
W Iławie jest drogo? Tak, ale... w innych miastach regionu jeszcze drożej! (Fot. freepik.com.)
Jeszcze do niedawna Iława uchodziła za jedno z najdroższych miast w regionie, jeśli chodzi o ceny nieruchomości. Z raportu, który prezentujemy w tym artykule, wynika, że inne miasta w województwie warmińsko-mazurskim... nas przegoniły.
Jak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, aby w kwietniu br. kupić mieszkanie z rynku pierwotnego w Iławie, trzeba się było przygotować na wydatek rzędu 9 365 zł za 1 m2.
I... była to jedna z najniższych cen dla miast ujętych w rankingu. Taniej było tylko w Kajkowie pod Ostródą (6 300 zł) i w Ełku (8 655 zł).
Drogo? Popatrzcie na ceny w znanych miastach na Mazurach! O zawrót głowy mogą przyprawić ceny apartamentów wakacyjnych w Mikołajkach (ponad 24 tys. zł/m2.), często nazywanych „Perłą Mazur”. Natomiast mieszkania oferowane przez deweloperów w Mrągowie czy Giżycku kosztowały w przeliczeniu na metr kwadratowy ponad 11 tys. zł. W Ostródzie, która w kwietniu tego roku również okazała się droższa od Iławy, to natomiast prawie 12,6 tys. zł za 1 m2.
Z kolei Olsztyn jest jedną z najtańszych metropolii w naszym kraju z ceną za m2 na poziomie 11,5 tys. zł i średnią ceną ofertową nowego mieszkania wynoszącą 589 tys. zł.
Dlaczego w mniejszych miastach jest drożej? Można się domyślać, że statystyki zawyżają inwestycje o charakterze turystycznym i te o podwyższonym standardzie.
Jednocześnie, jak zauważają eksperci rynku nieruchomości, na Warmii i Mazurach oferta mieszkań wakacyjnych jest stosunkowo niewielka. Co więcej, przez ostatni rok skurczyła się ona w większości popularnych wśród turystów miejscowości. Z drugiej strony, najpewniej wkrótce powinno ich być więcej, na co wskazują statystyki budowlane GUS.
- Na Warmii i Mazurach znacznie chętniej kupowane są w celach turystycznych niewielkie działki rekreacyjne, na których ich właściciele stawiają altany lub niewielkie domki całoroczne - mówi Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Pełen ranking cen zobaczcie na załączonej mapie, a w komentarzach napiszcie, czy Waszym zdaniem to wciąż realne rynkowe ceny – a może już „bańki”?
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Ceny nowych mieszkań na Warmii i Mazurach. Źródło: RynekPierwotny.pl.
9Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nawet jeśli cena za metr kwadratowy wynosiła by 30 tysięcy zł, to chętni znajdą się. Byle tylko kupić i wynajmować. Co z tego, że 3/4 roku będą mieszkania puste, ważne, że jeden obwieś z drugim zarobią.
Kompleksy możesz wyleczyć, głupotę też, spróbuj moze ci się uda.
Już lepiej kupićza granicą w nml albo w lubawie. Tylko trzeba obywatelstwo najpierw zrobić. I nauczyć się języka. Szto, szyy. Po Czo,
Jedno jest pewne – najbrzydsze budynki znajdziemy w Iławie (zwykłe kloce). Deweloperzy wycinają piękne drzewa i wylewają beton oraz polbruk, co wygląda koszmarnie.
Oj tak! Szczególnie IPB wyspecjalizowało się w szkaradach blokowych. Tu np. Osiedle natura, które w niczym tej natury nie odzwierciedla, a już na pewno nie w designie. Wygląda jak więzienie z wybetonowanym spacerniakiem, gdzie jak bąka puścisz to jak w studni się niesie
A ktoś chce tu jeszcze kupować mieszkanie?
No a nie? Zobacz sobie osiedle na Świerkowej, budowany jest czwarty budynek, prawie połowa jest już sprzedana, a docelowo ma być tych budynków łącznie 13! Myślisz, że się nie sprzedadzą? Sprzedadzą się i to wszystkie. Kij z tym, że to wygwizdowie ale dumna nazwa "Natura" swoje robi. Tam cena by była np. 20 tys. za metr, to też będzie wzięcie.
Czytając oświadczenia majątkowe włodarzy i radnych miasta, powiatu i gminy To jest dużo duzo taniej za 1m2
O tak! Maja domy w Nowej Wsi gdzie działki bez 300 tyś nie kupisz, domu bez co najmniej bańki, a oni podają że warte są 500 tysi (tyle co mieszkanie w bloku, huehue)