(Fot. materiały prasowe PKP.)
Iława jest dumnym miastem – węzłem kolejowym. Jednak na temat iławskiego dworca docierają do nas cyklicznie krytyczne uwagi podróżnych. Dziś więcej o kasach biletowych.
Po tym, jak Czytelnik skontaktował się z nami z uwagami na ten temat, sprawdziliśmy u rzeczników dwóch kolejowych spółek, które mają swoje kasy na iławskim dworcu, jak one działają i czy ostatnio zaszły w tym zakresie jakieś zmiany. Pytaliśmy też o biletomaty.
- Zastanawiam się, dlaczego o godzinie 20 kasy biletowe na dworcu są nieczynne? Wydaje mi się, że jeszcze całkiem niedawno o tej porze czynna była przynajmniej jedna kasa biletowa. Poza tym myślę, że Iława Główna nie jest jakimś podrzędnym dworcem, aby zamykać kasy o godzinie 17.30 - z takim sygnałem zwrócił się do nas Czytelnik.
Pamięć go nie zawiodła. Rzeczywiście jeszcze kilka miesięcy temu jedna z kas biletowych działających na dworcu PKP Iława Główna była czynna dłużej niż dziś. Bo podczas gdy POLREGIO w ostatnim czasie nie dokonywało zmian w zakresie godzin pracy swojej kasy (jest ona czynna w godzinach 5:30 - 17:30 z przerwą w godz. 9:40 – 10:30), to PKP Intercity takiej zmiany dokonało, skracając czas pracy swojej kasy.
Obecnie, jak informuje nas rzecznik spółki, kasa biletowa PKP IC na dworcu Iława Główna jest czynna codziennie w godzinach 06:15 - 17:40. Ostatnia zmiana godzin otwarcia kasy PKP IC nastąpiła 01.11.2024 r. Wcześniej kasa w Iławie była czynna:
- 22-31.10.2024 r. w godzinach 08:10 - 19:40,
- do 21.10.2024 r. w godzinach 06:15 - 21:40.
f
- Zmiana godzin otwarcia została przeprowadzona na podstawie analiz danych sprzedażowych, w celu dostosowania godzin otwarcia kas stacjonarnych do największego zapotrzebowania na tę formę zakupu – tak rzecznik prasowy PKP Intercity Maciej Dutkiewicz tłumaczy, dlaczego skrócono godziny.
Na ten moment w Iławie nie jest także planowany biletomat (a mają takie urządzenie np. na dworcu w Działdowie).
- Z powodu ograniczonej liczby biletomatów własnych PKP IC nie ma możliwości zamontowania urządzenia na [dworcu] Iława Główna. Warto podkreślić, że biletomaty PKP IC zamontowane są wyłącznie na stacji Warszawa Centralna i ze względu na wysokie koszty utrzymania nie przewidujemy ich alokacji - komentuje Maciej Dutkiewicz. - Sprzedaż przez biletomaty na pozostałych stacjach prowadzona jest na podstawie współpracy agencyjnej. W tym modelu o umiejscowieniu biletomatu decyduje jednak agent, kierując się własnym rachunkiem ekonomicznym, na podstawie analizy potencjału sprzedażowego danej lokalizacji, możliwych do uzyskania przychodów i ponoszonych z tego tytułu kosztów. W sytuacji, gdy do spółki zgłosi się agent, który będzie zainteresowany współpracą w zakresie uruchomienia biletomatu na stacji Iława w ramach obowiązującego modelu biznesowego, będziemy rozpatrywać tę propozycję. W przypadku uruchomienia sprzedaży biletów spółki w biletomacie agencyjnym na [dworcu] Iława, informacja ta zostanie opublikowana na stronie PKP IC.
Także POLREGIO nie planuje instalacji automatu biletowego na dworcu w Iławie - a to ze względu na obecność dwóch kas, jak nam podała Anna Nowak, naczelnik Działu ds. Handlowych i Ekonomicznych POLREGIO S.A.
Oczywiście jest jeszcze możliwość zakupu biletu bezpośrednio u konduktora. Jednak warto wiedzieć, że opłaty pobierane za taką usługę u poszczególnych przewoźników różnią się od siebie. Rzecznicy potwierdzili nam, jak to obecnie wygląda w ich spółkach. POLREGIO pobiera od 4 zł do 8 zł - w zależności od odległości, jaką podróżny chce pokonać. Drożej jest w Intercity, gdzie opłata pokładowa to 20 zł za osobę. Jednak tych dodatkowych opłat nie pobiera się w ogóle, jeśli kasa biletowa była nieczynna.
