REKLAMAPanczen1
REKLAMAPatrz
wydrukuj podstronę do DRUKUJ10 stycznia 2022, 12:58 komentarzy 26

(Fot. Info Iława.)

Pełne 4 minuty i kilka sekund mija od momentu, gdy na torowisko zjeżdża osobowy hyundai do chwili, gdy w auto uderza pociąg. Czy to nie dość, by zdołać przekazać informację i zatrzymać pędzący skład? To pytanie zadaliśmy kolejarzom.

Wypadek, do jakiego doszło w Rudzienicach 4 stycznia, komentuje dla portalu www.infoilawa.pl przedstawiciel zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.


Jak wynika z udzielonego nam komentarza PKP, zabrakło... zgłoszenia zdarzenia. Potwierdza to też rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Iławie - strażacy otrzymali wiadomość już po fakcie - po uderzeniu pociągu w stojące na torach auto. Tymczasem zgłoszenie na 112 i informacja z żółtej naklejki uruchamiają szybką procedurę, umożliwiającą wstrzymanie ruchu pociągów.


W ubiegłym tygodniu Czytelnicy portalu www.infoilawa.pl mogli obejrzeć nagranie wideo dramatycznego zajścia na kolejowo-drogowym przejeździe w Rudzienicach.

- Opublikowaliśmy je ku przestrodze - mówi Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. - Na przejeździe kolejowo-drogowym w miejscowości Rudzienice Suskie 4 stycznia 2022 r. kierująca autem włączyła kierunkowskaz i zjechała z jezdni na tory. Samochód utknął na torach, blokując linię między Iławą Główną a Rudzienicami Suskimi. Nieodpowiedzialne zachowanie doprowadziło  do zderzenia z pociągiem. Nikt nie został poszkodowany, jednak zdarzenie spowodowało 4-godzinną przerwę w ruchu pociągów na linii Olsztyn – Iława - przypomina przedstawiciel kolei.

Jak wynika z udostępnionego nagrania, od momentu, gdy na torowisko zjeżdża osobowy hyundai do chwili, gdy w auto uderza pociąg, minęły pełne 4 minuty. Mimo to nie udało się zatrzymać pociągu.

- Zabrakło właściwego zachowania - ocenia przedstawiciel PKP PLK. - Zabrakło również skorzystania z żółtej naklejki PLK – telefonu na numer alarmowy 112 i zgłoszenia zdarzenia - podkreśla.

Kolejarze przypominają, że na każdym przejeździe kolejowo-drogowym – również w Rudzienicach Suskich – umieszczone są żółte naklejki. Naklejka ma trzy ważne numery: indywidualny numer przejazdu, który precyzyjnie określa położenie, numer alarmowy 112, który należy wybrać, gdy zagrożone jest życie i zdrowie. Są także numery do służb technicznych PLK, na które można zgłaszać nieprawidłowości i awarie na przejazdach, jeśli nie ma zagrożenia życia.

- We współpracy z operatorami numeru 112 stworzony został system szybkiego powiadamiania o zdarzeniach na skrzyżowaniach dróg i torów. Skorzystanie z żółtej naklejki i kontakt z numerem alarmowym 112 m.in. gdy samochód został unieruchomiony między rogatkami, w przypadku zdarzenia na przejeździe lub dostrzeżenia przeszkody na torach, pozwala uniknąć najgorszego scenariusza i uratować życie. Dzięki specjalnemu szybkiemu łączu możliwe jest wstrzymanie ruchu pociągów na linii kolejowej i wezwanie pomocy lub ograniczenie prędkości jazdy pociągów, żeby zapewnić bezpieczeństwo pasażerom i korzystającym z przejazdów - wyjaśnił Martyn Janduła.

Żółte naklejki z dodatkowymi informacjami, które mogą uratować życie, służą kierowcom na wszystkich przejazdach kolejowo-drogowych od czterech lat. W 2021 roku odnotowano w całej Polsce ok. 7 tys. zgłoszeń z wykorzystaniem informacji z żółtej naklejki. W przypadku zdarzenia w Rudzienicach takiego zgłoszenia nie było.

Red. kontakt@infoilawa.pl.

