REKLAMAKopaczewski3
REKLAMAZielona aleja
wydrukuj podstronę do DRUKUJ21 lutego 2021, 10:20 komentarzy 23
Na zdjęciu widać zwisające z dachu sklepu na ulicy Dąbrowskiego kawałki lodu. - Jeden taki kawałek spadł na nos Natana, opowiada nam rodzina.

Na zdjęciu widać zwisające z dachu sklepu na ulicy Dąbrowskiego kawałki lodu. - Jeden taki kawałek spadł na nos Natana, opowiada nam rodzina.

W okresie zimowym zalegający na dachu śnieg oraz zwisające sople należy usuwać, w przeciwnym razie mogą one być przyczyną zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi, przypomina stale Państwowa Straż Pożarna. O tym, że ten apel trzeba wziąć sobie do serca, świadczy wczorajsza sytuacja z Iławy, w wyniku której ucierpiał 9-letni chłopiec.

Natan opowiada, że przed południem wracał do domu ulicą Dąbrowskiego - mieszka w pobliżu wraz z rodziną.

- Szedłem przy sklepie, od strony głównej ulicy i nagle spadł na mnie sopel. Był duży, długości mojej twarzy. Spadł na nos, z którego zaczęła mi lecieć krew. Bardzo to bolało i rozpłakałem się. Zaraz pobiegłem do domu - opowiada chłopiec.

Mama, początkowo bardzo zaniepokojona, stwierdziła na szczęście, że nie doszło do poważnego uszczerbku na zdrowiu chłopca.

- Nos nie został złamany, ale sopel pozostawił na nim wyraźny ślad. Natan wrócił do domu zakrwawiony na twarzy, zapłakany. Bardzo się przestraszyłam - mówi pani Olena (nazwisko rodziny do wiadomości redakcji).

Kobieta nie zgłasza roszczeń w stosunku do właściciela obiektu, chociaż nie ulega wątpliwości, że to właśnie właściciel, względnie zarządca, jest w świetle prawa odpowiedzialny za usuwanie sopli.

- Obowiązek usuwania z dachu śniegu oraz zwisających niebezpiecznie sopli lodowych spoczywa na właścicielu, zarządcy lub administratorze budynku, który na mocy ustawy Prawo budowlane został do tego zobowiązany - przypomina Państwowa Straż Pożarna. - W szczególności do obowiązków właścicieli i zarządców należy niedopuszczanie do przeciążenia konstrukcji budynku przez zalegający na dachu śnieg i zapewnienie w razie konieczności odśnieżania dachu oraz elementów elewacji budynku. Obowiązek ten obejmuje także usuwanie sopli, brył, nawisów lodowych i śniegowych, mogących zagrozić bezpieczeństwu osób znajdujących się na ciągach pieszych i jezdnych przebiegających bezpośrednio przy budynku.

Pani Olena zwraca uwagę, że przy sklepie od strony ulicy Dąbrowskiego często poruszają się piesi, w tym wiele dzieci. Obawia się, że w przyszłości może tutaj dochodzić do kolejnych incydentów i uważa, że miejsce to powinno zostać ogrodzone. 

- To bardzo niebezpieczne, proszę o reakcję! - apeluje mama 9-latka.

Kontaktowaliśmy się ze sklepem z prośbą o zajęcie stanowiska; dotychczas nie otrzymaliśmy odpowiedzi. 

Red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAogłoszenie

22Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Pozdrawiam 22 ponad rok temuocena: 100% 

    A gdzie była mama tego chłopca?? O to jest pytanie?? A co do soplu to zwykły przypadek i napewno nie wina danego obiektu, chłopak do 18-stki jeszcze poczuje co to ból nosa

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Elektryk 21 ponad rok temuocena: 100% 

    Jak dla mnie to dobrze ze mu spadł i szkoda że nie połamał mogł nie chodzić gdzie nie trzeba

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Witek 20 ponad rok temuocena: 54% 