Jesteśmy ciekawi Waszych doświadczeń. Czy uważacie godziny pracy kas na iławskim dworcu za adekwatne i dobrze dostosowane do potrzeb podróżnych? Czekamy na Wasze komentarze.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
57Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wychodzi brak osoby z Iławy w sejmie. Jakiegoś posła czy posłankę. W tym naszym województwie szuwarowo-bagiennym za chwilę tylko walące się obiekty zostaną- ratusz, spalony młyn, kamienica na Mazurskiej, pałacyk na Kościuszki itp. Najważniejsze, że włodarz miasta jest bezpartyjny i to już się dzieje.
Myślę że takie godziny są ok, teraz w większości bilety kupuje się z wyprzedzeniem bądź przez internet. Niejednokrotnie obserwuje w weekend to nawet w ciągu pracy kas ruch jest znikomy, bardziej służą jako punk informacyjny.
Ja płacę gotówką i bilet też chcę mieć na tekturce. Mój telefon nie obsługuje takich aplikacji.
Europejski Program na Rzecz Przemysłu Obronnego (EDIP) miał być jednym z elementów wzmacniania bezpieczeństwa Starego Kontynentu między innymi poprzez rozwój europejskiego przemysłu zbrojeniowego. Jednak przyjęta przez komisje Parlamentu Europejskiego wersja okazała się korzystna głównie dla Francji i Niemiec. Polskie przedsiębiorstwa zbrojeniowe praktycznie nie będą mogły uczestniczyć w programie, ponieważ korzystają z technologii amerykańskich i koreańskich, a program EDIP wymaga przynajmniej 70-procentowego (z premiowaniem 80%) zaangażowania europejskiego. Poprawki postulujące preferencje dla firm z krajów wschodniej flanki NATO lub z tych, które przeznaczają największy procent PKB na obronność, przepadły. Naiwni poczciwcy i zawsze cielęco zachwyceni Unią „unijczycy polskiego pochodzenia”, którzy myślą, że Unia Europejska – z Niemcami i Francją na czele – istnieje tylko po to, by robić Polsce dobrze, po raz tysięczny obudzili się z ręką w nocniku."
Czyli co? Wszystko się zgadza. Donka nikt nie ograł w EU. Donek ograł nas kolejny raz. Spełnianie obietnic złożonych w Berlinie zacznie się na pełnej pi..e zaraz po wyborach. Boże, chroń Polskę.
35-ty cały czas konsekwentnie kluczy wokół tematyki gastryczno-kulinarnej. Wcześniej całe elaboraty były o kiszkach stolcowych, rozwolnieniach, kapuście kiszonej, kaszance... Teraz poszedł dużo dalej. Czarny salceson ozorkowy!!! Jest progres. W takiej tematyce czuje się najlepiej i widać , że to gruuuby fachowiec jest. O niczym innym nie ma pojęcia, dlatego to wyborca folksdojcze patraj. On nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a należy do osób, którym należy pozwolić mówić, jak jego kandydatowi buahaha.
popólnocnik i pełen nocnik 35-ciolitrowy nadawał jeszcze o 00:16
chyba styropian ci moczem nasiąknął
Tam nieco wyżej kolejny przykład aberracji umysłowej konfowej frani - przepisać cudzy tekst, wstawić do niego kilka swoich idiotyzmów i traktować Czytelników jak stado baranów, ktore się nie zorentuje czego się debilna frania dopuszcza. A nieco wyżej - kolejne wywody durnego psychopaty. Jak to zwykle u frani - typowego, wzmożonego członka zakłamanej partyjki dla takich właśnie jak frania prymitywów.
35-ty poniższy musi tyrać po nocach w głębokiej konspiracji, pod kołderką, żeby narzeczony go nie " nakrył". Jakie to musi być poświęcenie, desperacja, wiara, determinacja z jego strony. Czekać do północy, a potem z latareczką cyk pod kołderką buahaha. Elektrowstrząsy, golasy, prześcieradła, lewatywy... No ale czarnego salcesonu ozorkowego to się nie spodziewałem. 35-ty wspina się na wyżyny SWYCH możliwość. Choć droga do dawnej formy 35-tego iławianina będzie długa, kręta i wyboista, trzymam kciuki.