Pełne 4 minuty i kilka sekund mija od momentu, gdy na torowisko zjeżdża osobowy hyundai do chwili, gdy w auto uderza pociąg.

REKLAMAPellet
REKLAMAogłoszenie

26Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Ania 26 ponad rok temuocena: 100% 

    Jakie to "Polskie"Wszyscy niemal dokonali sądu nad muchą. Nikt nie stracił życia i to jest najistotniejsze.Rudzienice Suskie to miejscowość, która istnieje tak a propos.Jeśli jesteście tacy bezbłędni, nigdy się nie mylicie, nie zagapiacie to rzucajcie dalej kamieniami. Nikt nie jest doskonały. Wypadki się zdarzały i zdarzać będą. Ważne, że nikt w tym wypadku nie stracił życia ( że się tak powtórzę).

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~pasażer 25 ponad rok temuocena: 50% 

    zgłoszenie na 112 było - tyle że 4 minuty to było za mało na zatrzymanie ruchu - PKP niech sprawdzi zanim się wypowie

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Wiesiu 24 ponad rok temuocena: 100% 

    I po raz kolejny piszecie "WYPADEK". Policja, straż, nawet kolejarze mówią że nikomu nic się stało. To gdzie ten wypadek?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~i tyle 23 ponad rok temuocena: 25% 

    do PKP -1. nie ma takiej miejscowości Rudzienice Suskie - to tylko wasza nazwa stacji, 2. po co wam ten monitoring na przejazdach? Patrzy tam ktokolwiek. 4 minuty to kawał czasu. Ktoś się powinien patrzeć w monitoring i ostrzegać. Po trzecie - zdarzenie miało miejsce o tej porze kiedy się zmiana kończy. Pewnie ktoś se kawę robił

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jan FASOLA 22 ponad rok temuocena: 33% 

    Rozumiem,że maszynista był również ''niedowidzący''? Przecież to jest po prostej linii ! Czy facet nie widział świateł i obiektu na torach? No kurcze widoczność dobra,po co on tam siedzi?? Przecież to widać,że coś się dzieje i druga sprawa czy maszynista nie potrafi choćby zastanowić się na tym,że coś w na takim czy którym kolwiek przejezdzie może się wydarzyć? Ze by być czujnym.Wiem,że nie da rady wyhamować ale w tym przypadku miał linie prostą! Ludzie kochani i musiał z bardzo daleka to widzieć!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Kolejarz 21 ponad rok temuocena: 89% 

    Weź człowieku idź do rzeźnika i kup sobie "musk". Jeśli nie masz pojęcia to nie udzielaj się, bo takie komentarze powodują otwarcie noża w kieszeni...

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~G 20 ponad rok temuocena: 78% 

    Czy ta Baba ma zolte papiery???? Karać, bezwzględnie! Wiem kim ona jest! Zabrac prawko wstyd? Czy byla nacpana?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~zxcvb 19 ponad rok temuocena: 83% 

    przeciez takcy ludzie nigdy nie powinni miec prawa jazdy...... brak słów.... to przez takie osobistości są wszystkie wypadki..... psychotesty i połowa ludzi ma zabrane prawko. nie potrafią ocenić odległości, przestrzeni.... no po prostu nic

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Boczek NW 18 ponad rok temuocena: 58% 

    Szukam Kobity

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Pablo 17 ponad rok temuocena: 100% 

    Która by chciała takiego śmierdzącego Odyńca haha

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Migotka 16 ponad rok temuocena: 100% 

    Ha ha ha

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~żadna zboczka nie chce 15 ponad rok temuocena: 100% 

    to se wykop zboczku

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ulryk 14 ponad rok temuocena: 75% 

    Pierwszy raz w życiu słyszę o żółtych naklejkach na torowiskach aż zerknę kiedyś jak będę przechodził

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~dyd 13 ponad rok temuocena: 100% 

    To znak, że czytasz i oglądasz nie te media co trzeba, które nic ci do życia nie wnoszą-warto przemyśleć. Ja wiedziałem chwilę po tym jak tylko weszły, a specem nie jestem.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~raff 12 ponad rok temuocena: 86% 

