
(Fot. materiały policji.)
Obietnica łatwego zysku okazała się kosztowną pułapką. Mieszkaniec powiatu iławskiego stracił 180 tysięcy złotych, wierząc, że uczestniczy w legalnej inwestycji. Sprawę bada policja, która po raz kolejny apeluje o zachowanie ostrożności podczas internetowych transakcji.
Na początku maja br. mężczyzna natrafił w Internecie na ofertę szybkiego pomnożenia kapitału. Kliknięcie w link przeniosło go na stronę, na której poproszono go o wypełnienie formularza. Wkrótce potem skontaktowała się z nim kobieta – rzekoma konsultantka inwestycyjna. Podczas rozmowy wideo mężczyzna został poproszony o pokazanie obu stron dowodu osobistego, co też uczynił.
W kolejnych dniach został przekierowany do kontaktu z „analitykiem finansowym”. Wskazano mu aplikację do dalszej komunikacji i polecono wykonanie przelewu w wysokości 70 tysięcy złotych – rzekomo na rozpoczęcie inwestycji. Po pewnym czasie mężczyzna otrzymał informację o konieczności dalszego zasilania konta – tym razem miał wziąć kredyt, by „zmaksymalizować zyski”.
Oszust poinformował, że na rynku doszło do załamania giełdowego. Na pocieszenie miał zostać przelany niewielki zysk w wysokości 200 dolarów. Wkrótce pojawiła się kolejna bariera – aby „odblokować środki”, mężczyzna miał przelać 20 tysięcy euro. Wziął kredyt, ale uzyskał jedynie 8 tysięcy euro. Wtedy usłyszał, że brakuje jeszcze 12 tysięcy.
Dopiero w tym momencie mężczyzna nabrał podejrzeń i postanowił zgłosić sprawę na policję.
Policja przypomina, że podobne oszustwa są coraz częstsze i szczególnie niebezpieczne, ponieważ naciągacze żerują na emocjach, zaufaniu i niewiedzy ofiar.
Przestępcom, jeśli zostaną złapani, zgodnie z art. 286 Kodeksu karnego, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Tak się kończy jak się jest pazernym na kasę. Nawet nie jest mi szkoda tego gościa.
Niewiarygodne
Jaki dzban
Gorzej!