Poniższa 35-ta frania już całkowicie i doszczętnie odpłynęła w odmienne stany świadomości. Bredzi jakieś nieskładne bzdety jak pewien Piekarski na mękach. To typowy przykład organicznych (somatogennych) zaburzeń psychotycznych. Przypuszczać można, że w trudnym franiowym przypadku nieskuteczne byłyby elektrowstrząsy, zawijanie na golasa w mokre zimne prześcieradła, a nawet kilkakrotne lewatywy dziennie. Może jakieś drobne pozytywne skutki przyniosłyby egzorcyzmy pewnego duchownego specjalisty za pomocą czarnego salcesonu ozorkowego lub inne zabiegi magiczne tzw. szeptuch z Podlasia. Choć nadzieje są raczej płonne - frania ma już najwyraźniej skrajnie zaawansowanego, paranoicznego tzw. fizia. Zwanego w niektórych, niezbyt kulturalnych sferach, dość wulgarnie tzw. "pierdolcem". Tak już frania ma…Lekarz z zastrzykiem już jedzie do Herezjusza WRĘCZ.
Powyższa i wielokrotnie poniższa konfowa frania już całkowicie i doszczętnie odpłynęła w odmienne stany świadomości. Bredzi jakieś nieskładne bzdety jak pewien Piekarski na mękach. To typowy przykład organicznych (somatogennych) zaburzeń psychotycznych. Przypuszczać można, że w trudnym franiowym przypadku nieskuteczne byłyby elektrowstrząsy, zawijanie na golasa w mokre zimne prześcieradła, a nawet kilkakrotne lewatywy dziennie. Może jakieś drobne pozytywne skutki przyniosłyby egzorcyzmy pewnego duchownego specjalisty za pomocą czarnego salcesonu ozorkowego lub inne zabiegi magiczne tzw. szeptuch z Podlasia. Choć nadzieje są raczej płonne - frania ma już najwyraźniej skrajnie zaawansowanego, paranoicznego tzw. fizia. Zwanego w niektórych, niezbyt kulturalnych sferach, dość wulgarnie tzw. "pierdolcem". Tak już frania ma…
tęczowy przyjaciel rekinów w wyborach nie ma szans a konfoobłąkany 35-ty sok z buraka z rozpaczy zrobi se kupu wręcz.
Oni podniecają się 28-metrową kawalerką. Rozhisteryzowana gawiedź nadaktywna w SWYM ślepym fanatyzmie wkleja obrazeczki dla pelikanatu. Już zapomnieli, jak stołeczny ratusz HGW i bonżurka przez wiele lat systemowo wyrzucał z domów na bruk tysiące osób przejmując kamienice na 130- latkow za 50 złotych na łączną kwotę 20 mld złotych. To była mafia urzędnicza, prawnicza, deweloperska, celebrycka sądownicza....Ojjj, tam. To były demokratyczne i praworządne przejęcia.
nie podniecaj się Q....e i soku z buraka 35-ty wręcz
Frania przeżywa szczytowanie i w ekstatycznym konfowym uniesieniu zapewne lewituje nad swoją klawiaturką. Zatraca się w bełkocie tracąc konktakt ze światem rzeczywistym. W efekcie spod zamkniętych kas biletowych na marniejącym iławskim dworcu frania przenosi się na skrzydłach weny twórczej do francuskich i niemieckich fabryk zbrojeniowych, dybiących na franiowy interesik... PS. Tzw. zajob to jednak mocno destrukcyjna dla franiowej głowy dolegliwość.
Jutro w pierwszym czytaniu w PE, pod naciskami KE ma być przewalany zapis o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą. To kolejny gwóźdź do trumny polskiego rolnictwa, handlu, transportu, przetwórstwa, sektora chemicznego, zdrowia Polaków, dzieci. Przekonamy y, kto wspierane Polskę, a kto ogromne agroholdingi ukraińskie należące do ponadnarodowych korporacji. Tam nikt nie przejmuje się jakaś wojną. Tam liczy się interes, korupcja na każdym poziomie władzy. A my za to płacimy.
