
(Fot. nadesłane.)
Z wykształcenia archeolog, absolwent UMK w Toruniu, jest również dziennikarzem i bronioznawcą, posiada uprawnienia saperskie. Od roku 2013 redaguje i prowadzi program telewizyjny „Poszukiwacze historii” emitowany na kanale tematycznym Polsat Play. "Chodząca encyklopedia II wojny światowej"- dodają do tej listy pasjonaci historii z Biskupieckiego Stowarzyszenia Detektorystycznego Gryf, którzy uczestniczyli w spotkaniu z Olafem Popkiewiczem w Brodnicy.
Zorganizowała je 31 stycznia w Pałacu Anny Wazówny tutejsza biblioteka, a z otwartego zaproszenia skorzystali m.in. miłośnicy historii z naszych okolic.
- Bohater spotkania Olaf Popkiewicz opowiadał przede wszystkim o II wojnie światowej, ale też o tym, jak jeździ po Polsce i odkrywa historyczne miejsca, sprawdza poszlaki i weryfikuje opowieści ludzi, a bywają one wręcz niewiarygodne. Zwłaszcza te, które dotyczą rzekomo zatopionych czołgów... Cóż, z reguły okazuje się, że to jednak tylko bajki - opowiada Przemysław Witkowski, prezes Gryfa. - Podczas spotkania można było się też dowiedzieć, skąd prowadzący „Poszukiwaczy historii” bierze tematy i informacje do tego programu. Okazuje się, że źródłem są często takie materiały, jak odnajdywane w Internecie stare meldunki. Ciekawostka: lepiej rosyjskie, niż niemieckie, bo te pierwsze były według Olafa Popkiewicza zdecydowanie dokładniejsze - dodaje.
Lokalna grupa eksploratorów historii być może niedługo znów spotka się z archeologiem. Zachęcił ich od udziału w projekcie poszukiwania pewnej historycznej pamiątki, zakopanej podobno w okolicach Grudziądza, ale o tym przy innej okazji.
Przemysław Witkowski cieszy się, że wyjazd do Brodnicy był okazją do zaszczepiania zainteresowania historią młodemu pokoleniu. Opowieści i dyskusji wysłuchali m.in. 11-letnia Klaudia i 13-letni Bartosz, najmłodsi poszukiwacze Gryfa.
Pasjonaci historii z Biskupieckiego Stowarzyszenia Detektorystycznego Gryf uczestniczyli w spotkaniu z Olafem Popkiewiczem w Brodnicy.
Zdjęcia: nadesłane.
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Podziwiam ludzi którzy robią dużo aby ich pasja uczyła i dawała satysfakcję. Cieszę się że w naszej okolicy jest takie stowarzyszenie które chce przekazać młodym ludziom wiedzę na temat historii regionu i nauczyć czegoś poprzez takie lekcje. Pozdrawiam całe stowarzyszenie GRYF
Pasjonaci Formacji Gryf to sa normalni ludzie z pasia i szacunkiem podchodza do pasji i w tej grupie bedze cos sie dzalo bardzo zangazowany prezes grupy profesjonalista pozdrawiam ta grupe jeszcze zaistnieje na arenie miedzy narodowj pozdrawiam
Pasjonaci historii z Biskupieckiego Stowarzyszenia Detektorystycznego Gryf mają parcie na szkło. Medialne pokazówki, lansik pod publiczkę. Jak zawiązałą się wasza organizacja, tutaj na Info Iława, obiecaliście nam organizowanie własnych imprez, wystaw i muzeum. Na dzień dziejszy to dupa i dzikie słowa. Typowe dla słabej formacji
w formaci Gryf cos sie dzeje pozytywnie
Może i tak, ale wracając do rzeczy grafikę chyba można oglądać tak i tak. W necie widziałam różne wersje. Cały Dali.
Do artykułu powyżej, tam komentarze wyłączone. Zróbcie coś z tym, bo miło ale też trochę wstyd! Grafika Dalego w galerii jest źle powieszona. Trzeba przekręcić o 90 stopni w lewo.
To jest wlasnie takie dzialanie portalu ,bez stroniczosc !!!ale nie w tym przypadku