Radni PiS przekonywali, że polityka migracyjna obecnego rządu stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju. W ich ocenie region nie powinien godzić się na tworzenie takich instytucji jak Centra Integracji Cudzoziemców. Głosowanie nad tym stanowiskiem zakończyło się wynikiem 17 głosów przeciw i 12 za.

Do głosowania doszło w atmosferze ostrej wymiany zdań. Katarzyna Sobiech, wicemarszałkini województwa, stanowczo odpierała zarzuty. Jej zdaniem cała sytuacja była efektem dezinformacji i manipulacji ze strony PiS. 

Dzisiejszą sesję Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego zakłóciła grupa osób, przyprowadzona przez radnych PiS. Część z nich została okłamana i zmanipulowana przez środowisko PiS. Przyszli protestować przeciwko sprowadzaniu imigrantów oraz tworzeniu Centrum Integracji Uchodźców w naszym województwie, co rzekomo mieliśmy głosować podczas sesji – skomentowała Sobiech, dodając: Tego, co dziś działo się podczas obrad, jeszcze chyba nigdy nie było. Przerywanie wypowiedzi radnych i marszałka, okrzyki, buczenie, obśmiewanie. Było też skandowanie - "Karol, Karol!" lub "zwyciężymy!". 

Sesja została dwukrotnie przerwana z powodu zakłóceń obrad przez grupę osób na widowni. W kulminacyjnym momencie policja została wezwana na miejsce.

Funkcjonariusze wylegitymowali jednego z uczestników. Został on pouczony i zobowiązał się do nieprzeszkadzania dalszym obradom. Interwencja została udokumentowana, a sprawa może być rozpatrywana pod kątem zakłócania porządku publicznego, zgodnie z art. 51 Kodeksu wykroczeń.

Głos w sprawie zabrała również radna PiS Anna Piątek z Kurzętnika. Jak relacjonowała, projekt stanowiska w sprawie nielegalnej migracji oraz Centrów Integracji Cudzoziemców został zgłoszony przez klub PiS.

– Na sesji obecni byli mieszkańcy województwa, którzy wyrazili swój sprzeciw wobec obecnej polityki migracyjnej. W nieznanych bliżej okolicznościach, prawdopodobnie kancelaria sejmiku wezwała policję w celu podjęcia interwencji. Po raz pierwszy tego rodzaju sytuacja zaistniała na sesji Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego – zauważyła Piątek.

Zdecydowane stanowisko wobec przebiegu obrad zajął przewodniczący sejmiku Bogdan Bartnicki, publikując oficjalne oświadczenie:

Wyrażam głęboki sprzeciw wobec zakłócania obrad sesji sejmiku województwa, która odbyła się 27 maja 2025 roku. Zachowanie radnych opozycji, a także przybyłych na sesję sympatyków ugrupowań prawicowych i radykalnych skupionych wokół Prawa i Sprawiedliwości, którzy w sposób nieakceptowalny zakłócali przebieg obrad, jest absolutnie nie do przyjęcia. (…) Jest to tym bardziej bulwersujące, że takie wydarzenia miały miejsce w Dniu Samorządu Terytorialnego. To przecież szczególne święto, które ma przypominać nam o wartości lokalnej demokracji, o odpowiedzialności i służbie na rzecz społeczności.

Przewodniczący Bartnicki wezwał wszystkich radnych do poszanowania reguł debaty publicznej i zachowania godności obrad. Podkreślił, że sejmik powinien być miejscem pracy na rzecz mieszkańców regionu, a nie areną partyjnych rozgrywek.

Red. kontakt@infoilawa.pl.

Fot. Radna Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego Anna Piątek/FB.