Naciągacz zadzwonił do mamy kobiety, stosując scenariusz, przed którym lokalni policjanci już kilkakrotnie ostrzegali, zwłaszcza osoby starsze i samotne.

- Dzwoni telefon stacjonarny, odbiera moja mama - relacjonuje iławianka, która chce ostrzec innych. - Odzywa się miły pan i przedstawia się jako starszy sierżant Komendy Miejskiej Policji przy ul. Wiejskiej 4, po czym oznajmia, że ktoś próbował włamać się na konto bankowe mojej mamy i trzeba zweryfikować dane konta, hasła, piny... Po wysłuchaniu wszystkiego moja mama oddaje mi słuchawkę. Ja znowu wysłuchuję pana, który prosi o weryfikację konta. Moja odpowiedź jest krótka: proszę przyjechać do domu, to porozmawiamy o weryfikacji konta! Pseudopolicjant odpowiada, że jak przyjedzie, to wywali mi drzwi i rzuca słuchawką.

Tym razem na szczęście nie było mowy o wyłudzeniu, ale o innych przypadkach, gdy oszustom jednak się to udaje, nadal słyszymy zbyt często.

- Ostrzeżcie swoich rodziców, dziadków, sąsiadów - apeluje iławianka.