
Kadr z nagrania. (Autor: Rafał Dziewulski.)
Internauta chce ostrzec innych kierowców przed niespodziewanymi sytuacjami na drodze i ku przestrodze udostępnia nagranie ilustrujące, jak przed auto wybiegła mu na jezdnię cała wataha dzików!
"Rodzina" była wyjątkowo liczna, składająca się zarówno z dorosłych osobników, jak i "maluchów". Doliczyliśmy się około 20 sztuk!
Do zarejestrowanej na załączonym nagraniu sytuacji doszło dzisiaj (22 maja) w godzinach porannych na odcinku wojewódzkiej trasy między Sampławą a Iławą – blisko naszego miasta, bo w pobliżu skrzyżowania z drogą na Smolniki.
W tej okolicy rozciągają się kompleksy leśne, a zdarzenia drogowe z udziałem dzikiej zwierzyny nie należą do rzadkości. Tym razem, dzięki ostrożności kierowcy, wypadku udało się na szczęście uniknąć. A nagranie, które chcemy Wam pokazać, może posłużyć jako ostrzeżenie przed niespodziewanymi i niebezpiecznymi sytuacjami, które na drodze mogą zaskoczyć każdego z nas. Dlatego nie warto przesadzać z prędkością – zwłaszcza, gdy jedziemy przez las!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Nagranie: Rafał Dziewulski.
9Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wataha.. myślałam, że to wilki.. pierwszy raz słyszę o watasze dzików :)
Szanowna Pani, najwyraźniej są przeróżne watahy. Prawdziwe myślenie najwyraźniej jeszcze przed Panią... Ale obecnie najbardziej niszczycielską jest wataha konfowa. Buchtuje np. namiętnie swoimi ryjkami na przeróżnych forach tego portalu, wstawia ciągle te same obrazki, te same debilne tekściki, ryje pod podstawowymi interesami naszego państwa, zanieczyszcza je swoimi ordynarnymi i chamskimi odchodami. Kiedyś siedziała potulnie ze słusznym wstydem w krzakach i kniei, ale ostatnio coraz bardziej arogancko łeb podnosi i chrumka ile wlezie. Trzeba dokonać jej odłowu i wysłać ją do ulubionej przez nią putinowskiej Wszechrusi, Białorusi czy nawet północnej Korei. Niech pozna na swoim ogonku czy zadku, czym pachnie ulubiony przez nią skrajny totalitaryzm. I niech już tam zostanie...
Franiu konfowa, to twoi partyjni kolesie z innego miasteczka biegną do ciebie w gości - coś "wrzucić na ruszt", trochę politykiersko pochrumkać ryjkami, wymienić ostatnie instrukcje moskiewskie i zwilżyć gardła asortymentem z borysa. Więc nie dawaj namiarów na tę watahę swoim ulubionym, psychopatycznym "miłośnikom przyrody" w zielonych kapelusikach z piórkami, z fuzjami w łapach i flaszkami z gorzałą za pazuchami.
Istnieje konieczna potrzeba regulacji nadmiernego pogłowia kompletnych idiotów grasujących na forach tego portalu. Ten tam niżej ,"lubiący mięso", powinien być pierwszym obiektem odłowu...
Miesko
Bujaj sie pseudo intelektualisto. Myśliwi są potrzebni do regulowania ilości zwierzyny do tego dziczyzna jest smaczna i zdrowa. Nie chesz nie jedz, ale nie zmuszaj innych...
wczoraj zjadły mi 2 ha kukurydzy to poszły dalej się stołowac
Ta mała wataha zeżarła ci wczoraj 2 ha kukurydzy? Coś marna ta twoja kukurydza. Siałeś ją po jednym ziarenku np. co 20 kroków?
No proszę, zdrowe jedzą biegają rozmnażają się a gdzież ten zabójczy ASF?