(Fot. Majorex.)
Dziesiątki aut – w tym takie, które zostały ozdobione specjalnie na to wydarzenie – i kilkaset osób przewinęło się przez piątkowy charytatywny motoryzacyjny spot "Jedziemy dla Kamila" w Iławie. Z inicjatywy nieformalnej grupy The Bimmers Club zmotoryzowani spotkali się na parkingu przy basenie, aby razem wesprzeć 32-letniego iławianina, który przez ranę na łokciu i wywołaną w ten sposób sepsę stracił obie nogi.
Wydarzenie już za nami – ale emocje jeszcze nie do końca opadły!
Poprosiliśmy organizatorów o podsumowanie spotu ich okiem oraz o informację o zebranej kwocie.
- Zazwyczaj dziękujemy uczestnikom za tak liczne przybycie i oczywiście czujemy wdzięczność, ale tym razem tak ogromna frekwencja sprawiła, że to wszystko jeszcze do nas nie dochodzi, Jesteśmy w szoku! Bardzo to doceniamy. Jak się otrząśniemy z emocji, to napiszemy podsumowanie od nas, od serca, na naszym profilu – komentują przedstawiciele The Bimmers Club. - Kwota, którą zebraliśmy w ciągu dwóch godzin, to 6 343,54 zł!!! W imieniu Kamila i jego najbliższych - DZIĘKUJEMY! I już teraz mówimy: do zobaczenia na kolejnych wydarzeniach!
Dzięki takim akcjom pomocy na rzecz Kamila Opłata, który po amputacji obu nóg zbiera środki na protezy, aby móc wrócić do aktywnego życia, na koncie internetowej zbiórki dla iławianina jest już ponad 78 tysięcy złotych! To wspaniały wynik – ale do celu jest wciąż prawie 190 tysięcy.
Jak można pomóc iławianinowi – o tym piszemy więcej w innym artykule na naszym portalu:
Przez ranę na łokciu... stracił obie nogi! Iława rusza na pomoc 32-letniemu Kamilowi.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Majorex oraz Info Iława.
Przyjechali dla Kamila – i w dwie godziny zebrali ponad 6 tysięcy złotych!
Ilość zdjęć 21
