Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie małego iławianina, potrzebna jest wielka kwota – specjalistyczna szczepionka kosztuje ok. miliona złotych! Rodzina i najbliżsi nie poddają się, a do akcji charytatywnej włączył się także Jeziorak Iława, który podczas najbliższego meczu ligowego z Błękitnymi Orneta przeprowadzi zbiórkę pieniędzy dla Oliwiera.

Nie tak to miało wyglądać...

Fot. archiwum rodzinne / siepomaga.pl

4-miesięczny Oliwier to iławianin z krwi i kości, syn Jessici Zeki i Karola Radtke. Rodzice cieszyli się na przyjście swojego maleństwa na świat, jednak ten ich świat prawie się zawalił po usłyszeniu diagnozy.

„Oliwierek – wyczekane, pierwsze dziecko swoich rodziców, miał zaczynać życie w ramionach mamy i taty, otoczony troską, spokojem i miłością. Zamiast tego trafił na onkologiczny oddział dziecięcy.

25 czerwca 2025 roku rodzice zauważyli, że brzuszek synka staje się nienaturalnie powiększony. Był niespokojny, płaczliwy. Badania potwierdziły najgorsze - neuroblastoma IV stopnia z przerzutami do wątroby i szpiku. Kilka dni później przeszedł poważną operację usunięcia guza nadnercza. Chirurdzy pobrali także materiał ze szpiku, wszczepili cewnik centralny, aby rozpocząć leczenie, które potrwa wiele miesięcy…”

- czytamy w opisie zbiórki dla Oliwiera, a dokładnie - na specjalistyczną szczepionkę.

Tytuł zbiórki: PILNE! Dramatyczna walka o życie Oliwiera

Cel zbiórki: Zakup szczepionki zapobiegającej nawrotom choroby, koszty bieżącego leczenia

Zbiórka prowadzona jest na platformie siepomaga.pl, link TUTAJ.

Potrzeba około 1 mln zł!

Oliwier z tatą, Karolem Radtke (Fot. archiwum rodzinne / siepomaga.pl)

Zbiórka rozpoczęła się 21 sierpnia tego roku i potrwa, w tej formie, do 1 października 2025. Na specjalistyczną szczepionkę trzeba zebrać wielką sumę.

W opisie zbiórki czytamy:

„Plan leczenia to maraton bez prawa do potknięcia

Oliwierek jest w trakcie chemioterapii Rapid COJEC. Celem jest maksymalne zniszczenie komórek nowotworowych przed kolejnymi etapami: przeszczepem autologicznym komórek macierzystych (auto-HSCT), radioterapią i immunoterapią. To jednak nie koniec. Ponieważ u Oliwiera wykryto dodatnie mutacje genów N-Myc i ALK, ryzyko nawrotu choroby jest bardzo wysokie. Jedyną szansą na dodatkową ochronę jest specjalistyczna szczepionka przeciw wznowie, nierefundowana w Polsce. Kosztuje ogromne pieniądze! Szacowany koszt to około 1 000 000 zł, ale może uratować życie ich dziecka.

Życie w zawieszeniu między szpitalem, a domem

Mama jest z Oliwierkiem w szpitalu nieustannie. Tata, choć chciałby być przy synku cały czas, musi codziennie dojeżdżać z rodzinnej Iławy do Olsztyna – często pociągiem, by choć na chwilę odciążyć żonę. Od rozpoczęcia leczenia dom praktycznie stoi pusty.

Dwie krótkie przepustki do domu – każda na zaledwie dwie noce – były dla nich namiastką normalności. Mogli wyjść na spacer, choć nie dłuższy niż godzinę, bo lęk o zdrowie Oliwiera jest zawsze obecny.

Pomóż ocalić naszego synka...

Rodzice wiedzą, że nie mogą stracić ani chwili. Leczenie jest już zaplanowane co do dnia, a szczepionka musi zostać podana w odpowiednim momencie. Bez niej ryzyko, że neuroblastoma powróci, jest zbyt duże.

Twoje wsparcie może sprawić, że po miesiącach spędzonych w szpitalnych salach Oliwierek będzie mógł rosnąć zdrowo i bezpiecznie – tak, jak każde dziecko powinno. Nie pozwólmy, by pierwsze miesiące życia Oliwiera były zapowiedzią dramatu. Pomóżmy mu napisać historię, w której zwycięży życie.”

W czwartek skontaktowaliśmy z Jessicą Zeki, mamą Oliwiera. Rodzina akurat przygotowywała się do wyjścia ze szpitala na przepustkę.

- Może jutro wyjdziemy na przepustkę. Jesteśmy po chemioterapii i mam nadzieję, że spędzimy trochę czasu w domu, bo praktycznie ciągle jesteśmy z Oliwierkiem w szpitalu. Te nasze jednodniowe wyjścia na przepustki zawsze uzależnione są od wyników badań krwi. Jeśli są dobre, to możemy choć na chwilę opuścić szpital

- mówi mama 4-miesięcznego chłopca, która już teraz dziękuję za okazaną pomoc.

Rodzinka w komplecie

Fakty są jednak takie, że obecnie udało się zebrać „tylko” 61 500 zł (stan na czwartek 11 września), z potrzebnej kwoty. To – póki co – kropla w morzu potrzeb.

Jeziorak zagra dla Oliwiera!

Fot. archiwum rodzinne / Jeziorak Iława

Rodzice chłopczyka starają się zakroić akcję charytatywną na jak najszerszą skalę. Proszą o pomoc rodzinę, znajomych itd. Informacja o potrzebie pilnej i dużej (w wymiarze finansowym) pomocy dotarła także do Arkadiusza Kucińskiego, byłego piłkarza Jezioraka. Wychowanek IKS skontaktował się z macierzystym klubem (pomógł także w znalezieniu sponsora) i ustalono szczegóły akcji charytatywnej, która będzie miała miejsce w najbliższą niedzielę 14 września na Stadionie Miejskim przy ul. Sienkiewicza w Iławie.

„W niedzielę nasz Jeziorak podejmuje na własnym stadionie Błękitnych Orneta. To wyjątkowe spotkanie nie tylko pod względem sportowym.

Tego dnia nasi kibice, którzy nie mają karnetów, nie kupują biletów, lecz wrzucają datki do puszek (minimum 10 zł). Każda złotówka trafi na leczenie 4-miesięcznego Oliwiera – synka kibiców, którzy od lat wspierają Dumę Iławy z trybun przy Sienkiewicza 1.

W organizacji spotkania ogromne wsparcie otrzymaliśmy od firmy Spomer z Iławy, która pokryła znaczną część kosztów meczu. Dziękujemy za tak ważną pomoc!”

- czytamy na stronie internetowej Jezioraka Iława.

Temu małemu wojownikowi trzeba pomóc! Chyba nikogo nie trzeba do tego przekonywać.

Aktualności Iława

zico

kontakt@infoilawa.pl