak już to chyba nawet nie oddychać :} BO JA JESTEM KTÓŚ I ŻĄDAM !!

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Do ~Werka 1 ponad rok temuocena: 56% 

    Prędzej użyj mózgu oczywiście jeśli takowy posiadasz.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.3884 sekundy