
W grę mogło wchodzić duże zagrożenie - ale okazało się, że to raczej... nieporozumienie.
Zadymienie w bloku mieszkalnym – takie groźnie brzmiące zgłoszenie postawiło dziś na nogi iławskich strażaków.
Około godziny 12:00 w dużym budynku wielorodzinnym na ulicy Matejki, niedaleko marketu budowlanego, podjęły interwencję trzy zastępy straży pożarnej.
Takie wezwania traktowane są z najwyższą powagą, bo w grę może wchodzić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia wielu osób.
W tym przypadku okazało się, że było to raczej... nieporozumienie.
- Pani zgłosiła zadymienie w bloku. Natomiast okazało się, że jeden z mieszkańców w swojej piwnicy ciął szlifierką kątową i to te prace wygenerowały ten dym, pył. Tak naprawdę nie było tam żadnego zagrożenia pożarowego – powiedział nam mł. bryg. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Iławie.
Ostatecznie straż pożarna zakwalifikowała to zgłoszenie jako fałszywe, ale – co ważne – dokonane w dobrej wierze.
Natomiast policja, odnosząc się do mężczyzny, który prowadził w piwnicy opisane powyżej prace, odnotowała, że nie było tu znamion czynu zabronionego.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. Info Iława.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Z może sąsiadce która to zgłosiła, przeszkadzał dochodzący z piwnicy hałas szlifierki tnącej metal a nie rzekone zadymienie i w ten sposób postanowiła podkręcić temat. A za bezzasadne czy bezpodstawne zaalarmowanie służb, zwłaszcza w takich rozmiarach, już chyba jest paragraf.
"znamiona czynu zabronionego..." Fraza jakby z oficjalnej audiencji generalnej u Jego Świętobliwości Ojca Świętego lub wizyty kurtuazyjnej na dworze Jego Wysokości, Jego Królewskiej Mości, władcy Zjednoczonego Królestwa Anglii, Walii, Szkocji itd, oraz Symbolicznej Głowy Różnych Innych Państw Świata...A może to po prostu śmieszny, biurokratyczny bełkocik? A nie można było po prostu napisać, że nie robił w piwnicy niczego złego? Trzeba się tak śmiesznie pysznić na piśmie jak paw?
"Natomiast policja, odnosząc się do mężczyzny, który prowadził w piwnicy opisane powyżej prace, odnotowała, że nie było tu znamion czynu zabronionego." Czego znowu nie rozumiesz? Co znowu ci nie pasuje? To oficjale stanowisko i komunikat Policji. W całej administracji państwowej, sądownictwie, służbach...panuje odpowiednia nomenklatura (język fachowy) do komunikowania się między sobą, z mediami, społeczeństwem. Proste? Przeszkadza ci, że znowu ktoś okazał się mądrzejszy od ciebie i w przeciwieństwie do ciebie potrafi sklecić dwa poprawne zdania i jeszcze w temacie? A nie przeszkadzają ci TWE NIEUSTANNE, PONIŻSZE, POWYŻSZE, NIENAWISTNE, ROZMAITE codzienne brednie o kapuście kiszonej, kiszce stolcowej, czy czarnym salcesonie ozorkowym bez związku z tematem artykułu? A tyle lat namawiam cię, żebyś przeczytał jakąś książkę.
nie pysznij się styropianowa głowo śmisznie jak paw.