
Huki na Lipowym - i zaniepokojeni mieszkańcy. (Fot. kadr z nagrania.)
Mieszkanka Lipowego Dworu w Iławie, która się z nami skontaktowała (imię i nazwisko podano do wiadomości redakcji), nie ukrywa, że jest przerażona... Na wczorajszym nagraniu wideo, które nam udostępniła, słychać huki przypominające strzały z broni palnej.
Co to mogło być? Trudno o jednoznaczną odpowiedź, ponieważ służby w ogóle w tej sprawie nie interweniowały – ale pojawiła się możliwa interpretacja tego zdarzenia.
Tak opisała je autorka nagrania, nasza Czytelniczka z Lipowego Dworu w Iławie.
[Na filmiku] słychać strzały prawdopodobnie z broni palnej, słyszane dziś (chodzi o czwartek, 3 lipca – przyp. red.) około godziny 23 na osiedlu Lipowy Dwór.
Będąc na spacerze z synem, usłyszeliśmy te dźwięki i byliśmy przerażeni. Po zrobieniu niewielkiego kółka, wracając ul. Chełmońskiego, zauważyliśmy i usłyszeliśmy duży helikopter. Po tej sytuacji znowu usłyszeliśmy pojedyncze już strzały i krzyk kobiety. Czy coś wiadomo o podobnych incydentach?
Sprawę konsultowaliśmy z asp. szt. Joanną Kwiatkowską, rzeczniczką prasową Komendy Powiatowej Policji w Iławie. Jak nam powiedziała, nie było w tej sprawie żadnego zgłoszenia i żadnej interwencji. Jest zatem mało prawdopodobne, że faktycznie doszło do użycia broni palnej – wiadomość o takim zdarzeniu musiałaby dotrzeć do służb. Jednocześnie przedstawicielka iławskiej policji wskazuje na możliwe źródło słyszanych na Lipowym Dworze huków.
Otóż, mogą to być... armatki hukowe wykorzystywane do odstraszania zwierzyny w celu zabezpieczania upraw rolnych przed szkodami. Na infoilawa.pl już poruszaliśmy temat takich uciążliwych hałasów – miało to miejsce w maju po tym, jak do naszej redakcji dotarły sygnały o słyszanych w Szałkowie dziwnych hukach. Przemysław Pierunek, starszy specjalista Służby Leśnej w Nadleśnictwie Iława wyjaśniał wówczas, że
huk z takiej armatki, wykorzystujący odpowiednie stężenie gazu i jego zapłon, skutecznie zabezpiecza pola. Armatki takie wykorzystywane są również w sadach owocowych, plantacjach oraz przy stawach rybnych. Oprócz huku, który odstrasza, zwierzętom nie dzieje się przez to żadna krzywda.
Wtedy była mowa o Szałkowie, tutaj mamy do czynienia z Lipowym Dworem, osiedlem Iławy położonym na skraju miasta i niedaleko pól uprawnych – możliwe więc, że za wywołany niepokój odpowiadają właśnie armatki.
W tym kontekście pojawia się pytanie, czy – w ramach dobrosąsiedzkich relacji – mieszkańcy nie powinni być przynajmniej uprzedzani o takich działaniach. Z wczorajszego zgłoszenia naszej Czytelniczki wynika, że huki były słyszane już po godzinie 22:00.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Wideo: nadesłane.
11Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
W czwartek w Jażdżówkach było wesele. To były fajerwerki, a po jeziorze w nocy niesie bardzo daleko. Przestańcie panikować.
35-ty kwicz, głupi kwicz
Również słyszałam strzały jakby z karabinu i za moment było słychać helikopter wojskowy jak leciał w stronę Susza. Myślałam, że wieczorem mają może jakieś ćwiczenia na strzelnicy
W zakładach produkcyjnych gdzie są duże kotły parowe do produkcji pary a są takie 2 w Iławie jak mają zbyt dużo wytworzonej Pary pod dużym ciśnieniem do produkcji to muszą tą parę upuścić przez komin wylotowy w ramach bezpiecześtwa .Wtedy jest taki sam efekt jakby ktoś strzelał z karabinu maszynowego podczas upuszczania takiej pary w atmosferę. Wystarczy podjechać do zakładów i zapytać czy takie upusty pary miały wczoraj miejsce dla ciekawskich i po dobrym kriminale...
a może 35-ty wystrzelił 35 szampanów wręcz z rozpaczy SWEJ
z califlorku strzelali
Też to słyszałem. To brzmiało jak kilka serii z karabinu autamatycznego, nie jakieś tam huki z armat.
Hehehehe. Przecie wczoraj wieczorem jakiś chłop upalał samochód w okolicach ostrodzkiej/ziemowita/piaskowa i to były strzały z wydechu
Faktycznie na Woj Polskiego też było słychać ,helikopter był także ,mój pies tak się wystraszył że w przyspieszonym tempie musiałam wrócić do domu.
Strzały były słychać nawet na gajerku i to był serie, helikopter leciał w kierunku na SUSZ.... więc sądzę że nasza policja może nie jest doinformowana. Helikopter miał niski pułap przelotowy i miał wyłączone transpordery. nie było go widać na aplikacjy flightradar24
To były ćwiczenia wojskowe na wyspie. Armatki hukowe mające chronić uprawy strzelają pojedynczo. Ostatnio helikoptery wojskowe latają w okresie nocnym nad ilawa i strzelają. Znaczy ćwiczą. Serio