" Tak na ogół jesteś prawie całkiem zdrowy. Wątpliwości budzi tylko stan TWEJ głowy"...
komunikat dla podróżnych ::: pociąg do Warszawy odjedzie z peronu pierwszego o godzinie.. 11:48... *** komunikat dla zomo i historyka 35-tego:::: :: pociąg do Warszawy odjedzie z peronu pierwszego o godzinie.. pałka, pałka, krzesełko, bałwanek.
A po co kasa w Iławie? Przecież są kasy w Berlinie. Uraaa...
Nauczyć sie kupować bilety online i bedzie ok, po kiego jeżdzić i stać w kolejce tracic na to czas... Problem z dupy jak zawsze, każdy by chciał za darmo jeździć ale nie widzą jak sami koszty zwiekszają chcąc by kasy były otwarte po 16 godzin na dobe, ktos tam musi pracować i zarabiać. Ciekawe czy jako pracodawca by ktoś zapłacił komuś za nic nierobienie bo ja nie
A po co dwie kasy w tych samych godzinach? Może jedna 6-14 a druga 14-22? Tak byłoby logiczniej, choć pewnie PKP zrobiło badanie kiedy i ile zapotrzebowania jest na zakup biletów?
Po to osobne kasy bo Polregio i Intercity to dwie oddzielne firmy.
Są jasne godziny otwarcia kas.Czego nie rozumie jeden z drugim? Można i trzeba kupować z wyprzedzeniem bilety.
Kto kupuje wcześniej ten mam miejsce pewne
nic nie trzeba
Odpowiadam na Pana pytanie-Czy uważacie godziny pracy kas na iławskim dworcu za adekwatne i dobrze dostosowane do potrzeb podróżnych? Kolej w Iławie upadła. Obserwowałem to zjawisko przez trzydzieści lat. Proszę zapytać Pana Romana radnego w Iławie, był przewodniczącym związków zawodowych na PKP lub Pana Młotka. Kasa powinna być czynna przez 24 godziny. Pozdrawiam
Większość pasażerów ma bilet w telefonie
Tak a po kiego ma być otwarta 24 godziny bo jeden klient lub 3 przyjdzie kupic bilet o 21, lub o 23. Osoby na kasie mają pracowac za darmo, siedziec i patrzyc w sufit ... Czasy się zmieniją i mozna kupic online, gdzie zdecydowana większośc tak kupuje lub w ostateczności u konduktora.
to złoty pociąg nigdy do nas nie przyjedzie.
a nie tak dawno Herezjusz 35-ty pisał, że na dworcu mamy schody prowadzące do góry i schody prowadzące w dół i jeszcze wręcz.
frania wieczna bania
będziemy podróżować telekomunikacją miejską.
Jestem Ciekawy jak z EIP jest gdy kasy są zamknięte..
Na EIP kupuje się bilety wcześniej przez internet
To ty widocznie jeździsz nie tymi pociągami i w inną stronę.
Widać dawno pociągami nie jedziłeś, ja trochę jeżdżę i pociągi są zapełnione często na full
Wtedy możesz na niego sobie popatrzeć na peronie. Wejście do pendolino bez biletu to 750 zł kary, a jeśli zgodzisz się opłacić ją od razu w pociągu, to tylko 200 zł. Chyba że perony również będą zamykane od 17:40 do 6:15. A tak w ogóle to po co na stacjach, przy kasach i w pociągach jacyś ludzie? Te pierwsze mogą stać zamknięte i bezludne, a te drugie jeździć. Też bezludne- pendolina już prawie takie jeźdżą ze względu na drożyznę. Przecież liczne stada dyrektorów i prezesów w PKP za to nie płacą. To my, podatnicy im za to sowicie płacimy.
