REKLAMAKopaczewski3
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ18 grudnia 2020, 10:28 komentarzy 8

(Fot. IGA.)

"Jeden od drugiego może się czymś... zarazić" - tak opisuje przesłanie nowego - drugiego spektaklu Iławskiej Grupy Aktorskiej jeden z twórców przedstawienia, Marcin Zając.

Czym zarazić? Pierwszy do głowy przychodzi koronawirus i - chociaż ta dwuznaczność jest zamierzona - to Iławska Grupa Aktorska ma na myśli raczej wzajemne zarażanie się pasją, tolerancją, poczuciem humoru...

Przed Świętami na scenie Kinoteatru "Pasja" udało się im przeprowadzić pierwszą próbę spektaklu. Oczywiście, potrzeba jeszcze wielu kolejnych, ale przedstawienie nabiera już kształtów. Od pomysłu poprzez proces twórczy aż po realizację - jest to autorski projekt Iławskiej Grupy Aktorskiej.

- Tak jak w przypadku naszego pierwszego spektaklu pt. „Urodziny u rodziny”, tak i tym razem sami stworzyliśmy scenariusz, scenografię, kostiumy - potwierdza jeden z aktorów, Marcin Zając. - Oczywiście możemy liczyć na dużą pomoc organizacyjną ze strony Iławskiego Centrum Kultury, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Dziękujemy też za życzliwość Suskiemu Ośrodkowi Kultury, z którym również jako IGA współpracujemy - dodaje.

Nowa - druga premiera IGI jeszcze nie ma tytułu, ale co nieco na temat spektaklu możemy zdradzić.

- Na pewno nie zabraknie elementów komediowych. Z tego już lokalna publiczność zna naszą grupę - nasze przedstawienia mają akcenty rozrywkowe, humorystyczne. Dobrze się w tym odnajdujemy; zauważyliśmy też, że taki styl odpowiada naszej iławskiej publiczności - mówi przedstawiciel Iławskiej Grupy Aktorskiej. - Mogę też zdradzić, że pojawi się więcej elementów muzycznych. A przesłanie? Będziemy się starali pokazać, jak wiele możemy się wzajemnie od siebie nauczyć. Gdy spotykają się różne osobowości, charaktery, to możemy jeden od drugiego czerpać - opowiada.

W spektaklu wystąpią Danuta Rytel, Ewa Śmigielska, Małgorzata Marciniak, Radosław Wiatr oraz Marcin Zając. Datę premiery poznamy w nowym roku - jej wyznaczenie będzie oczywiście zależało do sytuacji epidemicznej i obowiązujących obostrzeń. Na drugą odsłonę spotkania z iławskim teatrem jeszcze musimy poczekać, tymczasem przyjmijcie świąteczne życzenia od aktorów. IGA nagrała je podczas swojej ostatniej, grudniowej próby.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia, wideo: IGA.

ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU

REKLAMAgeodeta
REKLAMAMichał pop up

8Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Sara 8 ponad rok temuocena: 94% 

    Jestem miłośniczką teatru ale nie nadaję się na scenę na granie i nie w głowie mi występowanie. Dlatego być może cenię sobie profesjonalizm reżyserski i kulturę słowa zwłaszcza w komedii. Wymagano ode mnie poprawnej wymowy i dykcji od najmlodszych lat szkolnych i tego pomimo że jestem umysłem ścisłym politechnicznym mnie nauczono. I niewyskakiwania z lodówki też.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jo 7 ponad rok temuocena: 85% 

    Niech tylko nie kręcą już filmów.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jo Jo 6 ponad rok temu

    Oj tak tak tak... Tez jestem za tym! Nie da się ich oglądać.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~j 5 ponad rok temuocena: 75% 

    Masakra!!! niech oni sie tam bawią w ten swoj teatr tylko niech nie pchaja sie z tym do ludzi szczególnie ten gosć w czapce aktor z niego taki jak z ivony lektor.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~ja 4 ponad rok temuocena: 29% 

    Dobrze siedzieć w domu i krytykować oddolne społeczne inicjatywy..

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Iławianin 3 ponad rok temuocena: 38% 

    Dobra robota! Dobrze, że w Iławie są jeszcze osoby rozwijające kulturę. W tych przykrych czasach o tyle dobrego

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~ja 2 ponad rok temuocena: 20% 

    ~Sara , poproś IGĘ, może znajdzie się miejsce dla Ciebie na plakatach. Czuć tu zazdrość na kilometr.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Sara 1 ponad rok temuocena: 82% 

    Może i dobra ale zostawili grupę Pana Piotra Weintza bardzo dobrego wykształconego reżysera dzięki któremu zaistnieli na scenie. To nie jest fajne. Wyskakują jak z lodówki na plakatach ICK przypominających o płaceniu podatków. Artyści muszą mieć poczucie wolności i misji a nie godzić się na wszystko. Humor to też pojęcie względne.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.4955 sekundy