
(Fot. Info Iława.)
Są wygodnym, modnym i stosunkowo niedrogim sposobem przemieszczania się po mieście. Ale chyba jeszcze sporo wody musi upłynąć w Iławce, zanim hulajnogi elektryczne staną się też bezpieczną formą komunikacji...
Zależy to oczywiście przede wszystkim od świadomości i postawy samych użytkowników takich urządzeń – i innych uczestników ruchu drogowego.
Dziś przed godziną 13:00 w Iławie odnotowano kolejne groźne zdarzenie drogowe z udziałem kierującego e-hulajnogą – niestety nie obyło się bez obrażeń. W tym przypadku, w ocenie policji, mówimy o odpowiedzialności kierującego samochodem za to zdarzenie.
Do zdarzenia doszło na Alei Jana Pawła II.
- Kierujący samochodem osobowym marki Ford, skręcając w prawo w drogę poprzeczną, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu hulajnogą elektryczną 11-latkowi, w wyniku czego doprowadził do bocznego zderzenia
- podała nam Komenda Powiatowa Policji w Iławie.
Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Ze względu na obrażenia 11-latka zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek w ruchu drogowym – w tym kierunku prowadzone są dalsze policyjne czynności w tej sprawie.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. Info Iława.
AKTUALIZACJA: JEST NAGRANIE WIDEO
W aktualizacji do opublikowanego artykułu dodajemy nagranie wideo pochodzące z samochodowego rejestratora świadka wypadku.
- Byliśmy na miejscu, wzywaliśmy pogotowie – mówi mężczyzna. - Widzę, że w komentarzach niektórzy mają pretensje do chłopca, zamiast do kierowcy. A naprawdę to nie była wina jadącego hulajnogą – dodaje.
Rzeczywiście, z nagrania wynika, że chłopiec poruszał się ścieżką, a samochód uderzył w niego, gdy już znajdował się na przejeździe. Potwierdza to policyjne ustalenia na temat tego zdarzenia, które podaliśmy wcześniej w treści artykułu.
17Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
W tym wieku to dzieciaki są za głupie żeby jeździć hulajnogami 16 wprowadzić
Czy ścieżka rowerowa w tym miejscu ma poprawne oznaczenia pionowe i poziome? Zapraszam do dyskusji.
Niestety Olafie, ale chamburgier ma rację. Wina zależy również od prawidłowości oznaczeń na drodze. Cały czas natomiast problemem są te hulajnogi o czym wszyscy zapominają. Gdyby ich nie było lub byłyby one bez napędu elektrycznego to chłopiec nie mógłby tak szybko jechać i do zdarzenia by po prostu nie doszło. Tak jak i innych takich zdarzeń. Kuriozum jest też porzucanie hulajnóg gdzie popadnie i nierzadko one też stwarzają zagrożenie. Ostatnio hulajnogę postawiono na ścieżce przy ostrym zakręcie i nie była ona widoczna jadąc rowerem.
Tak. Teraz nie jest istotne że kierowca zawinił. Ważne czy oznaczenia są. Taki typowo polski wpis. Współczuję.
Niestety lokalni kierowcy nie potrafią jeździć, to widać właśnie w takich sytuacjach. Do tego dochodzi jazda dwoma pasami mając dodatkowy pas do skrętu w lewo/prawo, włącznie kierunkowskazów po wykonaniu manewru skrętu, skręcanie z prawej krawędzi w lewo na drodze jednokierunkowej. Mnóstwo tego, prędkości też wspaniałe, jak się uda przekroczyć 30 kmh to cud.
Mój komentarz nie odnosił się do hulajnog prywatnych i proszę o uważne czytanie komentarzy ważnych dla naszego miasta
Zdrówka dla młodego kierowcy hulajnogi.
po udostępnieniu nagrania żadne dochodzenie w sprawie już nie potrzebne. Ewidentna wina kierowcy Forda!
Wina kierowcy jest bezsporna, hulajnoga mogła jechać z prędkością x, kierujący skręcający musiał jej ustąpić, a ewidentnie zajechał jej drogę. Nie popieram tych wszechobecnych hulajnóg, które pozbawiły zdrowia lub życia niejedną osobę, ale tu była ścieżka rowerowa, kierujący nie zachował ostrożności i nie upewnił się, czy może bezpiecznie skręcić w prawo. Zwłaszcza, że jadą obok równolegle w tym samym kierunku, można założyć, że ta hulajnoga nie rozpłynie się w powietrzu. Trzeba bacznie obserwować otoczenie i przewidywać. To pozwoli nam oszczędzić stresu.
Nie, to nie jest wcale takie ewidentne w mojej ocenie.
Jak dobrze kojarzę to tego chłopaka na motusie widziałem dziś na mieście. Między ludźmi dosyć dobrze po chodniku zapieprzał. Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Olaf, polecam nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Widziałem gościa w mieście, a rzucił mi się w oczy bo mam taką samą hulajnoge. I zapieprzał między ludźmi po chodniku ile fabryka odblokowała. A tu jest tego efekt.
Przestań pieprzyć. Widziałem to na własne oczy. A jakby dzieciak pieszo szedł albo biegł też byłby winny bo dziadek w du.. miał wszystkich jak skręcał. Pomyślunek przydaje się. Nie tylko kierowcom, piszącym komentarze też.
Burmistrz chyba ma udziały w tych hulajnogach bo ta firma nie płaci ani centa na rzecz miasta za zajęcie pasów chodnikowych w całym mieście ,,,,,SUPER INTERES ,,,,,,bo my posiadacze aut płacimy podatki drogowe ( wcenie paliwa ) ,,,,,,super burmistrz może jego kiedyś trafi pijany użytkownik hulajnogi
Widać że masz bol d... up kup sobie maść jak większość hejterów !
Dlatego warto mieć w samochodzie kamerkę bo osoby na hulajnogach nierzadko jadą tak szybko, że nie ma możliwości ich zobaczyć. Dodatkowo trzeba pamiętać, że osoba na rowerze czy hulajnodze ma pierwszeństwo tylko jeśli jest na przejściu/przejeździe, a nie przed nim. Co oczywiście nie znaczy, że nie należy zachować uwagi i się zatrzymać jako kierowca.
Nie do końca prawda. Jeśli auto skręca, a wzdłuż jego pasa leci ścieżka (tak jak tutaj, choć jest sporne czy to poprawnie oznakowana ścieżka...), to użytkownik ścieżki ma pierwszeństwo. Auto miałoby pierwszeństwo, gdyby jechało na wprost, a ścieżka rowerowa przecinała mu drogę.