(Fot. materiały prasowe.)
Wiele osób po zakończonej pracy zamyka za sobą drzwi i nie wraca już do niej nawet myślami. Ale policjanci doskonale wiedzą, że ich służba czasami wymaga więcej, niż tylko regulaminowego czasu spędzonego w mundurze. Swoją postawą udowodnił to oficer dyżurny jednostki policji w Iławie, który "po godzinach" zatrzymał sprawcę bulwersującej kradzieży.
Po zdjęciu munduru nadal jest się funkcjonariuszem. Tę starą jak świat maksymę wprowadził w życie oficer dyżurny KPP w Iławie asp. szt. Dariusz Jakubowski.
To doświadczony policjant, który pełni służbę w policji od prawie 18 lat, a od 2019 r. pracuje na stanowisku kierowania Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
- Funkcjonariusz, wychodząc z komendy po zakończonej 12-godzinnej służbie, zauważył znanego mu z wcześniejszych interwencji 33-latka. Policjant pamiętał, że mężczyzna ten jest poszukiwany przez funkcjonariuszy iławskiej jednostki, ponieważ dzień wcześniej okradł swoją mamę - relacjonuje st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Oficer dyżurny zatrzymał mieszkańca miasta, a następnie przekazał go policjantom celem wykonania z nim dalszych czynności. 33-latek usłyszał już zarzut, do którego się przyznał. Złodziej, który kradzieży dokonał na szkodę własnej matki, został ujęty dzięki czujności i szybkiej reakcji iławskiego policjanta. Jak komentuje rzeczniczka prasowa iławskiej jednostki, to cechy charakteru i umiejętności, które nabywa się w służbie w policji; sprawiają one, że bardzo szybko analizuje się sytuacje i równie szybko podejmuje decyzje.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