    Zachowanie na miejscu miejscu zdarzenia było jak najbardziej właściwe czego przykładem jest to, że nikomu nic się nie stało. Zgłoszenie było praktycznie od razu po zaistniałej sytuacji pod numer 112. Problem polega na tym, że naklejka, która na zamieszczonym zdjęciu zajmuje jego połowę w rzeczywistości ma wymiary ok 5cm x 20cm i umieszczona jest na urządzeniu operującym zaporami. Jedyne co je wyróżnia to żółty kolor, bez odblasku. Nawet panowie policjanci nie zadali sobie trudu aby sprawdzić co jest napisane na naklejce, rozpowiadając wszystkim, że nikt nie zadzwonił na SPECJALNY NUMER ALARMOWY jaki podany jest na naklejce i wskazując numer figurujący jako numer skrzyżowania. Dzwoniąc na 112 i wzywając karetkę na miejsce zdarzenia (przyjmowanie zgłoszenia trwało 5:46 !!!) numer skrzyżowania nic nikomu nie mówił i nie naprowadził dyżurnego na miejsce zdarzenia. Samo skrzyżowanie jest usytułowane i oznakowane paskudnie a czas od zamknięcia zapór do pojawienia się pociągu to 30 sek

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~i tyle 11 ponad rok temuocena: 44% 

    do PKP -1. nie ma takiej miejscowości Rudzienice Suskie - to tylko wasza nazwa stacji, 2. po co wam ten monitoring na przejazdach? Patrzy tam ktokolwiek. 4 minuty to kawał czasu. Ktoś się powinien patrzeć w monitoring i ostrzegać. Po trzecie - zdarzenie miało miejsce o tej porze kiedy się zmiana kończy. Pewnie ktoś se kawę robił

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Jacek 10 ponad rok temuocena: 71% 

    Kamerki działają na ruch i zaczynają nagrywać,a nagranie można później obejrzeć,nikt przed żadnymi monitorami nie siedzi,jak nie masz pojęcia o czym piszesz to zamilcz.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~i tyle 9 ponad rok temuocena: 18% 

    do PKP -1. nie ma takiej miejscowości Rudzienice Suskie - to tylko wasza nazwa stacji, 2. po co wam ten monitoring na przejazdach? Patrzy tam ktokolwiek. 4 minuty to kawał czasu. Ktoś się powinien patrzeć w monitoring i ostrzegać. Po trzecie - zdarzenie miało miejsce o tej porze kiedy się zmiana kończy. Pewnie ktoś se kawę robił

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~eureka 8 ponad rok temuocena: 40% 

    aleś mundryś uczniu dawny poniżej

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~dawny uczeń technikum kolejowego UZRK 7 ponad rok temuocena: 75% 

    Rudzienice Suskie to nazwa stacji kolejowej. Służby PKP nie posługują się nazwą Rudzienice.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Kolejarz 6 ponad rok temuocena: 93% 

    W takich wypadkach warto złapać za rogatkę i szarpać ją a nawet uszkodzić. Ok kilometr wcześniej maszyniście wyświetla się tzw. Tarcza ostrzegawcza przejazdowa, która ostrzega o sprawności urządzeń na przejeździe, jeśli wykryje usterkę to maszynista otrzymując taki sygnał ma obowiązek jest zmniejszyć prędkość do 20km/h.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ciekawe 5 ponad rok temuocena: 100% 

    Witam bardzo ważna informacja na przyszłość . Dziękuję i pozdrawiam

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ja 4 ponad rok temuocena: 100% 

    Z tego co wiem zgłoszenie było, tylko nie mogli się dogadać co do numeru przejazdu

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~dyd 3 ponad rok temuocena: 91% 

    No to czyli wina tego ze 112 że nie potrafił powiedzieć "idź panie podaj mi z nalepki dane..."

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~dyd 2 ponad rok temuocena: 50% 

    Na nagraniu widać jak kolo lata po przejeździe z telefonem przy uchu. To ja się zapytowywuje, do księdza k***a dzwoni lub ubezpieczyciela zamiast 112?! Ludzie są nienormalni

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Abc 1 ponad rok temuocena: 80% 

    Dzwonił na 112 ;)

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.9291 sekundy