
(Zdjęcia: archiwum własne i nadesłane.)
Ponownie, tym razem w imieniu Czytelniczki, liczymy na siłę Internetu, a także ludzką życzliwość i uczciwość. Wszystko po tym, jak na targowisku w Iławie doszło do dość kosztownej pomyłki...
To może zdarzyć się każdemu sprzedawcy. Chwila nieuwagi i w kasie jest spore manko.
W tym przypadku opiewa ono na 420 zł. Tyle kosztował damski komplet, który w sobotę, 17 maja kupiła jedna z klientek stoiska z damską odzieżą, które od 25 lat działa na targowisku w Iławie.
Dokładna godzina na paragonie: 11:40.
- Była to pani w wieku około 40 lat, z dzieckiem, około 10-letnim chłopcem – mówi pani, która obsługiwała transakcję (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Kupiła granatowy damski komplet: żakiet ze spodniami, który kosztował 420 zł. Wydałam paragon z kasy fiskalnej, a kiedy klientka odeszła, zorientowałam się, że dokonana kartą płatność "nie przeszła". Okazało się, że został wpisany niepoprawny PIN. Niestety, zorientowałam się za późno. Szukałam jeszcze tej pani w pobliskiej cukierni, bo mówiła, że spieszy się po tort, ale nie znalazłam jej. Terminal płatniczy mamy od niedawna...
Współwłaścicielka stoiska wierzy, że zdarzenie to wynikało z pomyłki, pośpiechu. Liczy na uczciwość klientki – i siłę Internetu, czyli Wasze udostępnienia!
AKTUALIZACJA
Sprawa rozwiązana! Miło nam przekazać, że w zaledwie godzinę od publikacji artykułu udało się doprowadzić do szczęśliwego finału.
- Klientka zgłosiła się na stoisko i zwróciła garsonkę – mówi współwłaścicielka stoiska. - Nie była noszona, więc cieszę się, że tak to się skończyło. To dzięki publikacji, dlatego chciałabym podziękować portalowi oraz Czytelnikom, którzy udostępniali informację. Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym!
My również dziękujemy internautom, którzy udzielili wsparcia. Razem tworzymy społeczność ludzi, którzy pomagają sobie wzajemnie w codziennych sytuacjach – to bardzo ważne.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Taki komplet kupiła na targowisku w Iławie jedna z klientek. Niestety, płatność kartą "nie przeszła"...
Fot. nadesłane.