Sam Jeziorak zapowiadał to spotkanie jako "mecz o wszystko". "Może zadecydować o naszym utrzymaniu", podkreślał klub z ulicy Sienkiewicza, który jesienią przegrał z Mazurem 1:4, a dziś chciał rewanżu i liczył na komplet punktów.

Nieco bardziej powściągliwi byli przedstawiciele Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej, który w zapowiedzi piłkarskiego weekendu tak przedstawili wagę sobotniego meczu 26. kolejki w Iławie:

Sytuacja Jezioraka jest bardzo trudna, więc ten mecz jest jedną z ostatnich szans, żeby nieco podreperować swój dorobek. Iławska drużyna traci sporo goli i ma duży problem z regularnym punktowaniem. Mazur natomiast w ostatnim czasie wygląda lepiej i to przełożyło się na awans w ligowej tabeli. Ełczanom jednak jeszcze potrzeba kilku punktów, by zapewnić sobie utrzymanie, więc pojadą do Iławy z myślą o wygranej. 

Na Sienkiewicza, gdzie mecz rozgrywano przy kapryśnej aurze, do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Mecz był wyrównany, ale nie obfitował w sytuacje bramkowe. Jeziorak nie miał może dużej optycznej przewagi, ale wykazał się dziś skutecznością i wykorzystał swoje okazje. Strzelcy to Vladyslav Prisekin oraz Wiktor Ciepliński. Ten drugi to zaledwie 16-letni napastnik Jezioraka, który zdobył bramkę w ostatniej akcji meczu, zapisując na swoje konto pierwszego gola w niebiesko-białych barwach. Brawo, Wiktor, brawo, Jeziorak!

26. kolejka IV ligi
Jeziorak Iława – Mazur Ełk 2:0
Bramki:
1:0 – Prisekin Vladyslav (56')
2:0 – Ciepliński Wiktor (90'+)

Kolejny ligowy mecz Jezioraka Iława to tym razem wyjazdowa potyczka ze Startem Nidzica. Ten mecz zostanie rozegrany dokładnie za tydzień o godzinie 16:00.

Jeziorak Iława: Tyszka – Kolcz, Zakrzewski, Kowalski, Prisekin, Stavilo, Imaiida, Cherek, Stankowski, Monzer, Rykaczewski. Rezerwa: Chodowiec – Kłosowski, Ovsiannikov, Ciepliński, Bezukh.

Red. kontakt@infoilawa.pl.