To już tradycja, że wakacje w Iławie zaczynają się od Broken Ball’a. Tak jest już od 20 lat (były dwa lata przerwy, w tym raz z uwagi na pandemię). I gdy już wydawało się, że może formuła tego wydarzenia wyczerpała się, to organizatorzy – Iława Basket Crew – dołożyli ponownie do pieca, czyli dołożyli kolejne atrakcje i teraz tak naprawdę impreza rozwija się, a nie zwija.

Tegoroczny Ogólnopolski Turniej Koszykówki rozpoczął się już wczoraj wieczorem, koncert w amfiteatrze im. Louisa Armstronga dał OSTR, a więc – zdaniem wielu – numer jeden polskiego hip-hopu.

Natomiast dziś epicentrum wydarzenia mieści się tam, gdzie prawie zawsze. Tam, gdzie to wszystko się zaczęło, czyli w Szkole Podstawowej nr 1 im. Mikołaja Kopernika. To tu ponad 20 lat temu grupa zapaleńców, do tego znakomicie grająca w kosza (iławianie wygrali niejeden turniej tzw. dzikich drużyn) grając w basket wpadła na pomysł zorganizowania rozgrywek w mieście nad Jeziorakiem. Asfaltowe jeszcze wówczas boisko „Jedynki” to była mekka dla miłośników streetbasketu, a sama okolica (ul. Kościuszki, Grunwaldzka, Królowej Jadwigi) w tamtych czasach żyła często – i w sumie wciąż żyje – w rytmie hip hopu i pozytywnego uczucia do koszykówki.

A czego to nie ma i nie było dziś w SP1?! W turnieju głównym 5x5, który rozgrywany jest w hali sportowej, bierze udział 12 drużyn z całego kraju. Byliśmy dziś świadkami wielu widowiskowych akcji, ale żadnej chyba nie przebije wsad z meczu The B-team – Stelman Warriors. Majstersztyk! Cudo! Dla takich popisów ogląda się m.in. koszykówkę.

Na boisku na zewnątrz rozgrywany jest turniej 3x3, do którego zapisało się również 12 ekip. Naszym zdaniem to najważniejszy element sportowy Broken Ball’a, bo w turnieju tym grają młodzi koszykarze (15 lat i młodsi). A to oznacza jedno – młodzi chcą grać w basket, czyli rośnie pokolenie następców tych gości, co grają – na dużo wyższym poziomie, rzecz jasna – w sali obok.

Boisko jest tradycyjnie podzielone na pół, a jedną z połówek opanowała płeć piękna. To wielka wartość BB, że w jego ramach mieści się także Broken Fit Maraton. Mnóstwo iławianek i nie tylko, które trenują na co dzień różne formy tańca, sportu, fitness, zumby itp., mają tu swoje miejsce już od kilku lat. I bardzo dobrze! Ktoś miał świetny pomysł, aby włączyć to środowisko do Broken Ball’a. Dzięki temu zakres oddziaływania imprezy, a więc też i jej popularność, jest dużo większa.

Iława w ten weekend żyje Broken Ball’em, nad Jeziorakiem odbywa się wiele wydarzeń towarzyszących BB, jak choćby BB RUN by Parkrun Iława (tradycyjny, cosobotni bieg wokół Małego Jezioraka tym razem miał bardziej koszykarski klimat) czy Xtremalny Broken Ball (skatepark, ul. Biskupska 2), który jest z BB już od dłuższego czasu. Podobnie jak graffiti – tuż przy hali sportowo-widowiskowej, na naczepie od tira powstaje właśnie wielkie dzieło z Kobe Bryant'em w roli głównej. Do tego dochodzą wydarzenia muzyczne itd. Cały program BB 2025 TUTAJ.

Jutro dalsza część BB. Cieszmy się tą imprezą i ją szanujmy, bo to dzięki zapaleńcom, którym 20 lat temu urodził się pewien pomysł, mamy teraz wydarzenie, którego naprawdę może nam zazdrościć niejedno miasto.

Sport

zico

kontakt@infoilawa.pl