ZDZ
REKLAMAZielona aleja
wydrukuj podstronę do DRUKUJ12 maja 2025, 21:14 komentarzy 2

"Ryszard Sochacki, geograf z Iławy" – czyli mieszkaniec naszego miasta w teleturnieju "Jeden z Dziesięciu". (Fot. FB/Jeden z Dziesięciu.)

Zdaniem Ryszarda Sochackiego, mieszkańca Iławy, nie ma zupełnie nic strasznego w tym, aby przed telewizyjnymi kamerami zmierzyć się ze swoistym egzaminem z wiedzy ogólnej. Sam w popularnym teleturnieju TVP2 "Jeden z Dziesięciu" zdawał taki test już trzykrotnie! I namawia innych mieszkańców Iławy i okolic, aby - tak jak on - podjęli wyzwanie.

Czwarty odcinek 149. edycji programu, wyemitowany na antenie telewizyjnej "Dwójki" w miniony piątek – to właśnie w nim pojawił się ostatnio Ryszard Sochacki.  

Jak brzmi stopień wyższy przymiotnika "niski"?

Który polski uniwersytet jest najstarszy?

I następnie, na drugim etapie rywalizacji:

Cirrus, stratus czy cumulus – która z tych chmur szybuje najwyżej?

Oraz:

Pole której figury pozwala obliczyć wzór Herona?

To pytania, które usłyszał iławianin. Jak dziś uważa, były proste, ale z jakiegoś powodu podczas nagrywania programu część z nich jednak sprawiła kłopot. Poprawnie udało się odpowiedzieć na drugie z przytoczonych pytań i mieszkaniec naszego miasta odpadł z dalszej rywalizacji.

- Nie jestem z siebie zadowolony – komentuje iławianin. - To był mój trzeci występ w tym programie - i najsłabszy ze wszystkich dotychczasowych – mówi. - Nie miałem tremy, kamera mnie niespecjalnie peszy, może dlatego, że występowałem już przed dużymi gremiami. Nie mogę się więc zasłaniać stresem. Ale z jakiegoś powodu byłem bardzo rozkojarzony, chyba uważniej przysłuchiwałem się pytaniom kierowanym do innych uczestników niż tym, które mi zadawano – opowiada.

Poprzednie występy w "Jednym z dziesięciu" poszły iławianinowi znacznie lepiej – szczególnie ten pierwszy, z 2016 roku, kiedy to dotarł do finału. Ten odcinek, jak wspomina, był nagrywany w TVP Lublin, a w pamięci iławianina zapisał się Tadeusz Sznuk, dziennikarz do dziś prowadzący ten teleturniej, który wtedy oprowadzał go po studiu "pod pachę" – to z uwagi na ograniczoną mobilność iławianina. Następny występ był w roku 2020 – wówczas, przez panującą epidemię i spóźnienie innego uczestnika, pan Ryszard kilka godzin oczekiwał na nagranie... w rozstawionym na zewnątrz namiocie. Za trzecim razem wszystko poszło gładko – pan Ryszard był gościem telewizyjnego miasteczka na Woronicza. Nieodłączne "nakładanie tynków" (tak pan Ryszard mówi o telewizyjnym makijażu, za którym osobiście nie przepada), w przypadku pań – także fryzury, i można stanąć oko w oko ze wspomnianym Tadeuszem Sznukiem.

- Sam oglądam ten teleturniej "od zarania dziejów". I oglądam go bardzo regularnie – mówi pan Ryszard. - Zawsze też odpowiadam na pytania, oczywiście przed uczestnikami – nie będę sam siebie oszukiwał. Stawiam kreski i na koniec sprawdzam, na ile pytań odpowiedziałem poprawnie. Któregoś razu policzyłem swoją miesięczną średnią, z 20 odcinków i wyszło 84% poprawnych odpowiedzi – to właśnie wtedy postanowiłem po raz pierwszy wystąpić w tym teleturnieju – wspomina. - Dość późno się zgłosiłem, czego dziś trochę żałuję. Myślę, że gdybym był młodszy, ta pamięć rzadziej by mnie zawodziła i te wyniki byłyby lepsze. Teraz już nie widzę postępów w zakresie mojej średniej – to już chyba kwestia wieku.

