Z tego zdjęcia z miejsca odnalezienia ciała wynika, że głęboki wykop był oznaczony zamocowaną na palikach taśmą. Śledczy sprawdzają, czy to zabezpieczenie wystarczające. (Fot. OSP Boreczno.)
Mieszkaniec gminy Zalewo, którego ciało odnaleziono w niedzielny poranek 1 września w głębokim wykopie pod budowę mostu w Śliwie, utonął w stojącej tam wodzie. Tak wynika z sekcji zwłok 57-latka, która była jedną z kluczowych czynności w ramach śledztwa wszczętego przez Prokuraturę Rejonową w Iławie.
Ciało, jak podaliśmy już na infoilawa.pl, zostało zauważone przez przypadkową, przechodzącą tędy osobę w niedzielę, 1 września rano. Martwy mężczyzna był w głębokim, około 3-metrowym wykopie pod przebudowę mostu w miejscowości Śliwa w gminie Zalewo. Most, o przebudowie którego jest mowa, jest w ciągu drogi 1325N. Jej odcinek Śliwa-Janiki Wielkie jest teraz zamknięty w związku z prowadzoną inwestycją.
Niestety, na pomoc dla mieszkańca Zalewa było już za późno.
Teraz w Prokuraturze Rejonowej w Iławie trwa śledztwo w tej sprawie. Ma wyjaśnić, czy ktoś przyczynił się do śmierci 57-latka.
- Postępowanie w tej sprawie toczy się w roboczym kierunku 155 kk - nieumyślnego spowodowania śmierci - poinformował Jan Wierzbicki, Prokurator Rejonowy w Iławie. - Po sekcji zwłok biegły wstępnie przyjął, że przyczyną śmierci mężczyzny było utonięcie.
Mężczyzna miał też inne obrażenia, które mogły być skutkiem upadku do głębokiego wykopu, ale to nie one były przyczyną jego śmierci - wstępnie wynika z przeprowadzonej sekcji. Kilka miesięcy potrwa teraz oczekiwanie na przygotowanie przez biegłego pełnej opinii.
Kluczowym wątkiem trwającego śledztwa jest też odpowiedź na pytanie o to, czy wykop został przez odpowiedzialne za to osoby właściwie zabezpieczony. Ze zdjęcia jednej ze służb interweniujących na miejsca zdarzenia wynika, że był oznaczony zamocowaną na palikach taśmą. Czy to adekwatne zabezpieczenie tak głębokiego wykopu, to właśnie sprawdzą śledczy. Gdyby okazało się, że nie, to odpowiedzialnym grożą zarzuty z art. 155 kk. Nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Wykop, po wykonaniu prokuratorskich czynności, został przekazany wykonawcy, który może kontynuować inwestycję.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Widze ze jestes dobrze zorientowany przed budowa byly tabliczki zakaz wstepnu osobom nieupownionym co oznacza ze nikt nie powinien sie znajdowac w obreboe prac lo co zagladac cielawosc pierwszy krok do ....
rozp. w sprawie robót budowlanych: § 145. 1. W czasie wykonywania wykopów w miejscach dostępnych dla osób niezatrudnionych przy tych robotach należy wokół wykopów pozostawionych na czas zmroku i w nocy ustawić balustrady (...) zaopatrzone w światło ostrzegawcze koloru czerwonego. 2. Poręcze balustrad, o których mowa w ust. 1, powinny znajdować się na wysokości 1,1 m nad terenem i w odległości nie mniejszej niż 1 m od krawędzi wykopu. 3. Niezależnie od ustawienia balustrad, o których mowa w ust. 1, w przypadkach uzasadnionych względami bezpieczeństwa wykop należy szczelnie przykryć, w sposób uniemożliwiający wpadnięcie do wykopu. 4. W przypadku przykrycia wykopu, zamiast balustrad, o których mowa w ust. 3, teren robót można oznaczyć za pomocą balustrad z lin lub taśm z tworzyw sztucznych, umieszczonych wzdłuż wykopu na wysokości 1,1 m i w odległości 1 m od krawędzi wykopu. Czyli zabezpieczenie było nieprawidłowe - wykonawca powinien odpowiadać za nieumyślne spowodowanie śmierci
taśm z tworzyw sztucznych, umieszczonych wzdłuż wykopu na wysokości 1,1 m . Zobacz zdjecie a potem oceniaj