    Czytając wasze komentarze to mam wrażenie że w Iławie mieszkają same piskomuchy zero współczucia dla przeżywającej matki i przestraszonego chłopca tylko jak by waszemu dziecku coś się stało a nie daj Boże wam osobiście to piszecie odrazu listy do swojego pedzia prezesa żeby zamknąć taki markiet bo jak tak może być no ale wy komuchy przecież nie chodzicie na zakupy do bogatych gigantów z krzemowej doliny bo wy patrioci jak z koziej dupy trąba wspieracie tylko polski biznes i pewno do społem chdzicie pozdrawiam ludzi dobrej woli

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Proboszcz 19 ponad rok temuocena: 71% 

    Co za brak kultury , jestem oburzony

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Witek 18 ponad rok temuocena: 27% 

    Proboszcz masz dzieci ? Jak nie to zamknij lepiej jape i zakładaj sukienkę bo tylko to potrafisz c=3

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~galak pizza 17 ponad rok temuocena: 17% 

    @proboszcz wiadomo dzieci powinny być inkubowane w domach do 18 roku życia xD

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Zołza 16 ponad rok temuocena: 67% 

    Dokładnie!!!!!co Pan mówi! Dzieci potrafiły sankami zjeżdżać z tej górki a obok ulica.... Gdzie sa rodzice??? Tam przejścia nie ma..

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Proboszcz 15 ponad rok temuocena: 59% 

    Witek co Ty jesteś fagasem tej matki że jej bronisz we wszystkich komentarzach? Gdyby była zatroskana to by nie puszczała małego dziecka samego na dwór

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Zatroskana Ela 14 ponad rok temuocena: 50% 

    9 letni chłopiec chodził sam bez opieki dorosłych po mieście, dobrze że infoilawa pisze o takich rzeczach. Mam nadzieję że zajmie się tym policja , co to za wyrodni rodzice że nie opiekują się swoim dzieckiem, karygodne.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~k 13 ponad rok temuocena: 40% 

    a po co dzieciak tam szedł, chodnika nie ma ? mamuśka co wtedy robiła ?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jan cd 12 ponad rok temuocena: 67% 

    (...) Straż pożarna dobrze skomentowała , że właściciel nie ma obowiązku usuwać sopli jeśli nie ma wzdłuż budynku chodnika. A te brednie że nie ma ogrodzenia to sobie może w kieszeń wsadzić bo np. jeziora nie ogrodzili żeby na lód wchodzić

    Edytowany: ponad rok temu

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Twój stary 11 ponad rok temuocena: 43% 

    A gdzie matka była? Takie dzieci chyba nie mogą poruszać się same co? Leniwa baba w domu siedziała bo jej się iść nie chciało po dziecko

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Anka 10 ponad rok temuocena: 54% 

    Zacznijmy od tego że tam nie ma chodnika tylko niżej... Więc do kogo pretensje jeśli dziecko pcha się tamtędy ? Chodnik niżej za wąski? Czy lenistwo bo się na niego zejść nie chce ???

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Nauczyciel 9 ponad rok temuocena: 50% 

    Dzieci to teraz są nie myślące chodzą jak po pastwisku a chodnik jest idzie taki but nie związany i komórka przy uchu i nie wie gdzie się posuwa

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Elemelek 8 ponad rok temuocena: 50% 

    Chodnik jest od chodzenia jak sama nazwa wskazuje, a nie trawnik

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jan 7 ponad rok temuocena: 56% 

    To już dziecku po trawniku nie wolno chodzić? Tylko srającym psom ma służyć? Jeżeli przy ścianie obiektu jest teren przemysłowy, to niech właściciel go ogrodzi. A jeśli to nie jego teren, to niech dba o to żeby tam sople nie latały. Całe szczęście za chwilę Mrówkę otworzą i może panu właścicielowi trochę ego opadnie.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~inter ? 6 ponad rok temuocena: 60% 

    ?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Xxx 5 ponad rok temuocena: 49% 

    Po co tam lazi jak chodnik jest 3m od sciany budynku??? Tam nie ma zadnej sciezki przy scianie

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Zico 4 ponad rok temuocena: 56% 

    Masz całkowitą rację.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Riik 3 ponad rok temuocena: 53% 

    Mam nadzieję, że kiedyś na Twój łeb spadnie, to będziesz inaczej śpiewał.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.4762 sekundy