W środę, 23 kwietnia, do Komendy Powiatowej Policji w Iławie zgłosiła się kobieta, która poinformowała funkcjonariuszy, że została oszukana. Wszystko zaczęło się od chęci pomocy – brat pokrzywdzonej natrafił w sieci na ofertę sprzedaży namiotu w wyjątkowo atrakcyjnej cenie. Zainteresowany zakupem, poprosił siostrę o dokończenie transakcji.

Kobieta, nie podejrzewając niczego złego, przelała 1700 złotych za pomocą kodu BLIK na numer telefonu wskazany przez rzekomego sprzedawcę. Niestety – po chwili pojawił się komunikat, że płatność nie powiodła się, a potwierdzenie zakupu nie trafiło na e-mail. Wtedy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.

To nie był odosobniony przypadek tego dnia. Kilka godzin później do tej samej komendy zgłosił się mieszkaniec powiatu iławskiego, który również dał się oszukać. Tym razem przestępca podszył się pod ojca pokrzywdzonego, pisząc wiadomość z prośbą o kody BLIK do opłacenia przesyłki – rzekomo z powodu limitu dziennego. Mężczyzna, przekonany, że rozmawia z tatą, bez wahania podał dane. Stracił 800 zł.

Policja ostrzega: nie daj się nabrać!

W związku z kolejnymi przypadkami cyberprzestępstw, iławscy policjanci apelują o czujność!

• Kupuj tylko z pewnych źródeł – korzystaj z renomowanych sklepów lub serwisów, gdzie użytkownicy mają pozytywne opinie.

• Nie daj się zwieść wyjątkowo niskim cenom – to często sygnał ostrzegawczy.

• Zawsze potwierdzaj tożsamość osoby, która prosi o pieniądze przez komunikator – jeden telefon może uchronić Cię przed stratą.

• W przypadku podejrzenia oszustwa natychmiast zgłoś sprawę na policję.

Nie dajmy się złapać na "okazyjny zakup" – oszuści nie mają wakacji, a straty bywają bolesne. Udostępnij ten artykuł – ostrzeż znajomych i rodzinę!

Red. kontakt@infoilawa.pl.