(Fot. nadesłane przez Czytelniczkę.)
Wspólnoty mieszkaniowe ograniczają publiczny dostęp do swoich parkingów - to zjawisko obserwujemy coraz częściej także w Iławie. Jak to ocenić? Z jednej strony jest to całkowicie zrozumiałe i naturalne - właściciele mają prawo decydować o swojej własności; z drugiej - codzienność kierowców w miastach staje się coraz trudniejsza.
Czytelniczka nadesłała nam zdjęcie taśmy rozwiniętej przy wjeździe na wąską osiedlową uliczkę przy ul. Grunwaldzkiej oraz pozostawionego tam auta, zastawiającego drogę. Według jej relacji samochód stał tak przez kilka dni.
Na miejscu, w sobotnie przedpołudnie, nie zastaliśmy już tej osobówki, natomiast zastaliśmy taśmę rozwiniętą przy wjeździe na parking z drugiej strony, a także tabliczki. Jest to „teren prywatny, monitorowany”, a „zakaz wjazdu i parkowania” nie dotyczy jedynie mieszkańców tutejszej wspólnoty mieszkaniowej.
Chcieliśmy uzyskać komentarz przedstawiciela wspólnoty, ale dostępny w Internecie numer telefonu okazał się nieaktualny. Dopiero później otrzymaliśmy - pośrednio - informację, z której wynika, że parking był remontowany - i stąd pojawienie się taśmy. Nie zmienia to jednak stanowiska wspólnoty w sprawie korzystania z tego parkingu przez osoby postronne - treść tabliczek jest jednoznaczna.
Wspólnoty mieszkaniowe ograniczają publiczny dostęp do swoich parkingów (a ulica Grunwaldzka w Iławie to tylko jeden z wielu przykładów). Jak to ocenić?
Z jednej strony: należy odnotować niepodważalne prawo mieszkańców do dysponowania ich prywatną własnością. Wiele innych wspólnot na terenie naszego miasta - i nie tylko – również uniemożliwia osobom obcym wjazd na zarządzane przez siebie parkingi. Dziś miejsce parkingowe do własnej dyspozycji – to często składnik osobistego majątku. Kilka dni temu odnotowaliśmy na portalu jawność cen mieszkań od deweloperów i przeprowadziliśmy przegląd ich cenników. Jak się okazało, za naziemne miejsce parkingowe w nowej inwestycji na osiedlu Piastowskim trzeba obecnie zapłacić 6 tysięcy złotych, natomiast miejsce w hali garażowej nowego bloku w centrum Iławy to już wydatek rzędu 39 – 42 tysięcy.
Z drugiej strony: trzeba przyznać, że miejska rzeczywistość staje się coraz mniej przyjazna kierowcom – o miejsce parkingowe coraz trudniej, „za kółkiem” odczuwamy z tego powodu wszechobecny stres – i znikąd pomocy. Aut coraz więcej, a nowych, publicznych miejsc parkingowych – jak na lekarstwo!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława oraz nadesłane przez Czytelniczkę.
Wspólnoty mieszkaniowe w mieście ograniczają parkowanie na swoich terenach. Tak jak na ul. Grunwaldzkiej.
Ilość zdjęć 6
10Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Chamstwo to ludzie parkujacy na cudzych parkingach!!!Jestem za nasz parking tez jest wiecznie oblegany przez chamów z innych bloków!!!STOP CHAM
Mochery atakują gorsze od Dronow
Weź ochłoń. Po co tyle agresji?
Wspólnota wspólnotą ale na litość boską co z wami ludziska się dzieje upadek ludzkości chore czasy no przecież trzeba być człowiekiem!!!!! No jak tak można.
TO TYLKO ZWYKŁE CHAMSTWO. SETKI ZATEM JEDZIE DO PRACY, ALE PO ZAKUPY CO NAJWAŻNIEJSZE. JAKI PROBLEM ZROBIĆ PŁATNY ZA 1-2-3 G. I KARTKĘ ZA KIEROWNICĄ WŁOŻYĆ. TUTAJ BURMISTRZ MUSI ZADZIAŁAĆ. NIECH NARÓD POMYŚLI ŻEBY W RODZINIE NIE BYŁO TYLE SAMOCHODÓW CI. A ZASTANOWILIŚCIE SIĘ JAK BĘDZIE Z MOSTEM NAD TORAMI, CZY WIECIE CO SIĘ DZIEJE NA JP-II? KOLEJKA NA CAŁEJ OBWODNICY JP-II. KATASTROFA. IŁAWA ZABLOKOWANA. TRZEBA NIECO Z ZAKUPEM SAMOCHODÓW W RODZINIE ZASTANOWIĆ SIĘ.
Chciałbym żeby wypowiedział się jakiś prawnik czy można było zamknął przejazd w tym miejscu. Znam przykład że prywatny wlasciciel drogi musiał udostępnić przejazd dla sąsiadów mimo że działek im nie sprzedawał i nie wyrażał zgody na korzystanie.
Wyjście jest jedno o czym oczywiście wie obecnie wielce nam panujący "nie zdążyłem zapomniałem nie zrobiłem nie udało się" a mianowicie zamiast oddawać kolejny kolejny teren pod market trzeba wybudować garaż piętrowy niech będzie nawet płatny 2zl za godzinę...z chęcią zapłacę zostawiając go blisko centrum robiąc wszystkie zakupy w około a później spokojnie moc odjechać ...Miasto na tym by zarabiało a kierowcy byliby szczesciei
Oczywistym jest że wszyscy mieszkańcy tej wspólnoty pomieszczą się na tym parkingu i nie będą parkować na terenie sąsiednich wspólnot i spółdzielni mieszkaniowej. Żądają ochrony własnego, muszą szanować cudze. Wydaje mi się że jednak tych miejsc dla wszystkich nie wystarczy.
Mnie jeszczr interesuje, czy tę taśmę zmieniają za każdym razem, gdy ktoś z mieszkańców zdejmie ja by wjechać.
Widać, że prywatny bo nawierzchnia jak z czasów komuny i można uszkodzić pojazd. Lepiej nie parkować. Tragedia.