PKP się sypie, taki mamy od półtora roku klimat. Podobnie jak inne instytucje mające w nazwie POLSKA. Jak PKP zostanie przejęte prze Deutsche-Bahn - wtedy odżyje! To już niedługo. Pracują nad tym najlepsi z najlepszych spod znaku fur Deutschland. Tylko chwilowo polubili biało czerwone barwy. Do wyborów. A potem... :)))
DB od wielu lat obsługuje transport osobowy i towarowy w Polsce na ogromną skalę. To nic nowego. Robią z nami co chcą. Oddajemy suwerenność, niepodległość kawałek po kawałku, a tępa gawiedź tego nie widzi. Niemcy wzięli co swoje, teraz przyjdą Ukraińcy. Już pojawiają jacyś podejrzani miliarderzy ukraińscy z workami dolarów, którzy " inwestują" w Polsce. Ciekawe skąd mają takie majątki w czasie "wojny". A może wyprane pieniądze z pomocy wracają do Polski i wycinają rodzimy przemysł zamiast pomagać w wojnie?
35-temu niemcowi już całkowicie styropian w GŁOWIZNIE nasiąkł Konfederacją buahaha. Dla niego "kapitał nie ma narodowości". Nie wie, że obcy kapitał wyprowadza setki miliardów złotych z polskiej gospodarki i sam staje się biedniejszy. Najważniejszy jest papier toaletowy. Nie to, że infrastruktura strategiczna jest w obcych rękach. Jpdle, co za debil. Lubi być dojony i jeszcze się z tego cieszy.
Oto obok typowy poziom leminga z platformy. Bluzg, brednia, banialuka. Pisownia? - szkoda gadać. To już czatbot byłby lepszy. Fakty? A do to takiego. Dorzucam Pocztę jeszcze Polską, ale nie liczę na wiele - człowiek z bańki zostanie człowiekiem z banki. Natomiast znakomicie obsługuje plusy/minisy :)))
Od półtora roku głupku? PKP sypała się zawsze i sypie się nadal. I nie trzeba było debilu do tego żadnych fűr deutschlandów. Według powyższej frani tak było i jest oczywiście, ale za wyjątkiem lat 2015- 2023 w świetlistej epoce pisuarlandu. Kiedy to wszystko na kolei oraz w pociągach aż biło po oczach czystoścìą. W pociągowych kibelkach nigdy nie brakowało papieru do..., w wagonach nigdy nie było tłoku, wszędzie po torach pędziły tylko Złote Szczały i inne lukstorpedy, które nigdy się nie spóźniały, a kasy biletowe były otwarte 48 godzin na dobę. Aż przyszli ci wstrętni fűr deutschlandowie plujący na polsķą flagę i cały kwitnący, kolejowy pekap w diabły się przez tych zaprzańcòw zawaliił...
Budynek dworca coraz bardziej zaczyna przypominać ponurą, ciemną norę z pozamykanymi na amen pomieszczeniami. Pewnie niedługo zaczną go zamykać po godz.17, a otwierać koło 10 rano.
prawie jak Hades 35-tego wręcz, z którego pacjenci wychodzą jeszcze bardziej chorzy
Poczta na Podleśnym niedługo będzie otwierana od 11 do 17. A później pewnie na zapisy z 3- miesięcznym wcześniejszym zamówieniem, po opłaceniu stosownej opłaty manipulacyjnej + VAT. Ale tylko dla 4 osób dziennie.
jak poczte
a co z nieczynnymi toaletami?
35-ty pisał o toi-tojach
Wiele razy chciałam kupić bilet około godz. 19 albo 20stej i tyle co pocalowalam szybke. Też uważam, że kasy są otwarte stanowczo za krótko.
Polecam zakup przez aplikację lub u konduktora. :-)))
To jakie ty studia kończysz, że internetu nie ogarniasz, gdzie mozna kupić bilet, nie tracac czasu na stanie w kolejkach...
A spróbujcie jeszcze z obładowanym rowerem lub ciężkimi walizami czy wózkiem dziecięcym dostać się na perony lub z peronów do hali dworca.
„Iława Główna to nie jest jakiś podrzędny dworzec”. Problem polega na tym, że znajduje się w podrzędnym mieście, które nie ogarnia posiadania takiego dworca. Miasto ustawicznie leci w dół, nie mamy kadr. Jesteśmy dziurą zamieszkaną i rządzoną przez buraków, a nie ludzi na poziomie. I, uprzedzam, lepiej nie będzie.
Poza tym, to nie oznacza, że władze miasta nie powinny być w kontakcie z PKP. Jesli oczywiście im na tym zależy.
Tak, ale pracują w nim Iławiacy.
Dworzec jest własnością PKP, a nie miasta Iława więc prętensje do właścicela czyli PKP tyle w temacie