Pan Ryszard jeszcze nie wie, czy ponownie pojawi się w "Jednym z Dziesięciu" (teraz taką możliwość będzie miał za 4 lata) – za to wie, że bardzo chciałby zobaczyć na "małym ekranie" innych iławian.

- Oglądam ten program codziennie, 5 razy w tygodniu – i zawsze się zastanawiam, czy tym razem pojawi się jakiś mieszkaniec Iławy albo okolic – mówi pan Ryszard. - Dotychczas było ich niewielu, według mojej wiedzy w "Jednym z Dziesięciu" wystąpiło w całej historii tego teleturnieju tylko troje mieszkańców naszego miasta. A w 149 seriach ogółem wzięło udział już około 30 tysięcy uczestników!

Jak przekonuje – nie ma czego się bać.

- Może to jest trochę jak egzamin – ale przecież nikomu nic nie grozi – mówi. - Zresztą, do tego występu nie trzeba się przygotowywać – a wręcz jest to bezcelowe, bo zakres pytań jest tak szeroki, że nie sposób ich przewidzieć. Moim zdaniem wystarczy po prostu mieć niezłą wiedzę ogólną – no i dobrą pamięć. Co prawda na którychś eliminacjach spotkałem na korytarzu młodego człowieka studiującego encyklopedię – ale moim zdaniem nie ma to żadnego sensu. No i zdarzają się ludzie, którzy chcą tylko pokazać się w telewizji – ale oni często nie przechodzą nawet eliminacji.

Te, jak opowiada iławian, są w formie "rozmowy kwalifikacyjnej" – ustnego testu, podczas którego odpowiada się na 20 pytań z wiedzy ogólnej, o różnym stopniu trudności.

- Są pytania łatwe, jak np. czym się różni godzina lekcyjna od zegarowej, ale też trudniejsze, np. jaki zapach ma gaz cyjanowodorowy albo czy niedźwiedzie polarne polują na pingwiny. Dwa ostatnie to jednocześnie przykłady pytań podchwytliwych, których też nie brakuje – opowiada iławianin. 

Panu Ryszardowi chodzi przede wszystkim o to, aby sprawdzić siebie. Do czego i Was zachęca! :-)

M.Ch./red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. FB/Jeden z Dziesięciu.

Pan Ryszard z Iławy popularny teleturniej "Jeden z Dziesięciu" zna jak własną kieszeń – w końcu wystąpił w nim już trzy razy! Nam opowiedział co nieco o kulisach i ciekawostkach, a Was zachęca, aby też podjąć wyzwanie – i stanąć do testu z wiedzy ogólnej, przed telewizyjną kamerą.

Najnowszy odcinek z udziałem iławianina możecie zobaczyć pod tym linkiem.

REKLAMAgeodeta
REKLAMAskup złomu

2Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Brawa dla Pana Ryszarda 2 wczoraj 13:19ocena: 86% 

    Brawo Panie Ryszardzie. To pocieszające, że mamy wśród nas również mądrych ludzi. Ponieważ czasami można poważnie zwątpić także na tutejszych forach. Szczególnie po nieustannych, tutejszych debilnych popisach pewnej konfowej frani... Zaraz tutaj przycwałuje. Jak zawsze. I będzie świeciła swoją wyszukaną "kulturą" słowa i swoistą tzw. scencyją.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~fbr 1 wczoraj 13:29ocena: 100% 

    nie uderzaj w stół hahaha....

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMATuli
REKLAMAbako
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAChełmzyca
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 1.2912 sekundy