Wcześniej działacze Ruchu Narodowego napisali do Starosty Iławskiego Marka Polańskiego list otwarty zawierający ten sam postulat odwołania dyrektor Orkiszewskiej. Jak już pisaliśmy na portalu, samorządowiec obszernie odpisał, ale nie uwzględnił żądania, by odsunąć Iwonę Orkiszewską od zarządzania Powiatowym Szpitalem w Iławie, nie znajdując żadnej winy dyrektor w ostatnich zdarzeniach.

Nieusatysfakcjonowani takim stanem rzeczy przedstawiciele iławskich struktur Ruchu Narodowego, w tym przede wszystkim Mateusz Rogowski i Łukasz Tulwiński, przystąpili do realizacji "planu B". Jak informują, pod petycją z postulatem odwołania dyrektor Iwony Orkiszewskiej zebrali 180 podpisów. Dużo to czy mało? - zapytaliśmy Łukasza Tulwińskiego.

- Osobiście jestem zadowolony z wyniku akcji - odpowiedział. - Jej celem było głównie zaangażowanie się iławian, którzy sami prosili nas o podjęcie działań związanych ze szpitalem.

Zdaniem Łukasza Tulwińskiego trudno przewidzieć reakcję starosty.

- Myślę, że układ, który jest pomiędzy szpitalem a starostwem, jest na tyle silny, że będzie ciężko uzyskać odwołanie. Z drugiej strony - to są podpisy obywateli, czyli wyborców. Zobaczymy, jak w powiecie szanują swoich obywateli. Planów na dalszą walkę nam nie brakuje, tak samo jak możliwości prawnych - komentuje i zapowiada działacz Ruchu Narodowego.

Akcję zbierania podpisów prowadzono głównie pod Galerią Jeziorak w Iławie.